Aktywne Wpisy
domkasromka +4
#hotelparadise tak trochę zejście z tematu. Które, akcje najbardziej zapadły wam w pamięć z poprzednich sezonów, zarówno te śmieszne jak i jakieś draki. Mi się właśnie przypomniał fastiwal płaczu w piątym sezonie jak Kuba zaczął płakać, a cała reszta za nim.
Malenaa +18
Jeszcze w czwartek sama proponowała spotkanie na ten tydzień. Szkoda bo sama pisała dużo i na pewno pisało się lepiej niż z jakimiś tinderówkami. Poniedziałek wieczur i humor popsuty ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#tinder #podrywajzwykopem
#tinder #podrywajzwykopem
Iść w stanowiska kierownicze na uczelni (i być stabilnym średniakiem), czy zaczynać nowe życie w IT (z aspiracją na bogactwo)?
Na razie jestem adiunktem i kierownikiem labu, mam 6800 netto. Wskakiwały też projekty za dużo większe stawki. Z dużym prawdopodobieństwem zostanę kierownikiem kierunku lub prodziekanem, wkraczając tym samym na ścieżkę administracyjną. Będzie 9-10k, jak dojdę do dziekana to sufitem jest jakieś 15k netto. No chyba że zostanę kiedyś rektorem to więcej. Albo jeśli pojawi się duży grant (i taki, który nie ma restrykcji co do wysokości wynagrodzeń). Zaleta jest taka, że znam uczelnię jak własną kieszeń, znam wszystkich, nie jestem z nikim skonfliktowany. I moja kariera nigdy nie była tu w najmniejszym stopniu zagrożona, ciągle się rozwijam. Ale wchodzenie na taką ścieżkę to już poważna decyzja życiowa, bycie bardziej na świeczniku. Jednak jest to jedyna szansa na większe pieniądze na uczelni.
Z drugiej strony znam trochę Pythona i bawię się na własną rękę w programowanie. Ale nigdy nie pracowałem w IT. Nie zajmuję się też stricte IT na uczelni. Jeśli będę awansował na kolejne stanowiska kierownicze, to pewnie już nie będę miał czasu na takie rzeczy. Więc zamiast awansować, mógłbym pouczyć się jeszcze trochę, zapisać się na jakiegoś bootcampa i iść w juniora a potem mida. W IT może po roku miałbym więcej niż 15k, a jak zostanę seniorem to będzie bajlando.
Już jestem na końcówce spłacania kredytu, więc nie potrzebuję dużo kasy na życie. Zostając na uczelni będę miał stabilną sytuację. Ale jest z tyłu głowy głos, który mówi, że fajnie by było zostać kiedyś milionerem. Czy to się uda obracając kasą z grantów? Może tak, pewnie nie. Chociaż cały wkład na mieszkanie miałem z wynagrodzenia za jeden roczny projekt. A nadpłaty z kolejnego projektu. A czy to się uda programując? Mając 30+k na umowie, spływające co miesiąc na konto, kalkulacja jest prosta, zbliżamy się równymi i dużymi krokami do celu. Ale czy do tego etapu bym doszedł? Nie wiem. Za to na pewno sufit w IT jest wyżej, niż w akademii.
Dołączyłem do #wykop30plus i takie to mam właśnie rozterki życiowe. Czy robić to co robię, zostając za 40 lat sympatycznym starszym profesorem z w miarę sensowną emeryturą, czy jednak zmienić ścieżkę na IT i przynajmniej mieć szansę na własny dom z widokiem na plażę i prywatnym lądowiskiem i high-life przez większość kariery.
#kariera #praca #pracbaza #programista15k #programista30k #pracait #uczelnia #zarobki #korposwiat #wykop30plus
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Co robić dalej z życiem?
@mirko_anonim: uczelnia, pojawią się nowe możliwości, będziesz łączył etaty, później kariera w polityce u Zielonych
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
Na samym JustJoinIT który jako tako odzwierciedla rynek IT w PL ofert z widełkami od 32K jest ~300 na ~12 500, matematykę zostawiam tobie.
Jest też rynek zagraniczny, ale wymaga przebicia się przez sporą konkurencję, bo mnóstwo ludzi chce zarabiać w EU i
@bb89: lol. Prędzej odwrotnie
Nie napisałeś w jakiej dziedzinie pracujesz na uczelni więc nikt ci nic sensownego nie doradzi. Zależnie od tego jest możliwe, że łącząc to z dodatkowymi dofinansowanymi projektami gdzie często bierze się kogoś z uczelni z doktoratem/profesurą dla formalności + grantami + consultingiem i fuchami wyjdziesz lepiej.
15k netto sufitu to słaba perspektywa i w IT będzie z tym lepiej, ale na dom z widokiem na plażę i prywatnym lądowiskiem to jakiś top 1% programistów może sobie
od pol roku mysle o rzuceniu wszystkiego i zostaniu programista
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
To,że potrafisz coś napisać w Pythonie to żadna wielka umiejętność w dzisiejszych czasach
@mirko_anonim: co? XD
Widać, to zresztą po ofertach na job boardach, gdzie liczba ofert na midów maleje, a na juniorów jest totalny zjazd.
@sidsfd: Nie jest to prawdą. jest wiele pracy odtwórczej jak wszędzie, ale stawiając taką hipotezę przeczysz rozwojowi branży technologicznej i chociażby ostatniemu rozwojowi AI. Rozumiem że według Ciebie IT to frontasie od stronek i utrzymaniówka.