Ej, macie tak czasem, że nagle dopada Was takie totalne WTF odnośnie wszystkiego? Siedzę sobie na ławce w parku, zajadam hot-doga i nagle do głowy wchodzi myśl: co to w ogóle jest? Co to jest ten świat? Jak to możliwe, że tu żyjemy? Dlaczego jest coś, a nie ma nic?
Wczoraj na przykład, idę po bułki do sklepu, a tu nagle BAM! Po co jest ten świat? Jaki on ma cel? Gdzie
  • 693
@Moseva ja często zastanawiam się po co to wszystko, czuję się odrealniony, uświadamiam sobie, że kiedyś umrę i moja świadomość, szybko się zrywam, serce bije szybciej i próbuje łapać głębsze oddechy, by nieuzasadniony lęk przed śmiercią udaremnić,tak samo mam jak myślę o kosmosie, że jest tak rozległy, jakby to mi uświadamia jak krótkie i jak małe jest życie ehhh
  • Odpowiedz