Gość potrafi ubliżać randomowym osobą o to, że się na niego patrzy a nie odpowiada na pytanie (jak odpowiesz źle to w sumie też ubliża). Przy sprawdzaniu obecności wyśmiał jednego Pana bo jest
- nie_usuwaj_konta
- Nihilnovi96
- Er4ser
- remlezar
- 4ft3r
- +1 innych
Niestety mam młodego wykładowcę - zrobił rok temu doktorat. Oczywiście najmądrzejszy i najbardziej wymagający. Mimo że jego przedmiot na moim kierunku jest gówno warty.
Miałem już z nim słowny konflikt, i coś czuje że lepiej nie będzie. Jest na mnie bardzo cięty i obawiam się że będzie chciał mnie oblać.
Macie jakieś rady jak przetrwać ten semestr? Jak go w ogóle zdać? Na kilka kolokwiów