Może kogoś zainteresuje, jak wyglądają programy rządowe, nierządowe oraz wsparcie kupujących mieszkanie w UK. Jeśli ktoś mieszka za granicą, może też podzielić się, jak tam wygląda to u Was.
Lecimy
1. Normalne kupno mieszkania
Dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie wymagany depozyt to tylko 5% (oczywiście można wnieść więcej, jeśli ktoś chce), a zdolność kredytowa jest wyliczana na poziomie wyższym niż standardowe 4,5-krotność dochodu. W niektórych przypadkach może to być nawet 5,5-krotność rocznych dochodów.
Lecimy
1. Normalne kupno mieszkania
Dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie wymagany depozyt to tylko 5% (oczywiście można wnieść więcej, jeśli ktoś chce), a zdolność kredytowa jest wyliczana na poziomie wyższym niż standardowe 4,5-krotność dochodu. W niektórych przypadkach może to być nawet 5,5-krotność rocznych dochodów.
Kto był choć w kilku krajach gdzie oni są gospodarzami i chciał wejść do jakiegoś parku narodowego, rezerwatu, muzeum, atrakcji turystycznych ten wie.
Biały jest tam traktowany gorzej i musi płacić często 2-3 razy tyle co miejscowy.
Już
bylem pare razy bo musiałem, bida nędza, woda...
laski to o pomstę do nieba wołają..
park jak park, wszędzie są identyczne
Wtedy płacisz mniej. Jesteś traktowany jako turysta "lepszego sortu" któremu zależy na czymś więcej niż zrobienie kilku fotek. Szczególnie mocno działa to w Turcji, na Bliskim Wschodzie czy subkontynencie indyjskim.