[mirko_anonim]

✨️ Czy zmiana nazwiska po ślubie jest ważna? Ⓘ
Latem przyszłego roku planuję ślub. Jednak mam jeden ogromny zgrzyt, który dosłownie czuję jak strzał w serce. Moja narzeczona nie planuje zmieniać nazwiska – nawet nie chce podwójnego.

Od początku przygotowań na wszystko się zgadzałem. Wybór sali, muzyka, jedzenia, fotografa, nawet podróż poślubna jest wybrana stricte pod nią. Ona chce ceremonię na plaży, zgadzam się. Chce konkretną muzykę, zgadzam się. Fotograf, jedzenie, podróż poślubna – wszystko po jej myśli.

A ja naprawdę miałem tylko jedną prośbę: żeby przyjęła moje nazwisko. Albo chociaż zrobiła podwójne. To dla mnie ważny gest, symbol jedności i naszej rodziny. Ona pracuje w sklepie odzieżowym, więc zmiana nazwiska w żaden sposób nie wpłynie na jej karierę.

Zaczynam mieć poczucie, że to wszystko jest bardzo jednostronne. Ja się poświęcam, zgadzam na jej wizje, a ona nie jest w stanie ustąpić w jednej jedynej rzeczy, która jest dla mnie naprawdę ważna. Czy to jest fair? Czy ja przesadzam?

Mirabelki, pytanie do Was. Jeśli Wasz facetowi bardzo zależałoby na tym, żebyście przyjęły jego nazwisko, to czy zmieniłybyście zdanie? Czy aż tak mocno jesteście przywiązane do swojego nazwiska, że nie ma opcji?

Bo serio, zaczynam żałować, że aż tak się poświęcałem, skoro teraz widzę, że to działa tylko w jedną stronę. A przecież nie o to chodzi w związku i obawiam się, iż po ślubie może być gorzej.

#zwiazki #slub #rozowepaski #mirabelki

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników. Wspomóż projekt

[SamiS]

@mirko_anonim: lepsze tylko jej niż dwuczłonowe. Wolałbym żeby moja żona miała tylko swoje niż dwuczłonowe.

[pewnie_tak_albo_pewnie_nie]

@mirko_anonim Kobiety w Polsce nie mają nazwisk. Wiec albo ona przyjmuje Twoje jako protektora albo zostaje przy nazwisku swojego ojca. Jesli zostaje przy nazwisku ojca to it's over. Tylko tyle i az tyle.

[felixd]

@mirko_anonim:

[piotr-glabik]

@moll: Wojciecha Basiury nie znasz ( ͡º ͜ʖ͡º) To ten co sprzedał dobrze prosperującą knajpę, wybudował na działce kapliczkę i zawierzył wszystko wyimaginowanej postaci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[voot]

@mirko_anonim: A jakie masz nazwisko? Jeśli coś w stylu "psikuta" to się nie dziwię :D.

Ogólnie ja miałbym wywalone na nazwisko, natomiast to, co mogę od siebie dodać, to poważnie zastanówcie się, czy rzeczywiście chcecie ślubu, przemyślcie dokładnie, z czym to się wiąże, bo później wszelkie ewentualne konflikty mogą być problemem, rozwód to nie jest taka prosta sprawa. W zasadzie to korzyści ze ślubu są znikome, jedynie finansowe, jeśli jeden

[szpadel_bojowy]

@mirko_anonim: a zapytaj się jej jakie nazwisko będą nosić wasze wspólne dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hukot]

@mirko_anonim Mam solidne podstawy twierdzić, że baby które zostawiają sobie rodowe i tylko dodają drugie po mężu - są zdrowo pierd##te, to aż boję się pomyśleć, jaki przeciąg we łbie mają te które w ogóle zostają przy swoim (o ile nie jest to cześć dziedzictwa rodowego lub innych zawodowych przyczyn czy utrzymania tradycji wynikających ze znanego nazwiska). To jest symboliczne "nie będziesz mi tu pierdo##ł" już na początku związku xD Powodzenia

[InzynierSieci]

@mirko_anonim: brak szacunku do Ciebie. Czyli co, chce zachować nazwiko po Ojcu czy Dziadku?

[moll]

@piotr-glabik: nie kojarzę

[latajacy_napletek]

@mirko_anonim: Sam wpis to pewnie bait (w sumie nie wiem, nie czytałem) ale ilość kukoldztwa w komentarzach przeraża.

[Krupier]

@kraven2024

nie ma opcji, zeby kobieta nie przyjęła nazwiska. Opcja dwuczłonowa jest akceptowalna. Ale brak przyjęcia albo nie daj Bóg facet biorący nazwisko żony to dla mnie no go. Ale ja jestem boomerem wychowanym w innych czasach.

Nazwisko sirius biznis. XD

[obserwator_nsa]

@mirko_anonim: soyboye, lewackie cienkie bolki będą ci mówić, żebyś przyjął jej nazwisko hahaha. Ja sobie nie wyobrażam, żeby moja żona nie miała mojego nazwiska. Ewentualnie przyjąłbym dwuczłonowe, ale z moim to brzmiało głupio.

Mam znajomego, który ma dość normalne ale średnie nazwisko. Za to jego żona ma powiedzmy, że szlacheckie i zostawiła swoje podczas ślubu. Z kolei ich dzieci mają nazwisko ojca. Uprzedzając wykopkowe teorie - są dość zgraną parą,

[Krupier]

@-----------------------------

pewnie to bait, ale mimo wszystko nie przyjęcie nazwiska męża przez żonę, to brak szacunku do niego, masz odpowiedź.

To bait regularnie wracający i to nie brak szacunku do faceta.

[Krupier]

@enron

dochodzi pytanie jakie nazwisko będą nosiły dzieci itd.

Nie dochodzi, bo dzieci mają nazwisko ojca zawsze. Co też jest bez sensu.

[Szenkes]

@mirko_anonim: może masz brzydkie/ordynarne nazwisko, ale z drugiej strony jaki jest sens brania ślubu bez zmiany nazwiska

[kraven2024]

@Krupier: tak. Zakładasz nowa rodzinę i dla tradycjonalistów jest to istotne.

[asffaf]

@mirko_anonim Moja młodsza siostra lev.27 (z)trochę fenonistka jak brała ostatnio ślub to sobie z moim szwagrem (y) wzięli nazwiska xy i yx.

[PussyDestroyer1995]

@kraven2024 Jesteś boomerem wychowanym w normalnych czasach, kiedy przyjęcie nazwiska męża nie było niczym złym tylko normalna sprawa i nikt nie dorabiał do tego ideologii.

[Krupier]

@kraven2024

tak. Zakładasz nowa rodzinę i dla tradycjonalistów jest to istotne.

Szkoda, że ci tradycjonalisci wybierają sobie tylko te tradycje, które im pasują. Posagu też się domagasz? Wiesz, tradycja.

Zawsze warto się wrzuć w innego człowieka. Na miejscu kobiety też bym nie chciał zmieniać nazwiska więc jeśli nie chce to należy to uszanować.

[kraven2024]

@Krupier: ależ to Twoja decyzja. Jak ci nie przeszkadza, ze zona nazywa sie inaczej Twoja sprawa. Dla mnie to akurat jest istotne.