O kurde, strefa czystego transportu w Warszawie będzie dotyczyc diesli 18+, czyli od 2006 w przyszłym roku xd ktoś se uciułał 30k na auto i go wygonią z miasta, żeby kupił sobie młodsze. Ciekawe, co jest bardziej ekologiczne - wydłużanie czasu użytkowania produktu, czy wymiana go na produkt nowszy.
Łączna emisja dwutlenku węgla w całym cyklu życia Golfa TDI (silnik Diesla) wynosi średnio 140 g CO2/km, a w wypadku całkowicie elektrycznego e-Golfa jest to 119 g CO2/km.
W wypadku samochodów elektrycznych najwięcej CO2 powstaje podczas produkcji. Jak wynika z LCA, w wypadku modelu elektrycznego jest to 57 g CO2/km, podczas gdy produkcja samochodu z silnikiem Diesla powoduje emisję na poziomie 29 g CO2/km.
Wynika z tego, że nowy elektryk ma być rzekomo bardziej eko, niż nowy diesel, ale zdecydowanie nie jest tak, że lepiej jest wymieniać auto na nowe A no i nie wiemy, jak długo elektryk będzie w stanie jeździć, warto zauważyć, że Passaty B5, których na naszych drogach nie brakuje, mogą mieć już 27 lat i wiele z nich wcale nie wybiera się na złom. Jeśli elektryki tyle nie wytrzymają bez gruntownego remontu, tj. wymiany akumulatorów, która nie będzie miała sensu ekonomicznego, to faktycznie wyjdzie tak, że elektromobilnosc w ogólnym rozrachunku nie da żadnych istotnych oszczędności pod kątem ekologii. No chyba, że tak będziemy rozpatrywać to, że biedni ludzie nie będą mieli czym jeździć ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) Plus takiej strefy to to, że przynajmniej w danym miejscu nie ma zanieczyszczeń, ale są gdzie indziej, więc no -_(ツ)_/¯ BTW jakby mnie było stać to bym sobie kupił elektryka, nie jestem wśród wrogów #samochody #motoryzacja #elektromobilnosc #warszawa #strefaczystegotransportu #co2 #ekologia #przemyslenia
@Shatter W strefie czystego transportu w miastach raczej chodzi o jakosc powietrza w miescie, a nie ogolny bilans CO2.
Po za tym nie wiem skad masz dane do porównania lacznej emisji CO2 dla elektryka i spalinowego bo elektryk moze byc zasilany zarowno z generatoratora na diesel, elektrowni na wegiel jak i z energii pozyskanej z wiatrakow albo elektowni na zaporze wodnej.
@Shatter: Po co powtarzasz te brednie o wyganianiu z miasta? Centrum Warszawy jest jednym z najlepiej skomunikowanych komunikacją zbiorową miejsc w Polsce a w mieście funkocjuje masa stref P+R. Wiadomo, że każde cywilizowane miasto chce by samochodów w centrum było jak najmniej.
@Mac02 nie potrzeba żadnych zakazów palenia opon, każdy normalny człowiek wie że to jest nielegalne i szkodzi zdrowiu. Tylko wariaci i degeneraci palą meblami, oponami, starymi butami i tym co mają pod ręką oraz posiada jakąkolwiek kaloryczność.
@Shatter: Zamiast wprowadzać zakazy wjazdu, to powinni ustawiać mobilne kontrole emisji spalin i wyłapywać wszystkie samochody po "tuningu" z wyciętym dpf, bez katalizatora czy podkręconym i kopcącym afr, żeby mieć 10KM więcej. Nie raz na drogach widziałem 5-letnie samochody po tjuningu zostawiające chmurę za sobą
Łączna emisja dwutlenku węgla w całym cyklu życia Golfa TDI (silnik Diesla) wynosi średnio 140 g CO2/km, a w wypadku całkowicie elektrycznego e-Golfa jest to 119 g CO2/km.
@Shatter: a w przypadku starych diesli chodzi o emisje CO2?
@Shatter: prawda jest taka, że chodzi o samą czystość powietrza w mieście, a zanieczyszczenia wynikające z produkcji auta to druga sprawa, bo największe złoża występują w krajach, które uważa się za kraje trzeciego świata. Nikt się nimi nie interesuje. Poza tym w Polsce występuje innym problem diesla, a mianowicie to, że ludzie kupują go po czym wycinają całą "ekologię" przez co auta produkują więcej niebezpiecznych związków. Bronienia diesla miałoby sen biorąc
@Chris_Karczynski: #!$%@? mnie ten argument o zabieraniu wolności bez jakiegokolwiek uargumentowania, jakbym jakichś npc czytał, zakaz palenia oponami czy wyrzucania śmieci w lesie też jest zakazem, czy gdy ktoś o tym wspomni to też gadasz o zabieraniu wolności?
Nawet nie mam nic przeciwko. Miasto jest dla ludzi nie dla samochodów. ALE jak spojrzeć na mape zanieczyszczen powietrza to centrum jest juz i tak strefa czystego powietrza. Najgorzej na przedmiesciach. To chyba pokazuje gdzie jest prawdziwy problem. Znam troche ludzi którzy regularnie dojeżdżają do pracy w centrum i nie czaje tego zupełnie, że mozna chciec jechac dłużej i drożej. Ich sprawa.
@pawelczixd Niby tak, ale nie do końca. Każdy z odrobiną rozumu nie pcha się do centrum Warszawy w dni powszednie bez powodu, nie mówiąc już o dojazdach do pracy. Ale nadal nie ma obwodnic śródmiejskich więc np. jak chcesz jechać z północy na południe to Wisłostradą przez środek miasta czy Wałem na prawym brzegu, a wg nowego prawa nie będziesz mógł i trzeba będzie robić trasę naokoło, bardzo ekologicznie. Strefa powinna eliminować
Ciekawe, co jest bardziej ekologiczne - wydłużanie czasu użytkowania produktu, czy wymiana go na produkt nowszy.
Łączna emisja dwutlenku węgla w całym cyklu życia Golfa TDI (silnik Diesla) wynosi średnio 140 g CO2/km, a w wypadku całkowicie elektrycznego e-Golfa jest to 119 g CO2/km.
W wypadku samochodów elektrycznych najwięcej CO2 powstaje podczas produkcji. Jak wynika z LCA, w wypadku modelu elektrycznego jest to 57 g CO2/km, podczas gdy produkcja samochodu z silnikiem Diesla powoduje emisję na poziomie 29 g CO2/km.
Wynika z tego, że nowy elektryk ma być rzekomo bardziej eko, niż nowy diesel, ale zdecydowanie nie jest tak, że lepiej jest wymieniać auto na nowe
A no i nie wiemy, jak długo elektryk będzie w stanie jeździć, warto zauważyć, że Passaty B5, których na naszych drogach nie brakuje, mogą mieć już 27 lat i wiele z nich wcale nie wybiera się na złom. Jeśli elektryki tyle nie wytrzymają bez gruntownego remontu, tj. wymiany akumulatorów, która nie będzie miała sensu ekonomicznego, to faktycznie wyjdzie tak, że elektromobilnosc w ogólnym rozrachunku nie da żadnych istotnych oszczędności pod kątem ekologii.
No chyba, że tak będziemy rozpatrywać to, że biedni ludzie nie będą mieli czym jeździć ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Plus takiej strefy to to, że przynajmniej w danym miejscu nie ma zanieczyszczeń, ale są gdzie indziej, więc no -_(ツ)_/¯
BTW jakby mnie było stać to bym sobie kupił elektryka, nie jestem wśród wrogów
#samochody #motoryzacja #elektromobilnosc #warszawa #strefaczystegotransportu #co2 #ekologia #przemyslenia
W strefie czystego transportu w miastach raczej chodzi o jakosc powietrza w miescie, a nie ogolny bilans CO2.
Po za tym nie wiem skad masz dane do porównania lacznej emisji CO2 dla elektryka i spalinowego bo elektryk moze byc zasilany zarowno z generatoratora na diesel, elektrowni na wegiel jak i z energii pozyskanej z wiatrakow albo elektowni na zaporze wodnej.
@Shatter: W czasie pisowskiego cyrku covidowego, gdy był nielegalny zakaz przemieszczania się, okazało się, że jakość powietrza się nie zmieniła.
dokładnie tak. druga sprawa to niestety koszty. przesiadka jest zbyt kosztowna aktualnie dla statystycznego polaka
Cicho. spalinowe auta mają zostać tylko dla najbogatszych.
@Shatter: a w przypadku starych diesli chodzi o emisje CO2?
najbardziej ekologiczne jest powieszenie się na wysypisku smieci
Komentarz usunięty przez moderatora
To chyba pokazuje gdzie jest prawdziwy problem.
Znam troche ludzi którzy regularnie dojeżdżają do pracy w centrum i nie czaje tego zupełnie, że mozna chciec jechac dłużej i drożej. Ich sprawa.
Niby tak, ale nie do końca. Każdy z odrobiną rozumu nie pcha się do centrum Warszawy w dni powszednie bez powodu, nie mówiąc już o dojazdach do pracy. Ale nadal nie ma obwodnic śródmiejskich więc np. jak chcesz jechać z północy na południe to Wisłostradą przez środek miasta czy Wałem na prawym brzegu, a wg nowego prawa nie będziesz mógł i trzeba będzie robić trasę naokoło, bardzo ekologicznie. Strefa powinna eliminować