Wpis z mikrobloga

Mam 23 lata, nigdy dziewczyny nie miałem i nie pracowałem. Jedynie studiuję. Na studiach traktują mnie jak powietrze inni. Teraz mam zdalnie wszystko. Do klubów wstydzę się chodzić. Rodzina ma kosy. Rodzeństwa i dziadków nie mam. Znajomych to nie mam praktycznie żadnych. Mam pytanie, jak znaleźć znajomych i dziewczynę. Już idzie nacisk ze strony rodziców, że nie mam dziewczyny. Jestem nieśmiały, aby zagadać na żywo do dziewczyny sam z siebie na ulicy
#przegryw #rozowepaski #p0lka #tinder #atencyjnyrozowypasek #atencyjnyniebieskipasek #chadowezycie #normictwo #randkujzwykopem #chad #wygryw #divyzwykopem #zwiazki #niebieskiepaski #stulejacontent #blackpill #zwiazki #badoo #seks #podrywajzwykopem #polska #badoo #relacje #samotnosc #depresja #blackpill #podrywajzwykopem #redpill #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #julka #seks
  • 43
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@EdiPunk studia zdalne są #!$%@?, w tym czasie zawiera się najwięcej znajomości. Jak ktokolwiek z twojego roku chodzi stacjonarnie to też staraj się przychodzić, złapać kontakt z ludźmi, może załap się albo namów ludzi na wyjście na piwo. Może zapisz się na jakieś koła naukowe / zajęcia sportowe że studiów żeby złapać kontakt. Jak będziesz miał jakąś siatkę znajomości to i wolne dziewczyny się znajdą :)
  • 1
@sylben: Gdzie znaleźć starszych ludzi do rozmów? Z rodziny mam tylko rodziców. Ze starymi ludźmi to nie mam problemu rozmawiać. Często za dużo gadam jak poczuję ten vibe i ludzie nie chcą. Wiem, że nawet i osoby starsze z rodziny mnie olewały oprócz dziadków, ale już oni nie żyją
@EdiPunk: kup sobie karnet na jakąś dużą siłownię w okolicy, 9/10 to chłopy ale są też młode dupy, jest jak zagadać np. mogę potrenować na tym urządzeniu i już jest pretekst do pogadania. co ciekawe też niedawno pierwszy raz bylem na silnowni i spotkałem goscia z pracbazy, wiec tez jest o czym z i z kim pogadac.
@EdiPunk: Jak masz studia zdalne, to źle. Powinieneś mieć stacjonarne, żeby był jak największy kontakt z ludźmi. Z innych pomysłów, to praca dorywcza, gdzie jest choć minimalna interakcja z innymi pracownikami. Prócz tego dobrym pomysłem jest zapisanie się do jakiejś fundacji jako wolontariusz. Po prostu musisz zacząć rozmawiać z ludźmi, żeby się nauczyć small talków, rozmawiania o dupie maryni itd. Dopiero potem myśl o znajomych, a tym bardziej dziewczynie.
  • 0
@DrCieplak: Skłócona. Oznacza to, że oprócz rodziców z nikim nie gadam z niej praktycznie, ani się nie spotykam. Rodzeństwa nie mam i dziadków już. Czuję się samotnie, bo nie mam z kim pogadać. Znajomych też prawie żadnych, a o dziewczynie już nie ma co mówić, aby wyjść z nią lub paczką znajomych gdzieś sobie na miasto czy do kina. Byłoby raźniej i też z kimś pogadać. Nigdy nie miałem zresztą dziewczyny.
@EdiPunk: a po ci ta dziewczyna? Co ty masz jej do zaferowania? Smierdzące skarpety do prania? Robienie syfu w chałupie? Nie chcą cie bo nic nie masz do zaoferowania. Ani wyglądu, ani pieniędzy, a jedynie będziesz dupę zawracał lasce i uprzykrzał życie swoim nudziarstwem