Wpis z mikrobloga

Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych ludzi, którzy właśnie siedzą sami w chacie przed komputerem, jedzą słodycze i nie chce im się nic konkretnego robić.
Byłam po pracy na małych zakupach na które chodzę prawie codziennie w pobliżu domu.To jest jedyne moje "wyjście", tak to chata albo praca.Idą tam jak na spacer - zastanawiam się co kupić, ugotować, oglądam.Jutro będę robić sushi.
Pooglądałam szczęśliwe pary, dzieci, fajnych facetów i drogą biżuterie. I siedze sfrustrowana swoją samotnością, koty śpią, wokół cisza. Nawet nie potrafię wyrazić co mnie boli. Chyba to, że nigdy niczego dobrego w życiu nie przeżyłam, a mam 33lata.


#depresja #zalesie #samotnosc
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ana77 mi kiedyś ktoś dał fajną radę, więc podrzucę dalej. Wyobraź sobie 'personę' którą chciałabyś być docelowo. Potem sobie pomyśl, jak wyglądałaby droga tej osoby - trochę, jakbyś musiała napisać scenariusz serialu, tylko bez pomijania dni :) Potem jest trudne - spróbuj przez jakiś czas (minimum tydzień) po prostu grać tę postać w swoim życiu. Możesz sobie ją nazwać, żeby łatwiej było trzymać punkt odniesienia.
No i lecisz z tym scenariuszem,
  • Odpowiedz
@Ana77 powiem tak, jakbyś była facetem 170 wzrostu, niezbyt urodziwym i bez kasy to bym zrozumiał. Ale jesteś babką, nie ważne czy masz 140 wzrostu i tyle samo wagi, na apce randkowej i tak możesz wybierać i przebierać, twój problem to tylko brak woli.
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus: "Niby chcą partnerki, ale jak spotykają się i muszą z czegoś rezygnować"

No brawo, odkryli na czym polega związek.
Mam wrażenie, że jako stary dziad blisko 40-stki obserwuję, elze dzisiaj w Świecie liczy się tylko "ja". Drugi człowiek to problem, bo nie można się mityczne samorealizować, bo nas "ogranicza".
  • Odpowiedz
@Ana77: "To jest jedyne moje "wyjście", tak to chata albo praca"

A nie masz żadnych innych zainteresowań, które wymagały by wyjścia? Chyba że dałaś sobie wmówić, że zabawki typu RC, LEGO, figurki czy planszówki to są dla dzieci.
  • Odpowiedz
@Ana77: Przeżyłaś w życiu wiele dobrych rzeczy tylko Twój zero-jedynkowy umysł bardzo chce żeby o tych dobrych rzeczach zapomniała. Zrozumienie tego jak ważna jest integracja wizji świata była dla mnie ważnym krokiem w walce z tą chorobą. Wszystkiego dobrego.
  • Odpowiedz
@Ana77 Luzuj, tu nie ma recepty ani instrukcji obsługi. Nikt nie wie o co chodzi w życiu na tej planecie a wokół nas sami naśladowcy. Ludzie dobierają się w pary bo im się rooochać chce, reszta to bagno przeplatane kilkoma fajnymi chwilami…
  • Odpowiedz
  • 0
@kejor wojewódzkie, ale z tych mniejszych @Grzehoooooo fajny pomysł, spróbuje. @kill15you Z wielu przyczyn.Na przestrzeni lat miałam mase problemów, w tym ze sobą. Ale w sumie to w swoich latach 20 związki praktycznie mnie nie interesowały, bo sie ich bałam. Zresztą gdzie miałam kogoś poznać? Ani studia, ani praca, bo mam działalność, więc nie miałam okazji poznac rówieśników.
No i w sumie to nie podobam się.
  • Odpowiedz
I siedze sfrustrowana swoją samotnością, koty śpią, wokół cisza. Nawet nie potrafię wyrazić co mnie boli. Chyba to, że nigdy niczego dobrego w życiu nie przeżyłam, a mam 33lata.


@Ana77: patrz synku, to jest ściana.
  • Odpowiedz