Hej,
planuje zakup roweru - padło na Gravel Kross Esker 6.0 gen2 2024.
Mam go też w trochę lepszej cenie dzięki kodu rabatowemu, bo wyjdzie mnie za około 6000 zł - od producenta, ze strony krossa.

I teraz pojawia się moje pytanie, czy taki rower będzie już faktycznie gotowy do jazdy? Poniżej fotka jak wygląda opcja dostawy.
Czy jednak powinienem go dać do normalnego serwisu aby go ogarneli? Jeśli tak, czy możecie
Estetykatopodstawa - Hej, 
planuje zakup roweru - padło na Gravel Kross Esker 6.0 gen...

źródło: hopsa

Pobierz
@Estetykatopodstawa: Siemka. Ja kupiłem kilka miesięcy temu dokładnie Eskera 6.0, ale nie od producenta bezpośrednio a z jakiegoś sklepu w okolicy Krakowa. Rower przyszedł bez pedałów i musiałem je dokupić a potem trochę wyregulować wysokość. Poza tym wszystko było gotowe do jazdy :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Estetykatopodstawa mimo wszystko polecam zawieźć rower od razu do złożenia do jakiegoś serwisu.

Znajomy sporo tego obrabia + kontrakt z Centrum Rowerowe, to co się czasami odbywa w "nowym fabrycznie zapakowanym rowerze" to głowa mała.

Zapowietrzone hamulce, niedokręcone tarcze hamulcowe, krzywe klamki, przerzutki do regulacji, w kilku Krossach miał krzywo wkręcony suport z fabryki.

Jeżeli chcesz się pakować w SPD to raczej polecam zwykłe M520. Nie mają sensu takie hybrydy, bo z
  • Odpowiedz
kurna godzina 1:30 a ja dalej spać nie mogę i to pomimo zamkniętych okien bo ktoś uznał, że bardzo głośny koncert na wyścigach to będzie świetny pomysł

jak to kurna jest że jak zgłosisz głośną imprezę na osiedlu przez którą nie może spać osiedle czyli jakieś 300 osób to policja przyjedzie i wystawi mandat ale jak masz imprezę masową gdzie spać nie może jakieś 150 000 osób to wtedy wszystko spoko?

zapraszam
  • 0
@xray2304: Wierzbno. no właśnie ziomek który mieszka bliżej wyścigów oraz inny ziomek z ursynowa mówią, że nic nie słyszęli. To może jednak coś u mnie?
  • Odpowiedz
chłop przyjechał do mamy do powiatowego i teraz widzi jak w małych miastach dobre zycie dla chłopa samotnego, a jaką wylęgarnią depresji jest ta betonowa #warszawa z narcystycznymi ludzmi wrogo nastawionymi do siebie
#przegryw
Mireczki, co fajnego można robić samemu w niedzielę w #warszawa i okolice? Jest może jakaś wypożyczalnia rowerów żeby można było się gdzieś przejechać, nie wiem Zegrze, Kampinos? A może dzieje się coś ciekawego?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego wszyscy chcą koniecznie mieszkać W MIEŚCIE W CENTRUM zamiast 5-15km od miasta jak człowiek? Co takiego jest w mieście, że trzeba koniecznie mieć swój przepłacony kurnik jak najbliżej centrum? Znam takich agentów i czekają do weekendu żeby wyjechać za miasto odpocząć.
Przecież w tym centrum nie ma dosłownie nic. Kupować mieszkanie w mieście po to żeby chodzić do zabytkowego kościoła na rynku albo stać przy fontannie? Nie wiem,
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego wszyscy chcą koniecznie mieszkać W M...

źródło: SQUARE_1280

Pobierz
#muzyka #ai #sztucznainteligencja #spiewajacytranzystor

Pewnie nikt nie jest tutaj tak stary, aby znać twórczość Stanisława Grzesiuka, czy takie błahostki jak folklor miasta #warszawa , ale pomyślałem, że odświeżę trochę jedną z jego bardziej znanych piosenek. A jak już to zrobiłem, to pomyślałem, że #!$%@?ę do tego teledysk, bo w sumie to dlaczego by nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) W końcu nie samymi piosenkami o grubej i manlecie człowiek
kinasato - #muzyka #ai #sztucznainteligencja #spiewajacytranzystor

Pewnie nikt nie j...
Czy ktoś z was studiował/studiuje w OKNO na Politechnice Warszawskiej? System studiowania przez internet, podobno bardzo rzadko trzeba przyjeżdżać na miejsce. Myślę o tym ze względu na to, że można sobie wybrać ile przedmiotów na semestr chcesz i jakie, płacisz sobie za tyle przedmiotów ile bierzesz, zajmie to więcej lat ale w końcu zdasz. Pracuję na cały etat więc dzienne odpadają a zaoczne chyba byłyby bardzo ciężkie i brak czasu na życie,
  • Odpowiedz
#korposwiat
Jak tam sytuacja teraz w waszym korpo pod względem pracy z domu?
Bo widzę w Krakowie takim jest co raz większe ciśnienie żeby być 3 dni (!) w tygodniu w biurze. Dużo firm inżynierskich już działa w takim modelu, koledzy z IT też zaczynają marudzić. Najgorzej że niektórzy wyjechali nad morze / w Bieszczady i pracują dla Krakowa xD

Żebyśmy nie wrócili za 5 lat do braku zdalnej :/

#pracbaza #
@Ogau: #!$%@?, w czasie covidu zatrudniłem się full zdalnie na stanowisko juniorskie backend, miałem 3 dni wdrożenia w siedzibie firmy, a potem ludzi nie widziałem 9 miesięcy, dopóki nie odbyła się integracja. W tym czasie nauczyłem się fachu, koledzy jak chcieli wytłumaczyć coś, to szybki call z pokazywaniem ekranu żeby zrozumieć o co chodzi.

Nie rozumiem argumentu, że nie przeszkolisz pracownika tak samo zdalnie jak na miejscu w biurze. Pomijam przypadki,
  • Odpowiedz
kontakt pomiędzy pracownikami jest znacznie łatwiejszy na miejscu. Masz problem to pytasz typa obok i on ci może coś szybko wyjaśnić. Na zdalnej dzwonisz, a gość nie odbiera i każe ci zadzwonić za godzinę.


@Ogau: to ma dwie strony medalu. Siedzisz sobie robisz swoje i nagle przychodzi Ci pod biurko jakiś typ i dupę zawraca. Musisz więc przerwać to co robisz, zmienić kontekst, pokazać mu co i jak musi
  • Odpowiedz
@Vedar: Kurde wykopki, ale wy wiecie, że sobie możecie iść na taką kizombę i tańczyć ile chcecie...? I jak coś tam już potraficie, a do tego potraficie wziąć prysznic (choć podejrzewam, że dla niektórych to jest główne wyzwanie), to dziewczyny chętnie tańczą, mimo że nie nazywacie się Alvaro albo Mokabe?
  • Odpowiedz