Wpis z mikrobloga

#przegryw #przegrywpo30tce #kolchoz

Nienawidzę jak ktoś drze na mnie mordę. O ile ojca jeszcze zniosę to taka jedna patuska z kołchozu przesadza od dłuższego czasu bo oczywiście jestem miły a ludzie biorą to za słabość... No i dzisiaj miarka się przebrała i odpyskowałem jej aby zamknęła p$#&ę. Oczywiście bulwers i poszła na skargę. Brygadziście powiedziałem, że jak inni już komentowali jej zachowanie wobec mnie więc niech dziękuje, że skończyło się tylko na tym. Miałem spokój do końca zmiany.
  • 11
  • Odpowiedz
@niewiadomocowscenariuszujest jeżeli trwa to dłużej i jest to wyłącznie ukierunkowane w ciebie to w teorii można to podpiąć pod mobbing - polecam w tym wypadku jakoś to rozwiązać. Szkoda marnować nerwów na frustratkę

Ja rozumiem że kołchoz i pewnych rzeczy czasem się nie idzie przeskoczyć, ale to na barkach pracodawcy spoczywa to, żeby nie było takich akcji. Cyk, wypalenie przez taką patuske i traci on pracownika na długi okres. ( ͡º
  • Odpowiedz