Jestem takim nieszczególnie żarliwym Katolikiem, ale coś mnie trafia, jak czytam że w Polsce,kraju, który wyrósł i uformował swoją tożsamość na barkach chrystianizacji, jakiś watażka zabrania wieszania krzyży w urzędach publicznych - niech by ktoś spróbował wywinąć taki numer w takich Niemczech, dajmy na to Bawarii - w super zlaicyzowanym społeczeństwie, to pogoniliby dziada bez mrugnięcia okiem. Dlatego apeluję - nie głosujmy na takie indywidua- i pamiętajmy o swoich korzeniach. 8 gwiazdek,

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 254
ten akurat daje do myślenia i jest ciekawie zrobiony więc żałosne zachowanie z twojej strony


@Infiniti46: Tę maszkarę krytykował choćby Krzesimir Dębski, który sam stracił rodzinę w zbrodni wołyńskiej i wiele zrobił dla upamiętnienia jej ofiar. No, ale gustu i poczucia estetyki w czipsach nie da się znaleźć.
  • Odpowiedz
W kontekście ostatnich wydarzeń na granicy chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Kieruje to do każdego bez względu na sympatie polityczne, kto uważa się za patriotę.

Sam nigdy nie krytykowałem rządów PiS w kontekście ich polityki bezpieczeństwa (zbrojenie się, ochrona granicy). Choć pojawiały się wątpliwości, pozostawiam je do dyskusji specjalistów. Myślę, że to właśnie bezpieczeństwo powinno być tematem poza rozgrywkami politycznymi. Szczególnie teraz, kiedy sytuacja się zaognia i prawdopodobnie to dopiero początek. Chyba nikt trzeźwo myślący nie uważa, że śmierć żołnierza czy aresztowania z pewnością nie wydarzyłyby się, gdyby rządy się nie uległy zmianie. Dostrzegam tu głęboki kryzys państwa, o którym często wspominają między wierszami Strategy & Future. Wg mnie ma on charakter strukturalny i dotyczy nas wszystkich.

Dlatego niepokoi, że typu zdarzenia są natychmiast wykorzystywane politycznie. Biorąc pod uwagę jak silnie mamy spolaryzowane społeczeństwo to nie dziwi. Jednak nawoływanie do podania się do dymisji rządu ze względu na te wydarzenia to jakieś oderwanie od rzeczywistości. Wyobraźcie sobie, że za parę miesięcy agenci ze wschodu przeprowadzają zorganizowane zamachy na terenie Polski, gdzie giną po raz pierwszy dziesiątki ludzi. Wyobrażacie sobie polityczną wrzawę, jaka rozpętałaby się nad trumnami? Lub co w przypadku realnej wojny, gdzie niepopularne decyzje muszą zostać podjęte? Byłyby natychmiast storpedowane przez opozycje, żeby ugrać kapitał polityczny na niezadowolonych (np. tych, których dotyczyłaby mobilizacja). Przecież, tak państwo nie może funkcjonować.

Tego
matti-nn - W kontekście ostatnich wydarzeń na granicy chciałbym podzielić się swoimi ...

źródło: Zrzut ekranu 2024-06-07 172607

Pobierz
Ja #!$%@? ale to jest znamienna historia. Chlop od odziezy patriotycznej, plujacy na ue, wycierajacy sobie morde symbolami #!$%@? pol miliarda z pieniedzy podatnikow. Tylko czemu ludzi cywilizowanych to nie dziwi? Czemu wiadomo ze jak ktos #!$%@? o patriotyzmie, biega z flaga i spiewa Rote to tylko czeka zeby wydymac cie na kase a potem #!$%@? na ten zgnily zachod xd Jeszcze to inwestowanie w nieruchy nie ma nic bardziej niszczacego tkanke
@Tumurochir: Za pól miliarda państwo spokojnie mogłoby wybudować 1000 mieszkań w dużym mieście, bez rozdmuchanej marży deweloperskiej. Tysiąc rodzin mogło mieć dach nad głową.
Zamiast tego tysiąca rodzin, mamy jakiegoś kolesia PISu, który będzie sobie żył jak król gdzieś w Hiszpanii czy na innej tropikalnej plaży.
  • Odpowiedz
Mirki jak myślicie, w obliczu tych ruskich prowokacji czy w perspektywie kilku lat może dojść w Polsce do konfliktu zbrojnego?
#wojna #patriotyzm #polska #konflikt #nato

Czy dojdzie do wojny?

  • tak, do roku 16.9% (20)
  • tak, do trzech lat 12.7% (15)
  • tak, ale za wiecej lat 19.5% (23)
  • nie dojdzie (bo np. NATO zadziala prewencyjnie) 50.8% (60)

Oddanych głosów: 118

@chud: z każdym miesiącem zachód odjeżdża ruskim gospodarczo i technologicznie. Już widzę 2030 rok i starcie zachodnich dronów z osranymi bezskarpetowcami z Muchosranska uzbrojonymi w mosiny
  • Odpowiedz