Jeśli chcę sprzedawać projekty graficzne, zdjęcia, modele 3d, rendery, layouty www itd. czyli materiały bez wysyłkowe - to muszę to jakoś uwzględnić zakładając firmę? Czy korzystanie z fotostocków, koszulkomatów jest współpracą ponadnarodową? Ma ktoś z was firmę sprzedającą coś przez internet na cały świat? (aplikacja, grafika, www) #kiciochpyta #wlasnafirma
  • Odpowiedz
@Gorasul: Primo ZUS. Pozostałe "problemy", które wymieniłeś są jako tako proporcjonalne do zysków (np. przy małych kwotach zazwyczaj żaden z kontrahentów nie wnika zbyt głęboko w aspekty prawne transakcji, mały biznes wbrew pozorom nie ma też zwykle problemów z urzędami)... ok, jedynie jeszcze ignorancja w połączeniu z roszczeniowością co niektórych kontrahentów/klientów - ale to już trzeba sobie wliczyć w "koszty" np. zdrowia w tym pięknym kraju ;)
  • Odpowiedz
@Aleks7: nie przesadzajmy. Jakby była taka możliwość, to bym chętnie ruszył z kilkoma własnymi pomysłami i się przekonał czy faktycznie mają one rację bytu czy nie. Trzy miesiące to dobry okres na sprawdzenie się :)

@detektor_szczescia: w UK wszystko działa lepiej niż u nas. Tam się człowiek rozwija i władza mu w niczym nie przeszkadza, a tutaj...
  • Odpowiedz
#ragekageradzi #wlasnafirma

Zachęcony dzisiejszymi dyskusjami - z racji, że (jak słusznie zauważono) więcej wykopowiczów jest pracownikami niż pracodawcami - zacznę się dzielić przemyśleniami drugiej strony barykady.

Część pierwsza - rekrutacja.

Zaznaczam, że poniższe wywody to są moje własne przemyślenia. Nie wiem u ilu pracodawców będzie to skuteczne/pomocne, ale zakładam optymistycznie, że inni 'mali' przedsiębiorcy mogą myśleć podobnie. Na 101% nie sprawdzi się to w 'korpo', pracowałem w korporacjach i dla korporacji -
@RageKage: A nie lepiej zrobić znalezisko? Dodać wszystko do pokazywarki, bo tak dużo osób nie będzie miało szansy poczytać twoich przemyśleń :P

Takie rzeczy powinny się przyjąć :>
  • Odpowiedz
@Farquart: ja nigdy nie rozumiałem listów motywacyjnych, jeszcze przy jakiś bardzo wyjątkowych stanowiskach to może, może... Ale tak do normalnej pracy zwykłego szeregowego pracownika? Co ma napisać w LM gościu, którego motywacją do podjęcia pracy jest chęć zapełnienia żołądka i opłacenia rachunków. Rozumiem gdybym szukał prezesa spółki zależnej to chciałbym poznać jego motywację, plany itp. ale to też raczej na rozmowie. Ale wymaganie LM od większości pracowników to jakaś bzdura, potem
  • Odpowiedz