Mam takie pytanie, które mi chodzi od kilku dni po głowie, ale nie mam kogo spytać xD
Czy moglibyście się kolegować z osobą, która je psie mięso? Normalnie sobie podróżuje do krajów, gdzie to jest normalne i sobie je psy? Bo lubi, bo może. Smakuje jej to i tyle.
#pytanie #psy #zwierzaczki
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iniacz: pewnie jeśli bym kogoś poznał i od razu się o tym dowiedział, to czułbym wstręt czy coś w stylu odrzucenia, ale gdybym znał kogoś wcześniej i wiedział, że jest normalny, to słyszałem już tyle dziwnych rzeczy jakie moi znajomi robili w różnych miejscach, że pewnie potraktowałbym jako creepy doświadczenie
zapytaj hindusa co myśli o jedzeniu krów, albo poniżej masz linki które znacznie bardziej przekraczają granicę dobrego smaku, nie wspomnę
  • Odpowiedz
@tomwick55 ja bym zadzwonił na 112, sam bym może nogą próbował wepchnąć jego głowę, ale to kiepski pomysł raczej, spróbowałbym jeszcze ten płot rękami rozszerzyć, ale pewnie bym zadzwonił. Bo ani smyczy nie mam, ani auta, żeby go później zawieźć, poza tym nigdy psa nie miałem, to strach takiego dużego prowadzić
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej ludzie,

mieszkam sobie w domu jednorodzinnym. Nowy sasiad ma dwa nowe mlode psy. Czy istnieje jakas granica przyzwoitosci gdzie on powinien te psy ogarniac? Albo granica tolerancji dla mnie? Kumam szczekanie w ciagu dnia, wychowalem sie na wsi. Ale czy w porzadku jest gdy te psy siedza z nimi na tarasie np o polnocy i szczekaja budzac nas? Ew. koles pracuje na zmiany i codziennie od 2 tyg.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kojaan: 300-400 zł ze stałych kosztów do tego raz na jakiś czas wizyta u psiego fryzjera i chodzimy też na spacery socjalizacyjne i to jest dodatkowy koszt
  • Odpowiedz
@EditorTM: trudno sie nie zgodzić. Każdy ma prawo utrzymywać swój dom w takiej czystości jakiej chce. Gorzej jak zabiera psa do restauracji, sklepów, kawiarni albo sadza na krzesła w komunikacji publicznej.
  • Odpowiedz