Kolejki do specjalistów są ogromne. To nie liczba lekarzy jest problemem

W Polsce od lat mówi się o niedoborze lekarzy oraz innych pracowników systemu ochrony zdrowia. Jednakże liczba lekarzy w Polsce jedynie nieznacznie odstaje od średniej dla państw Europy czy OECD. Jak się okazuje, problemem w przypadku medyków nie jest liczebność, a dystrybucja!

- #
- #
- #
- #
- 249
- Odpowiedz
Komentarze (249)
najlepsze
https://wolnemedia.net/zdrowotna-turystyka-z-ukrainy/
@gorzki99: Kolejny raz jak ktoś broni Ukraińców to widzę, że nie używa polskich
@QuickCharger: ja właśnie miałem operację na NFZ, wizyta prywatna. Babka siedzi w piątek od 16 do 19 w prywatnym gabinecie na zadupiu, na pacjenta 30 minut, 6 pacjentów po 300 zł za wizytę. Kto musi ten jest zapisywany na zabieg/operację już na NFZ (3 tygodnie oczekiwania) w Szpitalu w którym przyjmuje, zabieg
- lista umówionych wizyt wraz z terminami
- konieczność potwierdzenia tydzień przed wizytą (SMS dla tych co nie ogarniają)
- brak potwierdzenia = wypadnięcie z kolejki
- wolne miejsca są oferowane innym pacjentom, którzy wszystko widzą w przejrzystym kalendarzu - jeśli wybiorą inny termin, ich się zwalnia i ktoś inny może go zaklepac
- w przychodniach tablice wyświetlające kolejnych pacjentów (np pierwsze tych litery imienia i nazwiska bo rodo) i czekanie
@RidgeForrester: wspomniałem o tym - ktoś nie ma mobywatela dostaje SMS z prośbą o potwierdzenie (tak, nie)
Bo zdrowi mają gdzieś, a chorzy nie maja sił i czasu by krzyczeć jak jest. Reszta odpowiedzi jest tylko pochodną tego zdania.
Od AWSu, czyli od ponad 25 lat, żadna partia nawet nie zająknęła się na temat reformy służby zdrowia, a od 20 lat wciąż wybierane są te same 2 partie. Pytania?
@bropek: myślę że raczej problem polega na tym że wszystko się da zrobić lepiej po znajomości i ci którzy mają jakikolwiek wpływ na działanie służby zdrowia (politycy, wysokiego szczebla urzędnicy i lekarze) nie widzą problemu, oni nie czekają w kolejkach.
Bo to tobie powinno zależeć na poszerzaniu swojej wiedzy i światopoglądu żeby jak już zajmujesz zdanie w danym temacie to znać fakty. Ja na przykład mam w dupie czy poszerzysz swój światopogląd. Ostatnio jak próbowałam
Obecnie mamy najwyższy odsetek studentów medycyny rocznie w stosunku do ludności w całej Europie.
Macie coś jeszcze mądrego do powiedzenia?
https://gazetalekarska.pl/nowe-wydzialy-lekarskie-rollercoaster-obietnic-trwa/
"Naczelna Izba Lekarska rekomenduje różne scenariusze zmniejszenia liczby miejsc na kierunkach lekarskich: radykalny (utrzymanie liczby miejsc i jednorazowe ich zmniejszenie o ok. 50 proc. od 2027 r.) oraz rozłożony w czasie – liczba miejsc byłaby ograniczana stopniowo, począwszy od najbliższego roku akademickiego przez najbliższych sześć lat, aż do osiągnięcia pułapu ok. 4,2 tys. miejsc."
Studia trwają chyba 6 lat, a potem jest
Chciałem wystawić przychodni opinię w Google, to mają to tak zrobione, że pod jednym adresem są zapisane dwa podmioty o tej
@epicentrum_chaosu: kiedyś byłem u lekarza POZ z bólem kolana. Wiadomo, po skierowanie do specjalisty czy na dodatkowe badania i do specjalisty.
Młody chłopak a tak się trafiło, że miał praktykantkę i najwyraźniej chciał się popisać jak to on umie po studiach.
Skubany z 15min fizycznie badał nogę. Zginał, naciskał, coś w pozycji siedzącej, stojącej, na plecach a może i na brzuchu
Gdyby było tak jak piszą to w takim np mazowieckim w którym mieszkam nie powinno być w ogóle problemów z kolejkami skoro lekarzy przypadających na jednego mieszkańca jest 2 razy więcej niż w innych województwach.
Tymczasem... Moja matka dostała
@Kudlaty777: Dokładnie THIS.
W bardzo krótki i jasny sposób - masz np. ortopedę.
Badań kolana masz finansowanych z NFZ 100 na miesiąc.
Zakładamy, że zajmie to dwie godziny dziennie, żeby w miesiąc wyrobić limit NFZ.
Co z pozostałym czasem? Ma