Pracuje hybrydowo i moja praca, gdy robię zdalnie polega na tym, że siedzę jak na szpilkach, oglądam tv, czy tam coś innego i modlę się, żeby tylko nikt z firmy nie napisał lub nie zadzwonil z jakimś p---------m tematem.

Praktycznie mało jest roboty i domownikom się wydaje, że mam super, tylko że jak zwykle jest jakiś haczyk. Mój haczyk polega na tym, że pracuję w korpo z psychopatycznym zarządem z komunistyczną mentalnością
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ynfluencer: Tego też nigdy nie zrozumie ale to nie tylko w Polskich firmach. Ogólnie Polacy, nie wszyscy strasznie robią pod górkę szczególnie swoim, a później narzekanie dlaczego taka duża rotacja? Dlaczego w pracy panuje taka atmosfera? itp, itd. Niestety praca w PL jest strasznie stresogenna i głównie jest taka przez niekompetentnych, z-------h genetycznie jednostek, które muszą pokazać jacy nie są wspaniali i jak bardzo potrafią kogoś p----------ć.
  • Odpowiedz
@MxS89: Dokładnie to pokrywa się z moim doświadczeniem tutaj. Polak zrobi wszystko, żeby ci dołożyć cierpienia w życiu. Jeszcze jak był gnębiony w szkole, a potem dostanie trochę władzy to tacy są najgorsi. Głęboki PRL w umysłach. No i nawet jak nic na tym nie zyska to dołoży wszelkich starań, żeby ci uprzykrzyć życie.
  • Odpowiedz
We wsi pod Piłą natknąłem się na taki oto przystanek. Dawniej był to obowiązujący wzór w wielu polskich miastach. Trzeba przyznać, że być może nie wyglądały zbyt ładnie, ale za to nie chroniły od słońca, deszczu i wiatru.

#oswiadczenie #heheszki #prl #kiedystobylo #ciekawostki #socrealizm #architektura #budownictwo #design #pila
pogop - We wsi pod Piłą natknąłem się na taki oto przystanek. Dawniej był to obowiązu...

źródło: temp_file221769190785238474

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
to na pewno ona. „córka amerykańskiego neurologa i psychiatry z Nowego Jorku, przewodniczącego Amerykańskiego Towarzystwa Neurologicznego[2].” (wiki)

A dalej, gdyby tak bylo jak piszesz, to byłoby super można by konflikt polsko–ukraiński przenieść do kategorii jedynie konfliktu klasowego.
  • Odpowiedz
Mój dziadek opowiadał o gościu który w 1978r. wkopał wszystkich pracowników którzy coś tam wynieśli kiedyś na lewo. Najlepsze, że dyrekcja nie była typowym betonem partyjnym i sama miała za uszami. Wpadli na genialny pomysł. Kapuś liczył na podwyżkę, a dostał na apelu "sztandar pracy" XDDDD było to oficjalnym wskazaniem frajera. Potem spieprzył z miasta, bo wiedział, że chłopaki potraktują go prętem po żebrach. Jego starym jeszcze pół roku wybijali szyby w
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bubsy3D reakcja mireczków na ten wpis pokazuje jak bardzo syfiastą społecznością jesteśmy. Jeśli jesteś uczciwy to jesteś frajerem, jeśli jesteś cwaniakiem to jesteś zaradną osobą. Brzydzę się wami ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A potem polaczkom włącza się jeszcze moralność kalego jak zaradni politycy okradają nas wszystkich. To nie politycy są do bani, tylko ludzie.
  • Odpowiedz