Wpis z mikrobloga

i dasz im dobre życie.


@fff112: Albo nie dasz. Nie wytrzymasz presji i dasz im jednak #!$%@? start, albo będą duże problemy zdrowotne (typu zespół Downa) które spowodują, że ty i/lub twoje inne dzieci będą miały b. duże obowiązki przez całe życie. No ale fajnie tworzyć życie, bo zdajesz sobie sprawę, że akumulowałeś nie te dobra co trzeba (duży dom, zamiast dobrych relacji społecznych dzięki którym nie miał byś tego typu
@woskrosenie: Bo lubię dużo miejsca, już pół życia się gniotłem więc stwierdziłem że lepiej mieć większy komfort. Mam osobno kotłownię gdzie są sprzęty od różnych instalacji. Osobno jest pralnia, spiżarnia, garaż, na piętrze 3 sypialnie i garderoba też osobna i łazienka . Salon duży, kuchnia duża. Osobne pomieszczenie przy wejściu na buty i kurtki. Dla mnie idealny metraż. Ogrzać też nie problem bo styrpianu mam 20cm grafitu 0.031 lambda, okna 3
@goferek ehh no było, było.

a teraz tylko smutek, bo brak normalnej rodziny ( ͡° ʖ̯ ͡°)

ale i tak o niebo lepiej jak tej rodziny wcale nie założysz, niż robić to na wariata i przed trzydziestką zostać już dzieciatym rozwodnikiem xD
umrzesz, a zostaną po tobie dzieci i dasz im dobre życie


@fff112: a równie dobrze, wszystko może pójść w cholerę, albo geny Twojej żony i Twoje (ewentualnie sąsiada czy innego listonosza) mogą oznaczać ciężką przewlekłą chorobę, która będzie uciążliwa dla dzieciaka przez krótkie i pełne cierpienia życie.
i tak sobie w pewnej chwili w pewnym wieku jak do tego dojrzejesz myślisz, że to wszsytko pójdzie w cholere jak umrzesz, a zostaną po tobie dzieci i dasz im dobre życie


@fff112: Ale z twojej perspektywy, to i tak tracisz to wszystko - łącznie z dzećmi i ich dobrym życiem. Zwykłe oszukiwanie się, że to cokolwiek zmienia, że nadaje jakikolwiek sens.

Jesteś na poziomie gromadzenia jak najwięcej, chce mieć dużo,