#grybezpradu #dungeonsanddragons #wotc #dnd #klasycznerpg #rpg #d20
A oto moja mała kolekcja, która będzie już mieć więcej niż 10 lat ;) Moje pierwsze podręczniki do DnD miałyby więcej niż 10 lat, ale w pewnym momencie wymieniłem edycję 3.0 na 3.5. Część fajnych podręczników nie została niestety przełożona na język polski, więc musiałem wziąć sprawy w swoje ręce - efekt tego widać po lewej stronie ;) Pracowałem podczas studiów w punkcie ksero, więc
źródło: comment_fV1NIEP8jiHTHmkI0CfruKKYEndXC4fO.jpg
Skończ grę - czuj się jak po przeczytaniu ostatniej książki z serii.
Miej "kaca" fabularnego. Złap feelsy bo przecież jak to tak.
Nie będę spoilerował. Powiem tylko:
Trylogia Mass Effect jest najlepiej napisaną fabułą jaką miałem okazję grać.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek to powiem: lepsza fabuła niż KOTOR i Dragon Age.
Rozpisałbym się co mnie najbardziej urzekło ale nie chcę zdradzać nic z fabuły tym którzy jeszcze nie grali.
W mojej ocenie
@szinken: Samo budowanie napięcia, dostanie się do ostatniej lokacji w grze było super. Mi się nie podobała odpowiedź na pytanie które każdy chyba zadawał sobie podczas grania: Dlaczego oni niszczą wszystko cyklicznie? Miałem wrażenie, że twórcy sami nie wiedzieli jak na nie odpowiedzieć i coś tam sklecili, żeby jako tako miało ręce i nogi.

Ogólnie seria z którą konkurować może tylko KotOR (też ich produkcja zresztą). Nie ma innego rpg w
Jeżeli jesteście fanami science-fiction, lubicie krótkometrażówki, z niecierpliwością czekacie na Torment: Tides of Numenera lub po godzinach zagrywacie się w "papierową" Numenerę, pewnie zainteresuje was crowdfundingowy projekt "Numenera: Strand".

Ostatnio nie miałem czasu o tym pisać, a sama inicjatywa radzi sobie raczej średnio (choć nie można powiedzieć że źle). Dla zainteresowanych: https://www.kickstarter.com/projects/numenerastrand/numenera-strand

A tutaj skromny opis:
Ze świata nieskończonej wyobraźni na duży ekran – Numenera ożywa.
Joan Manuel Urguiaga Valdes wyreżyseruje krótki
@MrocznaKapibara: ze 20 lat temu, kiedy rpg dopiero zaczęło pojawiać się na większą skalę w Polsce GW zrobiła o "nowym zjawisku" reportaż. Gracze zaprosili redaktora na sesje, wylosowali mu postać jakiegoś lucznika i witaj przygodo. Pierwsze starcie i pan redaktor napina łuk tylko po to żeby wyrzucić krytyka 00 na k100 i samemu się śmiertelnie postrzelic. Po tym daniu dupska przez MG pozamiatali jeszcze Gracze długo dyskutujac czy zabrać zwłoki celem
Łotrzyk to jest najgówniejsza klasa w RPG. Jak mag byłby rybą to pewnie jakimś sumem, a łotrzyk conajwyżej karpiem z Lidla.

Porządna ekipa nie chce w swojej drużynie łotrzyka, chyba że z litości albo gdy bardzo lubi osobę, która tym łotrzykiem gra. Łotrzyki się nie nadajo do aggro bo nie majo ataków aggro zbytnio. Łotrzyki nie pomagają drużynie, bo z reguły ich rola polega na tym, żeby się ukryć przed wrogiem i
źródło: comment_wWdeGQs3Qol6T4LnlSZDu8QPp8ZF6TOt.jpg
@Rimfire: Najbardziej #!$%@? klasa w pvp z jaka mozna sie zmierzyc. Zazwyczaj osoba grajaca takim lotrzykiem nastawia sie tylko na pvp bo gra nim w pve jest zwyczajnie #!$%@?. Czesto tez jak zauwazylem graja nim osoby ktore chca sobie ego podbudowac, jaki to ja nie jestem mocarz i rebajlo.
@Rimfire: w klasycznym RPG to wygląda ostatecznie tak:
"chłopaki, no weźcie, no, to, że okradłem wasze postacie, ukryłem większość skarbów i nie podzieliłem się z kompanami, a w walce nie pomagałem jeszcze nie znaczy, że trzeba mnie zrzucać z 40m wieży na kamienie. No dajcie spokój, no..."
@Corgan95: jednak jest znana przez osoby które wychowały się w latach 90'.
to jest problem dzisiejszych gier. Pracuje się przede wszystkim nad grafiką, a fabuła ma być taka, żeby nie zajmowała dużo czasu, nie mówiąc już o czytaniu które kiedyś było niezbędne.Wystarczy porównać Fallout 2 i Fallout 3. W nowej części jest może 10% dialogów.
Gra wciąga, nie licząc niepotrzebnie długich i monotonnych walk. Przeciwnicy respawnują się co każdą wizytę ma danym ekranie, co po pewnym czasie odbija się na psychice gracza. Ciekawa, ale sporo zmarnowanego potencjału.