Wpis z mikrobloga

✨️ Czy zmiana nazwiska po ślubie jest ważna?
Latem przyszłego roku planuję ślub. Jednak mam jeden ogromny zgrzyt, który dosłownie czuję jak strzał w serce. Moja narzeczona nie planuje zmieniać nazwiska – nawet nie chce podwójnego.

Od początku przygotowań na wszystko się zgadzałem. Wybór sali, muzyka, jedzenia, fotografa, nawet podróż poślubna jest wybrana stricte pod nią. Ona chce ceremonię na plaży, zgadzam się. Chce konkretną muzykę, zgadzam się. Fotograf, jedzenie, podróż poślubna – wszystko po jej myśli.

A ja naprawdę miałem tylko jedną prośbę: żeby przyjęła moje nazwisko. Albo chociaż zrobiła podwójne. To dla mnie ważny gest, symbol jedności i naszej rodziny. Ona pracuje w sklepie odzieżowym, więc zmiana nazwiska w żaden sposób nie wpłynie na jej karierę.

Zaczynam mieć poczucie, że to wszystko jest bardzo jednostronne. Ja się poświęcam, zgadzam na jej wizje, a ona nie jest w stanie ustąpić w jednej jedynej rzeczy, która jest dla mnie naprawdę ważna. Czy to jest fair? Czy ja przesadzam?

Mirabelki, pytanie do Was. Jeśli Wasz facetowi bardzo zależałoby na tym, żebyście przyjęły jego nazwisko, to czy zmieniłybyście zdanie? Czy aż tak mocno jesteście przywiązane do swojego nazwiska, że nie ma opcji?

Bo serio, zaczynam żałować, że aż tak się poświęcałem, skoro teraz widzę, że to działa tylko w jedną stronę. A przecież nie o to chodzi w związku i obawiam się, iż po ślubie może być gorzej.

#zwiazki #slub #rozowepaski #mirabelki

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników. Wspomóż projekt

  • 163
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@mirko_anonim zapytaj jak masz to rozumieć:

czy odrzuca zwyczaje naszej kultury i chce utrudnić zycie Waszym dzieciom, bo ma ku temu faktyczne powody? Czy raczej chce unaocznić sobie tobie i całemu światu swoją "niezależność", pozostawiając nazwisko ojca i jego ojca.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: dla mnie to kwestia dość istotna pod względem kulturowym - jedyny wyjątek na jaki ewentualnie mógłbym przystać to dwuczłonowe w przypadku, gdy nazwisko kobiety byłoby jej jakąś wypracowaną marką.

Ze swojego otoczenia dziwnym trafem wszystkie kobiety, które mają dwuczłonowe lub nie przyjęły nazwiska swojego wybranka - a bynajmniej nie są babki o jakiejś renomie i sławie - traktują tego swojego partnera nie jako partnera a jako podnóżek. Dla mnie
  • Odpowiedz
dochodzi pytanie jakie nazwisko będą nosiły dzieci itd.

Nie dochodzi, bo dzieci mają nazwisko ojca zawsze. Co też jest bez sensu.


@Krupier: nie znasz się to nie pleć bzdur. To się deklaruje na tym samym formularzu, na którym deklaruje się przyszłe nazwiska małżonków. Pamiętam to mimo że minęło 21 lat od mojego ślubu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@enron

nie znasz się to nie pleć bzdur. To się deklaruje na tym samym formularzu, na którym deklaruje się przyszłe nazwiska małżonków. Pamiętam to mimo że minęło 21 lat od mojego ślubu ( ͡º ͜ʖ͡º)


Tak, tak, już mnie koleżanka wyżej wyprowadziła z błędu. Ładny staż! :D
  • Odpowiedz
@Critic

Ze swojego otoczenia dziwnym trafem wszystkie kobiety, które mają dwuczłonowe lub nie przyjęły nazwiska swojego wybranka - a bynajmniej nie są babki o jakiejś renomie i sławie - traktują tego swojego partnera nie jako partnera a jako podnóżek. Dla mnie jest to bardzo wymowne ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Kurczę, a z mojego otoczenia dziwnym trafem wszystkie z dwuczlonowym to zakochane i w pełni oddane żony i
  • Odpowiedz
@Krupier: no i fajnie. Dla mnie dwuczłonowe nazwisko lub brak jego przyjęcia to potencjalny redflag. Wiadomo, może się okazać, że taka kobieta jest jak piszesz w pełni oddaną żoną i matką. Tak jak w porządku może być wydziarana Julka z kolorowymi włosami - jednak pewne cechy można z takiego zachowania czy wizerunku (jak w przypadku Julki) diagnozować.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: miałem taką kobietę. Jak zacząłem się upominać o swoje potrzeby, to zaczęły się kłótnie i awantury. najlepsze, że w ogóle nie widziała asymetrii.

Sprawdź przy okazji, czy nie jest kłamczuchą - u mojej to było w parze.

Odchorowałem, zdecydowanie odradzam. Przed ślubem duża checa się rozstać, ale brac rozwód jeszcze trudniej.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: to przyjmij jej nazwisko, po co ona ma zmieniac? Wiesz ile to zachodu? Wiesz ile babek ma problem w głupiej rozmowie telefonicznej, bo była rok po ślubie, albo po rozwodzie? Co z tego, że pracuje w entry level stanowisku?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie chce mi sie tego czytac, ale prawda jest jedna - jesli cie szanuje, to weźmie Twoje nazwisko, no taka jest tradycja w kazdym cywilizowanym kraju. To dodawanie nazwiska to nowomoda obecnie i dla mnie nieakceptowalne. Jesli jednak nie chce ani moec dwoch ani twojego, to nawet sie nie zen i znajdz inna, bo to dobrze nie swiadczy raczej.
  • Odpowiedz
@alfka: samo wyobrażenie sobie, że musisz zmieniać parafkę, dokumenty, prawo jazdy, umowy w banku, umowy w jakimś orange, netia, problemy z PIT i urzedem, bo zmiana nazwiska...
To są problemy na lata. Do tego kobieta po zmianie nazwiska mając znajomych, którzy ją kojarzą przestaną to robić - też mam pousuwane wiele kobiet, bo ich nie znam. Po jakimś czasie widzę, że je kojarzę, ale pod innym nazwiskiem.
Po jakimś czasie wracają,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nie chce zmienic nazwiska, bo przeczuwa rozwód i polowe majatku:) Moja zona tez nie chciala zmienic i tlumaczyla, ze to malo wazne i co mi tak zalezy. To skoro nazwisko nie jest dla niej ważne, to niech zmieni:) No ale zmienila na szczęście... Jesli jestes postepowym lewakiem to sie hajtaj, ale jak chcesz sie z żoną zestarzec, to chyba nie z tą obecną
  • Odpowiedz
@mirko_anonim mojemu zależało (mimo że nic mi o tym nie mówił wprost), także przyjęłam. To był dla niego smboliczny gest, że jest głową rodziny. Dumny jak paw chodził, gdy bez zbędnych dyskusji zakomunikowałam mu, że przejmę jego nazwisko (a niby się bał, że mu odmówię, bo same siostry mam, które też przjęły wcześniej nazwiska mężów, także moje byłe nazwisko umrze śmiercią naturalną)
  • Odpowiedz