Wpis z mikrobloga

Tak jak obiecałam we wpisie: http://www.wykop.pl/wpis/17824741/mirki-pomocy-jesli-nie-moj-pies-jest-zamkniety-za-/ przychodzę z informacjami.
Otóż ktoś już przede mną zgłosił sprawę do TOZ Wrocław. Pan stwierdził, że zna ten temat, interesował się tym, rozmawiał z właścicielką oraz oglądał psa i nie podejmuje na razie interwencji, bo nie ma podstaw za bardzo. Dodał jednak, że jeśli zaobserwuję coś, o czym on nie wie, mam zadzwonić do niego. Przy okazji, dziękuję @acidd za pomoc w tej sprawie. :)
W komentarzach wołam plusujących i komentujących.
Z góry przepraszam, jeśli wołam kogoś niepotrzebnie lub o kimś zapomniałam.
#psy #zwierzeta #zwierzaczki
Pobierz haaaeee - Tak jak obiecałam we wpisie: http://www.wykop.pl/wpis/17824741/mirki-pomocy...
źródło: comment_P49oFZCdgrFccejsYMA1OMX6PsBxh3X8.jpg
  • 31
@elpoliko: prawdę mówiąc mnie też tak średnio, no ale jak wspominałam w komentarzach pod poprzednim wpisem - do miejsca, w którym Maks przebywa mam dosłownie minutkę drogi z domu i jestem tam codziennie. obserwuję, kontroluję, przeszukuję sierść, karmię, daję wodę. jeśli tylko coś zauważę od razu dzwonię do tego Pana.
@haaaeee: niestety mam już dużo doświadczeń z TOZem, schroniskami, strażą miejską itp więc wiem, że czasami po prostu tak mówią, bo np nie mają gdzie psa zabrać :( ale dobrze, że mieszkasz blisko. Jak będziesz kiedyś potrzebowała porady w tej sprawie to pisz priv :) bo niestety często jest tak, że jak pies zostaje zgłoszony to nagle "znika" i znajdują np na łańcuchu zagłodzonego tam gdzie oczy nie widzą