W drodze do pracy podwiozłem dziś jedną panią, która zatrzymała mnie "na stopa". Okazało się, że pracuje w piekarni i zarabia 5zł/h. Ja pierdziele - przy pełnym etacie to 800zł miesięcznie.
#praca #zarobki #januszebiznesu
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wybraniecnarodu: Też kiedyś miałem takie fajne - korwinowsko-utopijne - podejście. Rzeczywistość zweryfikowała i obecnie uważam, że większość pracodawców daje nie tyle ile praca jest warta, a tyle ile może, a im mniej tym lepiej. Wiem to z obserwacji moich poprzednich miejsc pracy.
  • Odpowiedz
Mireczki, Mirabelki... postanowilem zrobic drobna ankiete na wykopie.
Jak zmienily sie Twoje zarobki na przestrzeni ostatnich 3 lat??

#zarobki #praca #biznes #ankieta #przegryw #wygryw

O ile wzrosly Twoje zarobki w przeciagu ostatnich 3 lat?

  • Zarabiam mniej niz 3 lata temu 17.5% (20)
  • + 1-25% 13.2% (15)
  • + 26-50% 15.8% (18)
  • + 50-100% 14.9% (17)
  • + Ponad 100 % 16.7% (19)
  • + 200% i wiecej 21.9% (25)

Oddanych głosów: 114

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Taka ankieta dotycząca waszych zarobków.

#sylwkesiepyta #zarobki

W jakim przedziale netto średnio zarabiasz?

  • Poniżej minimalnej 9.3% (14)
  • Minimalna krajowa - 2000 zł 5.3% (8)
  • 2001 zł - 2600 zł 11.3% (17)
  • 2601 zł - 3400 zł 18.7% (28)
  • 3401 zł - 4500 zł 15.3% (23)
  • 4501 zł - 6000 zł 10.7% (16)
  • 6001 zł - 7500 zł 8.7% (13)
  • 7501 zł - 9000 zł 3.3% (5)
  • 9001 zł - 12000 zł 5.3% (8)
  • Powyżej 12 000 zł 12.0% (18)

Oddanych głosów: 150

  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sylwke3100: gościu źel zadajesz pytanie minimalna to 2100 czyli jakieś 1550 netto a ty wprowadzasz w błąd, bo minimalna to nie 2000 netto!


@xeerxees: Gościu, potrafisz czytać? To jest PRZEDZIAŁ (co sugeruje nawet pytanie) Minimalna krajowa do 2000 zł.
  • Odpowiedz
Cześć Mirki,
Czy ktoś z Was pracuje, albo zna kogoś kto jest kierowcą-dostawcą we Frisco? Najlepiej #warszawa ? Interesuje mnie ile tam zarabia kierowca ,,na start"?
Pytam, gdyż pracuje teraz w innej firmie jako dostawca, pracy coraz więcej, a pensja poniżej 2000 na zleceniu. Chce się zorientować czy we Frisco miałbym lepiej (ewentualnie wywrzeć presję na obecnym szefie ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Z góry dziękuję.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć mirki, rozpoczynam prace we Wrocławskiej Nokii. Dostałem 3 miesiące na working student (śmieciówka) na stanowisku Intergration and Veryfication WS. Na jakie hajsy można liczyć po 3 miesiącach stażu ( ew. po roku).
Chodzi mi o umowę o pracę.

#nokia #zarobki #wroclaw #uop
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@terry1996: Tak, ale jako że jesteś studentem, to wiele danin na rzecz państwa odpada i różnica między netto a brutto nie jest duża. Natomiast jak będziesz na umowie o pracę, to z pensji brutto będzie pobierana spora kwota. Załóżmy więc, że teraz brutto kosztujesz 4k PLN. Dostaniesz umowę o pracę i podwyżkę 1k brutto do 5k brutto - na UoP jest to ok. 3.5k PLN na rękę :D Podwyżka niby
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zarobki #oszczedzanie #budzetdomowy
Widzę, że został wczoraj poruszony temat: Czy na poziomie 5 tys netto / miesiąc to mało czy dużo? Hmm… ciężko stwierdzić, na pewno jest tak,że im więcej mamy, tym więcej wydajemy. Ja z różowym operuję na budżecie ok 8 k netto / mc (nie mamy dzieci ani psa). Dużo czy mało? Może dla was to się wydać dziwnie ale szału nie ma, wystarczy to na normalne życie no ale ciężko mówić o jakimś grubym oszczędzaniu czy wielkich luksusach.
-Kredyt + wszystkie opląty za swoje M zżera nam ok 2000 zł / mc,
-paliwo u mnie + sieciówka różowego ok 400-600 zł/mc (zależy ile się jeździ)
-amortyzacja samochodu – sytuacja tutaj jest typowa, mamy za mało żeby kupić sobie nowe auto, także trzeba naprawiać to które jest, a że zawsze się coś z----e lub po prostu auto trzeba raz w roku ubezpieczyć to wychodzi średnio dodatkowo +- 300 zł/mc (wiele osób nie jest świadomych tego, jak dużo idzie czasem na samochód)
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania:

ogólnie zakupy był w biedronce XD także takie polaki robaki


Rzeczywiście, zakupy w biedronce jak jakis biedak to faktycznie potwarz. Jak we wszystkich dziedzinach życia masz takie podejście to trzeba sie cieszyć, że te 8k starcza. Bo do takiego biedafryzjera za 5 dych tez pewnie nie chodzicie, tylko za 300 itd.
  • Odpowiedz
Hej Mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo w sumie jestem ciekawy, jakie zarobki są takie średnie? To znaczy, które pozwalają na normalne życie na przyzwoitym poziomie, okazyjne wyjście do teatru/kina, oszczędzenie trochę gotówki, jakieś wyjazdy i w ogóle takie rzeczy.


No bo ogólnie to w mojej małej miejscowości (60k mieszkańsców) na pracy wakacyjnej potrafiłem wyciągnąć coś koło 2k lekką ręką po samym liceum, do tego jakieś prace dorywcze.
A czytam tutaj niektóre wpisy z tym, że ludzie zarabiają 2k w miastach typu Lublin, tą pracę obierają sobie jako "stałą"
c.....u - Hej Mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo w sumie jestem ciekawy, jakie zarobki są takie śr...

źródło: comment_5Vt7eYb8I5st9cvygNs5Wn0p5uEonTky.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Chciałabym się odnieść do znaleziska o tym, że rodzina 2+2 ma budżet na poziomie 5 tysięcy miesięcznie, a także tego sporu, czy to dużo, czy mało.

Sytuacja jest następująca. Ja zarabiam 3300 na rękę, niebieski 2200. Mamy do utrzymania siebie i dużego psa. Mieszkamy w Lublinie. Mamy niewielki kredyt na mieszkanie i jeden samochód. Nie mogę powiedzieć, żebyśmy biedowali, wystarcza na bieżące potrzeby i nie muszę szukać szynek w promocji. Ale jednocześnie trudno jest też zbudować jakieś porządne oszczędności, o zakładaniu rodziny nawet nie wspominając. Naprawy w domu czy ubezpieczenie samochodu to duży wydatek, który nas boli i nie jest to kwota, którą szastamy lekko. Ubrania kupuję sobie bardzo rzadko, właściwie tylko wtedy, gdy potrzebuję - nie chodzę na zakupy hobbistycznie. Nie maluję się, więc w drogerii kupuję tylko podstawowe rzeczy i środki czystości - nie mam półki zapchanej kosmetykami. Kupuję średnio jedną książkę w miesiącu, ale też patrzę, gdzie mogę mieć taniej. Może ze dwa razy w miesiącu wyjdziemy gdzieś na miasto.

Mogę powiedzieć, że na pewno nie oszczędzam na jedzeniu. Od dziecka byłam nauczona, że lepiej kupić mniej dobrej jakości żarcia niż kilo szynki za 10 złotych. Tutaj wydatki na pewno są spore, ale też dużo gotuję w domu, bo lubię wiedzieć, co mam na talerzu. Drugim sporym ciężarem finansowym jest pies, ale jest to ciężar wzięty na siebie świadomie. Nie liczyłam tego dokładnie, ale miesięcznie na psa wydajemy około 300-400 zł. Mam też umiarkowane wydatki związane ze zdrowiem - przyjmuję obecnie dwa leki i czasami muszę się wybrać prywatnie do lekarza (około 100 zł miesięcznie za wizytę).
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 131
@AnonimoweMirkoWyznania: to jak? Tylko wy i pies i nie wystarcza 5,5k? XD czyli jakies 90 dziennie na osobe? Zrob sobie w excelu arkusz z wydatkami i to kontroluj. Z tych 5,5 spokojnie 1500 do odlozenia co miesiąc
  • Odpowiedz
Zastanawiam się skąd zwykły diecezjalny ksiądz ma pieniądze. Głupie odp albo co mnie to obchodzi proszę sobie darować. Nie chodzi o biskupa czy proboszcza, ale takiego zwykłego czarnego szaraczka na parafii.
1) Pensja nauczycielska za katechezy (ale to chyba nie wszyscy uczą, nie wiem jaka część).
2) Taca? Z tego co wiem taca idzie na opłaty, remonty, czy w praktyce jest tak że proboszcz z tacy rozdaje coś księżą pod sobą?
3) Intencje, śluby, pogrzeby, chrzciny. To chyba idzie w większości do kieszeni księdza który odprawia.
4) Kolędy? To chyba idzie na wspólną tacę, czy też jest dzielone na pół czy jeszcze inaczej?

W
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hangover: Jestem z dużego miasta wojewódzkiego. Zrobiłem 'wywiad' po rodzinie i znajomych. Intencje mszalne 20 PLN, jak ktoś lepiej zarabia 50, chrzest do 200. Bywały przypadki, że ktoś nic nie dał albo jakąś symboliczną kwotę. Myślę, że zarobki w dużej mierze zależą ilu księży na parafię (i jak liczną), jak jest 3 księży to rozkład kasy będzie inny jak na 8.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, potrzebuje pomocy w zakresie negocjacji
:( Zarabiam na obecną chwilę 2750 netto, umowa kończy mi się pod koniec roku i chciałem wynegocjować lepszą stawkę, byłem dzisiaj u szefa i spytał ile chce zarabiać. Ciągle w głowie miałem stawkę 3500 i...powiedziałem, że jak będzie 3 z przodu to będę zadowolony. ..i nie wiem co teraz robić, bo nie będę. Co mam znów iść i powiedzieć, że jednak nie, chce 3500? Najgorzej, że na 3000 prawie się zgodził :/ d--a wołowa ze mnie i tyle
#pracbaza #zarobki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach