Aktywne Wpisy
![Bumelante](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bumelante_kvD6fuLn6d,q60.jpg)
Bumelante +189
Nazywanie ludzi świętujących 11 listopada narodowcami to jest taka #!$%@? z logiki że mnie skręca za każdym razem.
Idąc tym tropem świętujących 1 mają powinno się nazywać komunistami.
#marszniepodleglosci
Idąc tym tropem świętujących 1 mają powinno się nazywać komunistami.
#marszniepodleglosci
![paulhilbert68](https://wykop.pl/cdn/c0834752/739ab04793f6d4e87d23a056da156417bbba389570e492bf3a13653256ca72ad,q60.png)
paulhilbert68 +359
A oto opowieść o perfumach związanych z Polską – Larendogra, Woda Królowej Węgier, czyli woda dla Elzbiety Łokietkównej Wg legendy była to nalewka z ziół: rozmarynu, szałwi, lawendy, tymianku i kwiatu pomarańczy.
Woda była zarówno perfumami jak i lekiem (ze względu na lecznicze właściwości ziół). Leganda głosi, że dzięki tej wodzie Elżbieta Łokietkówna zachowała swoją urodę aż do późnego wieku.
Recepturę Larendogrę odświeżyli i przygotowali perfumiarze z Polleny Aroma, stworzyli na jej podstawie perfumy; perfumy te mają jednak zawrotną cenę (2000 zł).
Ale dobra wiadomość jest taka, że Wode Królowej Węgier można także przygotować w domu – jako tonik lub jako nalewkę.
Najprostszy przepis to:
3 łyżki suszonych liści rozmarynu
1 łyżka mięty pieprzowej
1 łyżka suszonych kwiatów lawendy
pół szklanki spirytusu
Zioła należy włożyc do słoiczka, zalać spiritusem, odstawić na dwa tygodnie i potrząsać co 2-3 dni.
Można wzbogacic tę mieszankę cytryną, suszoną różą i nagietkiem. Dziś wieczorem będę robić własną Larendogrę, zamiast spirytusu dodam octu jabłkowego, a wodę wykorzystam jako luksusową płukankę do włosów ;-)
Wyniki za 2-3 tygodnie!