Aktywne Wpisy

je j---e za rok w czerwcu mam wesele a nowobogacki teściu wymyślił sobie że zgodnie ze starapolską tradycją na weselu muszą być dziady proszalne... i mimo że zostało ponad pół roku to jeździ po wiosce i zaprasza wszystkich meneli. Naprawdę już się człowiekowi odechciewa tego cyrku
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #wesele
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #wesele
dziady proszalne na weselu hit czy kit?
- hit 26.2% (22)
- kit 53.6% (45)
- hit ale trzeba zatrudnić aktorów z domu kultury 20.2% (17)

lokomotyva +36
Oglądam skipujac tego gremlina z zatkanym nosem jak materiał komentuje o grach roku.
Polecam ogólnie każdemu zajrzeć aby się upewnić jak bardzo ten człowiek nie ma pojęcia, nie rozumie co w grach jest dobrego i jak bardzo odklejony jest w swoich opiniach.
W wiedźminie to najlepsze co było to gwint oczywiście gdzie ja jako naczelny fan Wieśka który czytał książki kilka razy grę przeszedłem 5 razy na 100% nawet w grze nie tknąłem
Polecam ogólnie każdemu zajrzeć aby się upewnić jak bardzo ten człowiek nie ma pojęcia, nie rozumie co w grach jest dobrego i jak bardzo odklejony jest w swoich opiniach.
W wiedźminie to najlepsze co było to gwint oczywiście gdzie ja jako naczelny fan Wieśka który czytał książki kilka razy grę przeszedłem 5 razy na 100% nawet w grze nie tknąłem





#it
#pracait
#programista15k
#programista20k
#programista25k
#programista30k
#informatyka
#biznes
#pieniadze
#gospodarka
Bardzo dużo mówi się o kryzysie w IT, słabych stawkach, problemach w rekrutacji itp. Wszystkiemu jest winny zły rynek, AI i źli rekruterzy (podobno).
Przyglądam się tej sytuacji od dłuższego czasu. I mam pewne wnioski poparte jakimś tam doświadczeniem w tym środowisku (Grubo ponad dekada).
95% ludzi w IT to nawet nie przeciętniaki a zwyczajne miernoty. Niestety.
Na czym polega ta mierność? Na braku podstawowych umiejętności dedukcji i ogromnych trudności z rozwiązywaniem niestandardowych problemów, które wychodzą poza "wygodne" schematy.
95% dzisiejszego IT nie chce myśleć ani się zmóżdżać, bo wszystko ma być łatwe, przyjemne a przede wszystkim oczywiste. Jednocześnie ci sami ludzie chcą mieć zagwarantowane wysokie zarobki (jak dotychczas) oraz ogromną rozchwytywalność (jak i również dotychczas). Cały szkopuł polega na tym, że w rozwiązywaniu "oczywistych" problemów, AI jest fenomenalne i praktycznie zawsze zrobi to lepiej od człowieka.
W dodatku, te 95% osób mimo przeciętności, często wykazuje ogromny syndrom dunninga-krugera w akompaniamencie przekonania o swojej wyjątkowości z nutą roszczeniowości. Jest to często widoczne na rekrutacjach, gdzie od kandydata wymaga się (o zgrozo) jakichkolwiek zadań algorytmicznych ala leet-code.
Pracowałem w #top10, polskich jak i zagranicznych sh, czy polskich oddziałach popularnych korpo na stanowiskach Senior / Lead / Principal. I jakimś dziwnym trafem, największy poziom był zawsze w tych znienawidzonych faangach z zadaniami algorytmicznymi, gdzie umiejętność myślenia i dedukcji znaczyła najwięcej. W przypadku sztandarowych korpo / polskich sh, poziom często szorował po dnie. Gdy dochodziło do sytuacji niestandardowych zaczynała się ogromna panika i kombinatorstwo niczym koń pod górę a następnie desperacka próba oddelegowania takiego zadania (bez chociażby próby rozwiązania) na resztę zespołu, żeby przypadkiem tylko się nie przyznać, że się nie umię.
Mój wniosek odnośnie "kryzysu"? To nie ma związku z samym IT. To jest kryzys przeciętniaków, którzy z roku na rok stają się jeszcze bardziej przeciętni. AI to tylko optymalizacja.
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: digitallord
🥲 Aktualnie wspiera nas średnio 1 osoba w miesiącu, co nie pozwala na pokrycie kosztów utrzymania serwisu. Wspomóż projekt
jest też efekt wg. którego eksperci są w tej chwili w wielu rekrutacjach
@mirko_anonim: W ogóle z tego nie wybrzmiewa niskie poczucie wartości i kompleksy Mireczku.
@mirko_anonim: Kryzys w IT jest, bo nie ma tylu projektów. Skończyły się inwestycje i jest zastój. To nie czasy, gdzie do przeciętnego SH walili drzwiami i oknami, a oni łaskawie zgodzili się brać coś do zrobienia. To nie czasy, że jak jak się pofakturowało jeden projekt przez X, to za rogiem jest kolejny. Wyjdź trochę