Wpis z mikrobloga

Gdzieś w bloku pojawił się jakiś nowy gówniak i jego rodzice wpadli na zajebisty pomysł przesiadywania z nim codziennie na balkonie/w ogródku (,) I weź tu pracuj przy otwartym oknie, gdy ćwierkanie ptaków jest zagłuszane przez wyjącego kaszojada którego słychać na całym osiedlu.
#zalesie
goferek - Gdzieś w bloku pojawił się jakiś nowy gówniak i jego rodzice wpadli na zaje...

źródło: comment_16231380562FN8rWES8ghJrlu4B72U5q.jpg

Pobierz
  • 160
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goferek

@veldrinn: jest różnica między absolutną ciszą a wystawianiem hałasującego gówniaka w miejsce z którego nosi na całe osiedle. To tak, jakbym ja sobie wystawił głośnik i puszczał muzykę i sąsiedzi nie mogli mieć o to pretensji, bo w końcu mieszkają w bloku.


A wez w nocy odpal na caly regulator dźwięki ryczącego kaszojada ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@MisterTwister: Ale to nie kwestia zakazów, tylko pewnego poszanowania tego, że mieszka się wśród innych ludzi.


I nikt nie ma też pretensji o wychodzenie na balkon, już przecież 3 raz o tym piszę xD
  • Odpowiedz
@goferek: kup sobie dom ¯\_(ツ)_/¯
ewentualnie zmień pracę, weź kredyt.
Poluzowali ostatnio i możesz też wybrać się do jakiegoś biura co-workingowego i popracować te parę godzin i wrócić do domu
  • Odpowiedz
Mam wrażenie, że ci co najbardziej oburząją się na autora, to ten sam tym ludzi, którzy śmierdzące śmieci i buty wystawiają na korytarzu, albo robią z niego swoją graciarnię.


@SKYFander: jestem przekonana, że tak jest. Z własnego doświadczenia... Miałam takich sąsiadów, prośby by gówniaka uciszyć nie pomagały. Skończyło się skargą do administracji ode mnie i sąsiadów dookoła. Nie wiem niestety czy poskutkowało bo w tym czasie sama się już wyprowadzałam. Ale
  • Odpowiedz