@Gonzzo: @stolichnaya ponad 40 komentarzy w tej chwili, a te wciąż aktualne i chętnię się podłączę.
Bo o ile - jak tu zostało wiele razy wspomniane - kumam, że Dragan nie jest "specjalistą od AI" tylko fizykiem, tak wciąż jak mantra powtarzane jest, że bredzi, a nie wiem o czym. I nieironicznie chciałbym poznać te lepsze autorytety, poznać inne, jak twierdzicie, lepsze poglądy i argumenty.
Czy ktoś korzystający częściej ze świadczeń na NFZ mógłby mi wytłumaczyć jak krowie na rowie jak działa ten status krwiodawcy i dlaczego właśnie tak często nie działa? Próbuję się umówić do dentysty, na co pani w recepcji proponuje mi najszybszy termin na 14 października, tłumacząc, że "w ramach funduszu nie mają już wolnych świadczeń". I nie jest to pierwszy raz, kiedy słyszę coś podobnego, że "nie ma miejsc", "nie da się", ale
@gorzki99: Nie no oczywiścię mówię tu o ZHDK, mam oddane ponad 20 litrów i tak jak mówię, nie próbuję się wtryniać przed stare baby co tydzień w przychodniach, ino jak człowiek chciałbym normalnie te 2x w roku skorzystać z jakiejś kontrolnej wizyty i nie czekać na nią dwa miesiące, wiecznie jest z tym jakiś problem, spychologia i "no ale co ja panu poradzę, nie da się". ¯\(ツ)/¯
Czasem wydaje mi się, że trudno się z tym zgodzić. Z jednej strony nie brakuje powiedzonek typu "każdy jest kowalem swojego losu" i często jest to prawda. Z drugiej zaś, jeśli ktoś np. walczy z depresją albo pochodzi z patologicznego środowiska, może po prostu nie potrafić - przynajmniej na początku - samemu rozwiązać swoich problemów, ba, może nawet nie być ich do końca świadomy. Co wtedy? No chyba że za przejaw korzystania
Witajcie Mirki i Mirabelki Chciałem napisać kilka słów z szacunku do Was, choć będzie ich niewiele, bo i niewiele się dzieje. Dopadła nas rutyna, z czego ogromnie się cieszę. Jak sobie radzimy? Myślę, że rewelacyjnie. Nie chcąc się chwalić, to naprawdę nie mam sobie nic do zarzucenia. Myślę że dobrze radzę sobie w tej niespodziewanej roli samotnego ojca. Na Dzień Mamy odwiedziliśmy grób, oczywiście z laurką od syna. Czy syn szuka mamy? Nie. Ale
Halo #poznan i okolice, gdzie najlepiej na pierwszy spływ kajakami? Chcemy się wybrać paczką znajomych, z czego tylko jedna osoba pływała kiedykolwiek kajakiem, reszta zero expa. Na co zwracać uwagę? #kajaki
@funeralmoon: no właśnie to może być minus xd nie chcielibyśmy być "zawalidrogami" czy dodatkowo się stresować uważając na ludzi dookoła. Ale dzięki, sprawdzimy na pewno!
@konopnybuch: pytanie tylko, czemu na waszym sklepie moja opinia o żelkach na 2 gwiazdki - ale napisana kulturalnie - wciąż wisi jako "Twój komentarz czeka na moderację". Po co zachęcacie do wystawiania opinii, jak potem ich nie akceptujecie? Można mówić albo dobrze, albo wcale? xD @stanleymorison jak się jeszcze nie zdecydowałeś, to bierz szoty. Żelki IMO gorzej wchodzą i smakują (przynajmniej z kilku, których próbowałem) paskudnie.
Na początku chciałem powiedzieć, że to ostatni post związany z tą historią. Jeśli ktoś będzie ciekawy, co u nas w przyszłości, postaram się odpowiedzieć, ale nie będę już publikować żadnych aktualizacji, z wiadomych względów.
Dziś odbyła się uroczystość pogrzebowa. Przyszło wiele osób, tak wiele, że nie byłem w stanie zarejestrować wszystkich, którzy przyszli pożegnać. Jeśli ktoś z Was tam był, dziękuję z całego serca bo widziałem wiele nieznajomych twarzy. Pochowana została w
Mirki czy używał ktoś z Was kiedyś materaca nawierzchniowego? Średnio raz na miesiąc przenocowuje znajomych z innego miasta ale kanapa w salonie po rozłożeniu jest tak beznadziejna że już chyba wygodniej by było spać na podłodze. Czy taki materac nawierzchniowy w kwocie do 200-300 zł cokolwiek pomoże czy nie ma to sensu za bardzo? Nie chce wydawać na to nie wiadomo jak dużo kasy bo potrzeba jest dość sporadyczna, no i też
@sberatel: o takim rozwiązaniu też myślałem, ale myślałem czy by takiego toppera nie zostawić "na stałe" na tej kanapie i może nawet do jakiegoś siedzenia przed tv czy coś by poprawił nieco komfort. Wiadomo tutaj też nie oczekuję cudów, bardziej mi chodziło o to czy z 2/10 się zrobi 5/10 czy po prostu kasa wyrzucona w błoto.
Potrzebuję potwierdzenia z kategorii #prawo #mieszkanie Właścicielka mieszkania, które wraz ze współlokatorką wynajmujemy, wysłała nam za naszymi plecami list z wypowiedzeniem. Wysłała go na adres domowy współlokatorki, o czym jej mama poinformowała nas dzisiaj, bo dzisiaj ten list odebrała. W liście widnieje data 29 listopada i że zgodnie z miesięcznym okresem wypowiedzenia mamy opuścić mieszkanie do 31 grudnia. Poszperałem w googlu i art 61 K.C. mówi "Oświadczenie woli,
@robertx: Jak widzisz, skoro wysłała taki list za naszymi plecami bez uprzednich konsultacji z nami, to raczej nie jest stroną, która "chce się zdzwonić i dogadać temat". :/ Oczywiście po zebraniu wszystkich faktów mamy zamiar do niej zadzwonić i porozmawiać, chcieliśmy tylko być przygotowani, no bo kurde nie uśmiecha nam się organizować przeprowadzki w Sylwestra. :/
@Adams_GA: Jest na czas określony, ale w umowie jest zapis, że każda ze stron może umowę wypowiedzieć z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Tu akurat nie chcemy żadnej batalii toczyć, chodzi nam tylko o to, żeby móc sobie spokojnie ten okres przerwy świątecznej przeżyć, bez martwienia się o nowe lokum, organizowania przeprowadzki itd.
@Adams_GA: Tzn. że na upartego możemy stać przy wersji, że "mieszkamy, dopóki obowiązuje nas okres umowy" i powiedzieć, że nie przyjmujemy żadnego wypowiedzenia, bo sprzedaż mieszkania nie jest powodem dostatecznym do tego, żebyśmy mieli się wynieść?
No właśnie od kilku godzin przekopuję internet i teoretycznie wszystkie te prawne zapisy stoją po naszej stronie... Sęk w tym, że nigdy nie prowadziłem takiej prawnej batalii, nie bardzo wiem jak to ugryźć i najzwyczajniej w świecie nie mam ochoty się szarpać i denerwować. Z drugiej strony po to człowiek podpisywał umowę, żeby przez rok mieć święty spokój i się nie martwić - babeczka latem słowem się nie zająknęła, że mieszkanie będzie
Dzisiaj odebrałem zaświadczenie o niepełnosprawności córki ze względu na #autyzm Wiąże się to zasiłkiem niecałe 3000 zł - niby spoko ale w dupie mam te pieniądze. Córka ma ponad 7 lat i nie mówi, ma parę lat młodszą siostrę która rozwija się mega super. Widzę jakby to było gdyby starsza córka też była normalna. Mega zazdroszczę innym rodzicom. Bardzo ciężko mi się na to patrzy i już nie mam na
@Jacek12: Ogromne wyrazy współczucia. Chodziłem do podstawówki i gimnazjum z zespołami integracyjnymi i sam miałem w klasie kilkoro kolegów i koleżanek z różnymi niepełnosprawnościami. Dzisiaj, jako od wielu lat dorosły człowiek, wielokrotnie sam się zastanawiam, czy miałbym na tyle silną psychę, by zajmować się takim dzieckiem i odpowiadam sam sobie - nie, nie miałbym. Jedyne pocieszenie jakie mogę rzucić, to że medycyna wciąż się rozwija i pojawiają się różne możliwości,
Kurde ale to jest fajny serial. Apple jak zawsze robi to dobrze. Wystarczy prosta historia, bez sztucznego nakręcania akcji, bez cliffhangerów, bez wciskania światopoglądu i człowiek z przyjemnością siada do kolejnego odcinka.
#programowanie #programista15k #pracait #pracbaza #korposwiat #sprintyjacka
Bo o ile - jak tu zostało wiele razy wspomniane - kumam, że Dragan nie jest "specjalistą od AI" tylko fizykiem, tak wciąż jak mantra powtarzane jest, że bredzi, a nie wiem o czym. I nieironicznie chciałbym poznać te lepsze autorytety, poznać inne, jak twierdzicie, lepsze poglądy i argumenty.
Wydaje mi się też,