Aktywne Wpisy
Czerwony_jak_WIG20 +111
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
#studbaza #studia #pytanie #ciekawostki #finanse
Czesne za studia - dzienne są darmowe
Netflix - 13 zł, jeśli ktoś używa #netflixfamily
Rachunek za telefon - no limit się zaczynają od 25 zł
Książka na zajęcia - przez cały licencjat nie kupiłem ani jednej książki na zajęcia, wszystko jest na chomiku
Ksero wykładów - to samo
Kosmetyki za 80 zł - chyba dotyczy tylko lasek
Karnet na siłownię - beactive 45 zł przy promocji
Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie byłem głodny-ba!-momentami byłem nawet przejedzeony, zapchany.
Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydałem koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę).
A więc przechodząc do jadłospisu za
krk nie wrocław
dzienne wiec darmowe
wynajmem pokoju w mieszkaniu a nie akademik
1000 rachunki 1000 życie
Żarcie i chemia- 800 zł
Rozrywka i inne pierdoły- 200 zł
Nie ma za co
ale jeszcze miałem na utrzymaniu samochód i paliłem fajki, także myślę że w 1k by się dało radę zmieścić
Bo tak, studiować trzeba za 79zł, jeździć składakiem do centrum, mieszkać w pokoju na gapę w akademiku jak menel a za zaoszczędzone 4zł kupić sobie raz w miesiącu Helenę. Wtedy to jesteś "Prawdziwy student, zaradny, który nawet szczura z piwnicy ubije i zrobi w mikrofali. Z głodu nie umrze taki, nauczony życia". Nie to co, hatfu banany