Mój ojciec z natury to cham, gbur i „człowiek na nie” tak dla zasady. Gdy padł pomysł, abyśmy pojechali razem na wakacje na Rodos, to sabotował ten pomysł jak tylko się dało (mama bardzo chciała jechać, ja też wiedziałam że mu się spodoba). Cały czas było tylko że on nigdzie nie jedzie, nie pojedzie, jego to nie interesuje, on zwiedza Polskę a nie będzie zwiedzał cokolwiek zagranicą, on
Wyspa, na której od lat mieszka tylko jedna osoba. "Nie jest łatwo"
78-letnia Irini Katsoturchi jest jedyną mieszkanką greckiej wyspy Kinaros na Morzu Egejskim. Towarzyszą jej pies, kury, owce i kozy. Kobieta zapewnia, że nie boi się życia w samotności pisze w poniedziałek Greek Reporter.
z- 1
- #
- #
- #
- #
- #
- #