Wpis z mikrobloga

Strasznie denerwują mnie osoby, które nie używają kamerki w trakcie spotkań w pracy. Jestem odosobniony?

Meeting na 10 osób, 8 z nich z wyłączonym video, 2 z włączonym i tak sobie gadają między sobą. Reszta odzywa się tylko jak musi i nie wiesz czy śpią, jedzą czy walą konia. Zero interakcji, odczytywania emocji z twarzy, reakcji, uśmieszków.

Sam fakt przejścia w całkowicie zdalne środowisko uderza w relacje między ludzkie, takie 'alienowanie zoomowe' jeszcze bardziej. Może jestem jakiś ułomny, ale włączoną kamerkę uważam za 'must have' i okazanie szacunku w stosunku do drugiej osoby.

PS
Argument, że 'nie każdy ma warunki do video konferencji' do mnie nie trafia - są tapety, jest blurowanie tła.

#programista15k #pracbaza #korpo #pracawit
ATAT-2 - Strasznie denerwują mnie osoby, które nie używają kamerki w trakcie spotkań ...

źródło: comment_1664519121JHXCd3roszxQB1Gc18vf6J.jpg

Pobierz
  • 370
W środowisku w pełni zdalnym takie kamerki to minimum czlowieczenstwa.


@59b862cef4: Otóż to. Straszne jest również takie zachowanie przy nowych pracownikach. Pracuje z kilkoma osobami już pół roku czy rok a znam ich tylko z jednego zdjęcia profilowego, zrobionego pewnie lata temu.

Ale z drugiej strony jeśli widzą, że 90 proc osób kamerki nie włącza to czemu mają przed szereg wychodzić.
@ATAT-2:

Idąc tym tokiem rozumowania nie wychodź z domu - może ochroniarz w sklepie nagra Cię na monitoringu i co wtedy?


Idąc do sklepu jestem przygotowany na to żeby mnie ktoś zobaczył.
Jak dołączam na spotkanie na ostatnią chwilę bo wciągnąłem się w pracę to już nie zawsze jestem taki pewien czy czasem w polu widzenia nie ma czegoś czego nie chciałbym żeby ktoś zobaczył ( ͡° ͜ʖ ͡
komunikacja niewerbalna patrząc na obraz z kamerki nie istnieje


@leeaxe: przepraszam co?

Możesz użyć aplikacji która rejestruje całość bądź wycinek twojego ekranu, nie musisz korzystać z funkcji komunikatora. Nikt żadnych powinien mieć nie będzie.


@emesc: Tak jak pisałem - może Cię nagrać ktoś na ulicy, ochroniarz na monitoringu w sklepie, kierowca autobusu. Pytanie tylko - po co miałby to robić i co byś miał do ukrycia?
@ATAT-2: Jak wszyscy mają właczoną to ja też właczam. Ostatnio chciałem na jednym na którym tylko 2-3 osoby mają włączone też właczyć, ale spotkania są tak długie że jest to bardzo wyczerpujące. Ponieważ:
- przy właczonej kamerze niekulturalnie jest jak nasz uwaga skupiona jest przez wiekszość czasu na czymś innym (a musi być bo inaczej byłoby nie efektywnie siedzieć tam)
- nie można nawet podłubac w nosie albo ziewać itp, itd
@Hutterite: najgorszy typ średniego managera. Team building na Zoomie czy Teamsach xD

Spotkania są od wymiany informacji, raportowaniu o postępach i planowania, a nie budowania relacji. W korespondencji emailowej też swoje zdjęcia wysyłają?

Czepiaja się o jakies pierdoły, bo ktoś może sobie walić gruchę na spotkaniu, albo przeglądać wykopa, tylko co z tego, skoro robota jest zrobiona? Zwykłe control freaki.
@ATAT-2 nie wiem po co, tylko odpowiadałem na wiadomość gdzie piszesz że Cię nie nagra bez twojej wiedzy, nagra. A jakie ktoś może mieć pobudki to nie wiem.