A propos mojej pracy w przetwórni. Nigdy więcej nie kupię mrożonych owoców.

Co ja tam widziałem. Pakują owoce w takie wielkie wory papierowe i czasem te worki pękają i ta cała paka (tutaj akurat truskawka) się po ziemi #!$%@?.

A na ziemi wiadomo. Gówno jakieś Leży, nigdy nie sprzatane, w #!$%@? błota, śmieci, smród straszny -#!$%@? jak z kibla szkolnego

To ja tak patrzę i pytam się gdzie odpady wywalić to zgrane
Kumpel mi opowiedział pewną historię, usłyszał ją od typa, który był świadkiem:

Koleś pił z jakimiś kolegami(ogólnie patola) i typ jak się #!$%@?ł to zezgonował. Jego kumple wsadzili mu coś w odbyt(co wsadzili wiele wersji jest). Po tym jak mu wsadzili przez sen wykrzyczał "Dziadek!". Od tamtego czasu wołają go Dziadek. Typek jest z Zasola w Oświęcimiu.

#heheszki #opowiesci #coolstory #truestory #patologia #patologiabaluje
#domowadrogeria #opowiesci #rozowepaskicontent #perfumy #kosmetyki

A oto opowieść o perfumach związanych z Polską – Larendogra, Woda Królowej Węgier, czyli woda dla Elzbiety Łokietkównej Wg legendy była to nalewka z ziół: rozmarynu, szałwi, lawendy, tymianku i kwiatu pomarańczy.

Woda była zarówno perfumami jak i lekiem (ze względu na lecznicze właściwości ziół). Leganda głosi, że dzięki tej wodzie Elżbieta Łokietkówna zachowała swoją urodę aż do późnego wieku.

Recepturę Larendogrę odświeżyli i przygotowali perfumiarze z
Krótka historia pod tagiem #chomiczalogika

Leciałam samolotem, trasa nie tak długa, bo 3godzinna, ale oczywiście mądra chomi nie skorzysta z samolotowego kibla, bo nie chce jej się wstawać xD w każdym razie zaraz po lądowaniu skierowałam się ku toalecie, okazało się jednak, że nie ja jedna jestem taka "mondra" i do damskiego kibla (3 kabiny dziwko, lotnisko Ławica) ustawiła się kilometrowa łazienka.

Jednak ja byłam sprytniejsza niż wszystkie Grażyny, bo zorientowałam się,
Drogie Mirasy, mam swego rodzaju problem. Otóż większa część mojej rodziny przeżyła, zna lub pamięta wiele bardzo ciekawych historii. Są to rzeczy związane z rodziną, więc treści nieco hermetyczne, ale także treści bezpośrednio związane z historią Polski i bywają bardzo interesujące.

Są to historie dość dokładne, ciekawe i niektóre dotyczą czasów bardzo dawnych. Zastanawiam się, jak to ugryźć - czy niczym dziennikarz BBC przemierzyć kraj i nagrywać krewniaków z dyktafonem zdając im
@rybitwa_: Żeby opisywać to wiem, bo czas #!$%@? w jednym, konkretnym kierunku. Co do obrazu, to też się zastanawiam, czy by nie zarzucić. Tylko nie wiem, czy lepszy całkowity obraz czy też po prostu zdjęcie. Zobaczę, ale mimo skąpego odzewu, to utwierdzam się w przekonaniu że warto. Dzięki za odpowiedź, Madame.
@kompocki: mój walczył w AK podczas wojny i tylko w Polsce, niestety w tej chwili nie mam dostępu do książki a czytałem ją dobrych kilka lat temu, więc szczegółami (historyjkami) niestety nie mogę się podzielić. Ale miałem w planach niedługo powtórzyć ją sobie

PW odblokowałem, nigdy tych ustawień nie sprawdzałem ;)
Budzę się. Mam dziwne przeczucie, że jest już po 16. Nie otwierając jeszcze oczu, próbuję wymacać telefon. I wymacałem... Ktoś przy mnie leży.

Była to naga dziewczyna. Nie pamiętałem, żebym miał dziewczynę. To niemożliwe, by tej nocy nagle znikąd się pojawiła, do tego przy mnie i rozebrana.

- Pewnie straciłem pamięć. Bardzo to możliwe, muszę zachowywać się naturalnie. Jeśli to moja dziewczyna albo zona, to spróbuję przeczekać, może pamięć wróci.

Nie wiedząc
Powiem Wam że nigdy nie wierzyłem w duchy, zawsze szkiełko, oko i pełny racjonalizm. Wyjechałem na wiochę na tydzień i już nic nie wiem. Siedem dni jakieś dziwne akcje odchodziły i wszystko jakoś tłumaczyłem, aż do tego ostatniego. Skończyły mi się pomysły na wyjaśnianie zbiegów okoliczności i stanąłem w kropce. Niby musi być coś sensownego, czym by się dało takie historie wypełniać, ale po prostu zbyt wiele niewiadomych tym razem zostało. Ponieważ
@EmmetBrown: Więc wszystko zaczęło się od niewinnego podejrzenia że do domu dostało się jakieś zwierzątko. Zdarza się to, zwyczajem są to oczywiście myszy, w ekstremalnym przypadku mógł być szczur. Całą noc mi zresztą chrupały nad uchem bo w ścianie, która ma sporo warstw, wdrapują się między tynk a drewniane deski - coś takiego, nie wiem jak to jest skonstruowane. Nieprzyjemne cholernie wrażenie i ta świadomość że masz gryzonia 15 cm od
Była sytuacja że złamałem sobie rękę poniżej łokcia, miałem może z 5 lat i rodzice z babcią przyjechali ze mną na pogotowie i tak jakoś niefortunnie zaczęli rozmawiać że babci psa trzeba było uśpić, a tu lekarz z nienacka wchodzi i mówi że najlepiej będzie jak mnie uśpią do nastawiania ręki. Ja wtedy w ryk i na kolanach błagałem rodziców i lekarza żeby mnie nie usypiali. Skończyło się na tym, że składali
Najnowszy przeciek nowego podręcznika do historii, który ma zostać wprowadzony wraz z nową podstawą programową:

16 czerwca 2012r. Polska reprezentacja w piłce nożnej uległa Czechom 0:1 w ramach Mistrzostw Europy Euro 2012 przez co nie wykorzystała szansy na wyjście z grupy i udział w dalszej części turnieju. Dla pogrążonych w smutku, ale także i w złości Polaków był to impuls do wzięcia spraw w swoje ręce. Już kilka godzin później, ok. 1:30