Aktywne Wpisy

klaudia-hadalala +208
🇺🇸 AMERYKA TIPEM STOI (i to jest... patologiczne) 💸
Elo Mirasy! Wróciłem właśnie z dwutygodniowego tripu po Stanach i powiem Wam jedno: to, co się tam dzieje z tymi tipami, to jest jakaś kosmiczna anomalia. Nie mam pojęcia, jak oni tam normalnie funkcjonują.
Już nie chodzi o standardowe 15-20\% w restauracji (choć i to jest chore, skoro płacę za danie 30). Ale... WSZĘDZIE?!
1. Ekspres do kawy w hotelu – wyciągam filiżankę, a tam stoi
Elo Mirasy! Wróciłem właśnie z dwutygodniowego tripu po Stanach i powiem Wam jedno: to, co się tam dzieje z tymi tipami, to jest jakaś kosmiczna anomalia. Nie mam pojęcia, jak oni tam normalnie funkcjonują.
Już nie chodzi o standardowe 15-20\% w restauracji (choć i to jest chore, skoro płacę za danie 30). Ale... WSZĘDZIE?!
1. Ekspres do kawy w hotelu – wyciągam filiżankę, a tam stoi
źródło: IMG_4676
Pobierz
nowszyja +12
Powiedzcie mi jakim cudem Polakom to się łączy? xD To wciskanie tych kiczowatych płytek drewnopodobnych do każdej łazienki jest śmieszne. To tak jak parę lat do tył każdy musiał mieć na ścianie pseudo kamień z Castoramy.
#polskiedomy #architektura #mieszkaniedeweloperskie #remontujzwykopem #budujzwykopem #polakicebulaki
#polskiedomy #architektura #mieszkaniedeweloperskie #remontujzwykopem #budujzwykopem #polakicebulaki
źródło: 14ead924-8c45-547d-8815-0e68ebf303f6
Pobierz




Wczoraj na przykład, idę po bułki do sklepu, a tu nagle BAM! Po co jest ten świat? Jaki on ma cel? Gdzie ja w ogóle jestem? W kolejce po kebaba też tak miałem, patrzę na ludzi i myślę: dlaczego my tu wszyscy jesteśmy?
Serio, to jest takie dziwne uczucie, jakby nagle coś Cię wybiło z matrixa i zmusiło do myślenia o największych pytaniach wszechświata.
#zyciowedylematy #czytowszystkomasens #ktoteztakma
@lepaq: naczy nie żebym zachęcał do czegokolwiek ale w momencie gdy zapalisz a jesteś osobą właśnie o tego typu nazwijmy to "preferencjach myślowych" to taki sposób myślenia się zwielokratnia i wchodzi na zupełnie inny poziom
tak jakbyś cały czas
@Dietetyq: mam do tego ambiwalentny stosunek, bo o takich rzeczach zawsze gadałem głównie z dziewczynami i te parę mi znanych jest takimi overthinkerkami ale też jest prawdą,
Nie przejmować się, żyć, cierpieć, cieszyć się i podziwiać dalej.
Pytanie tylko czy lepiej być zwierzęciem cieszącym się że trawa jest zielona, czy mieć świadomość że jest coś więcej i brać na barkiem ciężar tej świadomości. Tak czy siak jak już wziąłeś te matrixowa pigułkę, niestety/stety nie ma już odwrotu.
Osobiście uważam, że lepiej wiedzieć
(╥﹏╥)
Nie mdlałam, ale robiłam jakieś bardzo dziwne rzeczy. Np. stawałam na środku drewnianej łódki na jeziorze i zaczynałam się tulić do@BratA, żeby tylko sie wyrwać z tego. Jakieś takie p------e akcje .