@Mega_Smieszek: Kurde, w tym roku na kawalerskim kumpla zorganizowaliśmy sobie mecza w nogę na orliku i ktoś puścił Linkin Parka. Pierwszy raz w życiu uderzyło mnie to uczucie, że „Jezu, jak to staro brzmi już”. Wtedy wydawało się to mega nowoczesne, dźwięki, klipy i ogółem sam styl. Dzisiaj nie jest to czymś czego bym słuchał, choć do paru kawałków jest sentyment.
#paryz2024 Wielu ludzi mówi, że chód sportowy to taki pic na wodę i nie nadaje się do niczego. Ale każda taka osoba chyba nigdy nie miała awaryjnej sytuacji i nie musiała spieszyć się na dwójkę. Bieganie wtedy tylko pogarsza sprawę, a każdy człowiek zmienia się w Korzeniowskiego.
- Szybki zwinny Mokebe na skrzydle? - JEST - Techniczny Brazylijczyk z ogromnym potencjałem na przejście do 2 ligi Tureckiej? - JEST - Senegalczyk w typie Arboledy stopujący każdego polaka-biedaka w Śląsku? - JEST - Silny środek pola z Jugolem w centrum? - JEST
Taki tam krótki żart dla ludzi, którzy srają w #pracbaza
Pierwszy skok w życiu spadochroniarza... wyskakuje z samolotu i spada, spada - gdy nadszedł już czas na otworzenie spadochronu ten nie działa.. spadochroniarz już prawie pogodził się ze śmiercią swobodnie opadając, a nagle patrzy, a tu jakiś gość leci z ziemi do góry - więc krzyczy do niego.. - Kolegoo!! Jak się otwiera ten spadochron???!!! - Nie wiem, ja jestem saperem.
Student zdaje egzamin z elektrotechniki, lecz odpowiedzi studenta są poniżej krytyki. W końcu profesor zły, mówi: - Dam panu trójkę, jeżeli powie pan ile jest żarówek w tej sali. Student zaskoczony szybko policzył i odpowiada: - Trzydzieści. - Nieprawda - mówi profesor, po czym wyciąga z kieszeni żarówkę.
@ktoretojuzmulti: potwierdzam, bardzo dobry content Miras. Również codziennie sobie elegancko kisnę z twoich wrzutek w biurze. Zrzutka właśnie poszła. Rób tak dalej a daleko zajdziesz synu (⌐͡■͜ʖ͡■)
W 2010 r. Sam Ballard, wówczas 19-letni, dał się namówić kolegom na imprezie do połknięcia ślimaka. Kilka dni później australijski nastolatek zaczął się uskarżać na ból nóg, a niedługo potem zapadł w śpiączkę. Kiedy wybudził się ponad rok później, był sparaliżowany od szyi w dół. Przez ponad siedem lat pozostawał ciężko upośledzony i jako dotknięty porażeniem czterokończynowym wymagał stałej opieki. Ballard zmarł pod koniec 2018 r. Lekarze zidentyfikowali winnego tragedii – to tak zwany nicień
@Mega_Smieszek: a ja tam lubię skyry. Dodać do tego maliny, boroweczki i cyk zdrowy deserek jak znalazł! Dobrze że raperzy go reklamują, bo więcej osób powinno poznać ten smak
Nie wiem ile razy próbowałem klikać w ten krzyżyk i zasugerować, że to nie jest reklama skierowana do mnie. Nie daje to nic. Jeszcze rozumiem jak ostatnio przez 3 miesiące wyświetlały mi się buty do biegania bo faktycznie szukałem (tylko jeszcze tego samego dnia kupiłem, ale reklamy dyndały w najlepsze tygodniami).
Ktoś w ogóle jakkolwiek kontroluje to co się tutaj odjaniepawla na tym portalu?
@Uuroboros: Po podesłaniu kiedyś tego mema mojej babie mogę teraz bezkarnie mówić do niej „uspokój się wariatko” i zawsze ją to rozbawia i to idealna opcja na rozładowanie atmosfery. Ostatnio wróciłem od znajomych trochę później niż planowałem i oczywiście wracam, ona zła, nie odzywa się. Po chwili zaczyna swoją tyradę, że „jak zwykle znajomi ważniejsi ode mnie […]” a ja wtedy myyyk „opanuj się wariatko” i już powietrze się rozrzedza
Dzisiaj się diagnozowałem u bardzo przyjemnej młodej Pani, za to wydawała się naprawdę kompetentna, polecam. Diagnoza online, w formie długiego wywiadu ogólnego, a następnie DIVA 5 trwała 1,5 godziny, kosztowała 420zł. To było jedno spotkanie, a wyniki w ciągu 2 tygodni. Z taką diagnozą można później iść psychiatry po leki. Jak ktoś potrzebuje namiary to podam na priv. #adhd
Mowie mamie ze psychiatrka powiedziala ze mam adhd xD a mama ze nie moze byc bo przeciez … i wymienia wszystkie symptomy adhd charakterystyczne u kobiet i dziewczynek xD plus mowi ze zawsze taka s---------a bylam xD no wlasnie to o czyms swiadczy ze zawsze. Teraz pewnie zaluje ze mnie tak wyzywala ale wydaje mi sie to uzasadnione. To ze jestem balaganiara, gadula, hipochondryczką, chaotyczna xD mowila mi nawet ze uposledzona i
@serniczekwiedensky: No niestety, ale trzeba brać poprawkę na to, że starzy nie są ekspertami od wszystkiego. Tak nam się często wydaje, bo jednak od małego to oni nas sporo uczą i stają się dla nas wzorem, ale... nawet jeśli są totalnie zje*ani to i tak tym wzorem się poniekąd stają. Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, nauka mknie do przodu a oni niekoniecznie za tym nadążają. Rób swoje i jeśli
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Pokłóciłem się ze swoja różową i mam wrażenie że wszyscy są przeciwko mnie a rację mam ja. Mam samochód który kupiłem 2 lata temu a różową poznałem pół roku temu. Jest to pojazd dosyć specyficzny, sportowy klasyk, ale też mocny i trudny w prowadzeniu. Do tego też pali ok. 15 litrów. Bardziej traktuję go jako hobby na krótsze trasy. Kosztował mnie sporo pieniędzy bo ponad 100k ale do rzeczy.
Do pracy mam 30km. Dojeżdżam swoim drugim samochodem "roboczym" za niecałe 10k. Różowa dostała niedawno pracę (pierwszą w swoim życiu) i twierdzi że powinienem jej udostępnić tamto auto na dojazdy (ok. 5km w jedną stronę). Odmówiłem i zaczęły się dymy że jestem egoista, że auto stoi w garażu i się kurzy, że mogłaby nim jeździć zamiast się tułać busem. Mało się nie popłakała bo ona myślała że nie będzie nawet żadnej dyskusji. Jej rodzina stoi za nią i co najgorsze moja tak samo.. Mama z tatą naciskają mnie że jestem tu cytuję "pies ogrodnika" bo to tylko głupia rzecz a mojej różowej zrobiłoby się miło. Tylko że ta "rzecz" nie spadła mi z nieba i zwyczajnie boje się że mi ją zepsuje tym bardziej że tak jak pisałem nie jest to łatwe w prowadzeniu auto a ona ma prawko niecały rok. Na taki argument moi rodzice tylko kwitują że na pewno sobie poradzi i powolutku zajedzie.
Opcja żeby ona jeździła moim roboczym a ja tym droższy odpada całkowicie bo bym nie wydolił na paliwo na takim kilometrażu. Zresztą ona i tak go nie lubi bo nawet na zakupy nie chce ze mną jeździć jak mówię że nim jedziemy. Zaproponowałem że dorzucę jej połowę (5k) i niech sobie kupi coś za 10k to stwierdziła że za tyle kupi jakiegoś szrota i się boi że się rozleci. Tylko że ja jakoś takim "szrotem" nawet tańszym jeżdzę i nic nie mówię. Nie wiem jak z tego wybrnąć bo zależy mi na różowej ale też mam jakieś swoje granice i nie lubię jak ktoś je narusza.
@mirko_anonim: wywal szybko te karyne z domu bo będzie tylko gorzej miras
Ja dałem się namówić swojej ex-różowej na prowadzenie fury i tak po kilku razach pozwoliłem jej na pojechanie do biura furą. I co? I r-------a pół przodu i jeszcze miałem szkodę na OC wyliczoną na 25k.
Oczywiście chciałem być dobry, elegancki chłop i nawet nie wymagałem, żeby mi zwróciła za naprawę, bo w
Mireczki, macie może jakieś swoje ulubione #radio online którego słuchacie sobie np. w trakcie pracy?
Najlepiej takie gdzie jest dużo ciekawych rozmów o wszystkim i o niczym, radio nie jest prawo ani lewoskrętne politycznie, nie ma co 5 minut reklam o środkach na swędzenie psiochy i muzyka jest znośna?
Ostatnio jestem przebodźcowany swoją muzyką ze #spotify, podcastami na #youtube i zwyczajnie szukam alternatywy, a lubię