#psy #pies #dziecko #bezpieczenstwo

Gdzieś na wykopie pewnie lata temu już. Widziałem filmik jak powinno się odciągnąć psa od ofiary. Należało złapać za obrożę od tyłu i przekręcić ja trochę, ale chciałbym sobie to przypomnieć. Efekt był natychmiastowe odcięcie tlenu od mózgu. Pokazywał to taki starszy dziadek. Co chwile słychać o pogryzieniach. Strach z dzieckiem na rower wyjść.