Aktywne Wpisy
Lardor +35
Rok 2003 czasy jak wczasy
blargh +3
#przegryw #betabankomat #rozowepaski #gownowpis
Czytam te wasze żale, że różowe paski są złe.
Pierwszy facet mnie tak zniszczył psychicznie że #!$%@?łam na już z tym co mi wpadło w ręce, dopiero jak się ogarnęłam to odzyskałam część swoich rzeczy. Drugi facet mnie mamił emocjonalnie i się okazał chorym socjopatą, jak zaczęliśmy planować wspólne życie i wzięliśmy hipotekę to mnie finansowo doił przez dwa lata, nic nie dołożył do kredytu ani rachunków i
Czytam te wasze żale, że różowe paski są złe.
Pierwszy facet mnie tak zniszczył psychicznie że #!$%@?łam na już z tym co mi wpadło w ręce, dopiero jak się ogarnęłam to odzyskałam część swoich rzeczy. Drugi facet mnie mamił emocjonalnie i się okazał chorym socjopatą, jak zaczęliśmy planować wspólne życie i wzięliśmy hipotekę to mnie finansowo doił przez dwa lata, nic nie dołożył do kredytu ani rachunków i
Meeting na 10 osób, 8 z nich z wyłączonym video, 2 z włączonym i tak sobie gadają między sobą. Reszta odzywa się tylko jak musi i nie wiesz czy śpią, jedzą czy walą konia. Zero interakcji, odczytywania emocji z twarzy, reakcji, uśmieszków.
Sam fakt przejścia w całkowicie zdalne środowisko uderza w relacje między ludzkie, takie 'alienowanie zoomowe' jeszcze bardziej. Może jestem jakiś ułomny, ale włączoną kamerkę uważam za 'must have' i okazanie szacunku w stosunku do drugiej osoby.
PS
Argument, że 'nie każdy ma warunki do video konferencji' do mnie nie trafia - są tapety, jest blurowanie tła.
#programista15k #pracbaza #korpo #pracawit
@ATAT-2: nie korzystaliśmy z zooma, a on nie nagrywał telefonem.
Nie wiem po co miałby to robić "z przyczajki". Ludzie mają różne fetysze.
@Gwendeith: tak
@Thor1990: Idąc tym tokiem rozumowania nie wychodź z domu - może ochroniarz w sklepie nagra Cię na monitoringu i co wtedy? Olaboga.exe
@59b862cef4: Otóż to. Straszne jest również takie zachowanie przy nowych pracownikach. Pracuje z kilkoma osobami już pół roku czy rok a znam ich tylko z jednego zdjęcia profilowego, zrobionego pewnie lata temu.
Ale z drugiej strony jeśli widzą, że 90 proc osób kamerki nie włącza to czemu mają przed szereg wychodzić.
Idąc do sklepu jestem przygotowany na to żeby mnie ktoś zobaczył.
Jak dołączam na spotkanie na ostatnią chwilę bo wciągnąłem się w pracę to już nie zawsze jestem taki pewien czy czasem w polu widzenia nie ma czegoś czego nie chciałbym żeby ktoś zobaczył ( ͡° ͜ʖ ͡
@59b862cef4: xD
No tak, czyli w robocie siedzisz w gaciach i żonobijce i cała sytuacja.
PS
Wybluruj sobie tło na zoomie / ustaw tapetę / włącz podgląd video przed wyłączeniem - do wyboru
jakby mi przełożony kazał odpalać kamerę na każdym spotkaniu to szybko dostałby ode mnie wypo
nie ma to pozytywnego wpływu na przedmiot spotkania czy efektywność pracy, więc może mnie w dupę pocałować
Płacą mi za rozwój projektu, a nie siedzenie w garniturze w domu przed komputerem gdy nikt nie patrzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tła nie chce, nie proponuj mi rozwiązań, bo zazwyczaj nie mam takiego problemu. Ja się tak tylko kłócę się że to nie to samo co wyjście do sklepu.
Dobrze, że przynajmniej calli nie masz obiekcji. Może na Slacka czy Hangoutsy się przerzuć żeby z nikim nie trzeba słowa zamienić.
PS komunikacja niewerbalna, mówi ci to cos?
Jak dobrze wykonujesz swoją pracę i ogarniasz swój team, to dla mnie tam możesz siedzieć w bikini albo robić spotkanie z wycieczki krajoznawczej. To taki korporacyjny beton właśnie, co myśli, że pańskie oko konia tuczy.
Możesz użyć aplikacji która rejestruje całość bądź wycinek twojego ekranu, nie musisz korzystać z funkcji komunikatora. Nikt żadnych powinien mieć nie będzie.
@leeaxe: przepraszam co?
@emesc: Tak jak pisałem - może Cię nagrać ktoś na ulicy, ochroniarz na monitoringu w sklepie, kierowca autobusu. Pytanie tylko - po co miałby to robić i co byś miał do ukrycia?
- przy właczonej kamerze niekulturalnie jest jak nasz uwaga skupiona jest przez wiekszość czasu na czymś innym (a musi być bo inaczej byłoby nie efektywnie siedzieć tam)
- nie można nawet podłubac w nosie albo ziewać itp, itd
Spotkania są od wymiany informacji, raportowaniu o postępach i planowania, a nie budowania relacji. W korespondencji emailowej też swoje zdjęcia wysyłają?
Czepiaja się o jakies pierdoły, bo ktoś może sobie walić gruchę na spotkaniu, albo przeglądać wykopa, tylko co z tego, skoro robota jest zrobiona? Zwykłe control freaki.
Komentarz usunięty przez moderatora
@RapIArbuzy: Oho, pan kulturalny dołączył do rozmowy.