Wpis z mikrobloga

To jest mocniejsze od afery z Lewandowską. Żona Kamila Stocha, Ewa, pokazuje jak można się bawić bez męża. Wczoraj nagrała szereg relacji, w których opowiada jak jakiś czas temu zafascynowało ją selfie młodego ukraińskiego przystojnego typka, a właściwie jego oczy. Było to na tyle silne, że zaczęła z nim pisywać na insta... Wydarzenia potoczyły się tak, że spotkała się z nim na Ukrainie.

Z resztą, obejrzyjcie sami jej intymne wywody z instagramowych relacji - link streamable
W komentarzu jedno ze zdjęć z insta młodego chada z ukrainy

#p0lka #skoki #sport #lewandowski #lewandowska #cuckold #redpill #rozowepaski #afera #instagram #chad #zwiazki #malzenstwo #blackpill #seks #przegryw #stoch
km00787 - To jest mocniejsze od afery z Lewandowską. Żona Kamila Stocha, Ewa, pokazuj...

źródło: Ewa Stoch

Pobierz
  • 182
No ale feministki już tak mają, że wszystko redukują tylko do punktu widzenia kobiety. I to taki punkt widzenia, by kobiecie było dobrze. To, że mąż będzie czuł się jak frajej w oczach innych ..... #!$%@? tam, #!$%@? swędzi.


@text: A red pillowcy z prawicy tylko patrzą co mężczyznom warto robić i z własnej perspektywy. Jak Andrzej Tate choćby który mówi że można zdradzać go taka natura mężczyzn.
@WyzwolonaPodrozniczka: Już twój nick mówi nam wiele, ale i tak podejmę rękawice:
Hipotetyczna sytuacja - masz męża (oczywiście nie Polaka bo śmierdzą, nie myją się i traktują kobiety jak przedmioty). No i ten twój niepolak mąż, załóżmy że wysportowany hiszpan, który pisze poezję. a do snu gra ci na harfie w swojej 500mkw willi z widokiem na sanset, którą zbudował sam bez koszulki motywowany namiętnością waszego związku. No i ten twój
  • 2
@SpalaczBenzyny: Dlaczego uważasz, że manipuluję? Ewa jest fotografką,, ok, zgoda. Jakkolwiek, zobaczyła zdjęcie jakiegoś randoma w internecie, który okazał się dość znanym żołnierzem. Zaintrygowało/zafascynowało ją jego spojrzenie. Mieli ze sobą kontakt (wychodzi na to, że chyba od maja). Po czym doszło do "niespodzianki", podczas której ona happy poznaje tego faceta i robionych jest dużo zdjęc (ok, to jestem jeszcze w stanie zrozumieć - w końcu jest fotografką) - ale zwróć uwagę
  • 2
teraz porównajcie- wersja Wykopka vs prawda:

Reporterka (mocno zaangażowana w pomoc Ukrainie), żona skoczka, umówiła się na reportaż z ukraińskim żołnierzem. Po skończonym projekcie stwierdziła, że autoportret żołnierza jest niezwykły, głównie przez oczy, które widziały piekło.


@peszek_leszek: Przecież kontakt między nimi został nawiązaniu w wyniku faktu, że zaintrygowało ją jego selfie, a właściwie oczy, spojrzenie. Spotkanie i "projekt" miały miejsce później. Czyli wygląda na to, że to ty przekazujesz nieprawdę, bo
@DEMONzSZAFY: Stoch jest znany w stosunkowo wąskiej grupie kibiców ale bobert? Mogę śmiało przypuszczać że jest znany na całym świecie i dzieciaki gdzieś. Na azjatyckich stepach nadal przed meczem się kloca kto jest Messi a kto Lewandowski itd.

Miliony na koncie i ogólnoświatową sława nie są żadnym gwarantem niczego u kobiet bo wystarczy że jakieś oczy zobaczyły piekło i baba #!$%@? do innego kraju szpagatami w akompaniamencie oklasków od równie #!$%@?ętych
@km00787: Wow, ale tu jest #!$%@? atmosfera. Niby człowiek wiedział, ale wciąż się łudził. Żona Stocha zajmuje się profesjonalnie fotografią a do tego od wielu tygodni dostarcza pomoc humanitarną na Ukrainę (i jeździ tam z innymi kolesiami a Stoch o tym wie, no szok!). To normalne, że fotografa fascynują różne obrazy a za organizowanie pomocy humanitarnej na terenach objętych wojną należą jej się brawa za odwagę. No ale tu już oczywiście
@km00787 @77023 @Valfoutre @lapampek @razem @kwas_rybonukleinowy wiecie jaki jest wspólny mianownik tego typu akcji? Babom się po prostu nudzi. Mąż dobrze zarabia, ona siedzi na dupie przeglądając insta itd. Więc musi coś #!$%@?ć bo za nudno w życiu, nie na żadnych emocji, tylko robienie wszystkiego co się zapragnie bo kasa jest. Jak kobieta pracuje, ma swoje problemy, stres to rzadziej przychodzi jej do głowy by jechać np. na Ukrainie zobaczyć gościa, którego
Dlaczego uważasz, że manipuluję?


@km00787: bo z Twojego tekstu wynika, że ona po prostu wsiadła do auta i pojechała do Krematorska spotkać się z tym typem, tak jak jakieś Julki wsiadają do pociągu aby pojechać 500km do chada poznanego wczoraj na Tinderze,

a w praktyce ona regularnie jeździ z pomocą humanitarną, jakeś tam swoje reporterskie relacje robi i w ramach tego spotkała się z tym typem
no i wrzucasz zdjęcie tego