Wpis z mikrobloga

@bitcoholic siłownia, redukcja wydatków na wyjścia, multi Netflix, wtedy 13zl płacisz, notatek nie kserujesz, bo masz je na kompie (skan) , nie używasz taxi, rower zabierasz swój, unikasz restauracji to masz redukcję wydatków o jakieś 500zl
@bitcoholic: XDD żywność i alkohol, ale LUNCH 2x w tygodniu w restauracji musi być. Do tego 200 zł miesięcznie na ubrania bo oczywiście nic ze sobą nie wiezie a stare wyrzuca, telefon 49 zł gdzie za 25 ma no limit i przynajmniej 20gb pakietu. Netflix, siłka, kolacje, taxóweczki.. Ciężko być normalnym studentem w akademiku.
@bitcoholic: juz chwile temu byłem na studiach ale bilet miesieczny na pewno droższy, taxówka(ubery) tak samo.
Wyjście dwa razy na randke za 130 to chyba raz w zależności gdzie i czy alcohol wchodzi w gre. W wiekszym miescie nie wiem czy kupisz karnet za 100zł... chyba ze pracuje i ma multisporta
@szynszyla2018 u mnie to był ekonomiczny kierunek na UW więc raczej średnia trudność - do medycyny sie nie umywa, ale sporo prawa i pamięciówek. Ale nie ma co podcinać skrzydeł ludziom, którzy po prostu nie mają wsparcia rodziców - przy bardziej wymagającym kierunku można choćby zrobić gap year i nazbierać kapitału za granicą
@bitcoholic: Nie wiem, czy w ogóle trzeba odnosić pytanie do studentów, bo i singiel w dużym mieście ma podobnie: czesne + ksero + akademik = wynajem kawalerki (a w większym mieście zwykle nie wystarczy tyle i trzeba będzie dołożyć)
- 500 zł na jedzenie to mało jak na te czasy
- 100 na wyjście na 2 „imprezy” z grupą znajomych, to raczej alko/kebs nad rzeką xD
- 130 za dwie randki,
@geuze: typ napisał "Generealnie bez pomocy rodzicow nie jestes w stanie utrzymac sie i uczyc na studiach ¯(ツ)/¯". Więc odpisałam że JA spokojnie dałam. Więc nie wiem czemu sie akurat czepiasz, gdy teza drugiej osoby odnosiła się do praktycznie wszystkich studentów
@bitcoholic: jaka bzdura
jakie czesne? chyba, że na prywatnej albo zaocznych
karnet na siłownie? masz wf, często są zajęcia dodatkowe
książki na zajęcia? kupujesz na języki, często za drobne używane od innych, reszta z biblioteki/pdf
50zł za telefon? jak ja 5zł na miesiąc starcza xDD
bilet miesięczny- na pół roku 200zł i luz
netflix- hah
ogółem jak zaczynałam studia w 2015 to luz 1,5k starczało na życie w krk (+ mi
@bitcoholic: zajebiście, że jedzenie i alko jest kilka razy

jak ktoś ma kasę/stać go/nie jest oszczędny to tyle mogą kosztować studia, ale realne ceny studiowania:

- czesne 0 zł, bo się Pjoter załapał na publiczne
- akademik 400 zł, z 3 osobami w pokoju w 12 m**2
- długopis i zeszyty 0 zł, bo jest z gimnazjum
- dieta czokoszokowa 100 zł
- ubrania 10 zł, bo promocja w lumpie
-