via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Logika wykopków ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nazywanie Ukraińców brudasami, porównywanie ich barw narodowych do starej gąbki nasiąkniętej brudem i bakteriami - OK

Ukrainiec przerabia Polskie godło bez zamiaru znieważenia kogokolwiek a w celu zwrócenie uwagi na pewne zagadnienia - HURR DURR deportować, zabić...

https://www.wykop.pl/link/6093995

Ja #!$%@?, co za hipokryzja. Biedne polaczki...

#polska #ukraina #godlo #narodowosc #hipokryzja #rakcontent #afera #bekazpodludzi
@Staruch: Dumny z pochodzenia. Ja jestem Polakiem i jestem dumny z pochodzenia. Moje państwo istnieje od tysiąca lat, miało okres swojej potęgi, jego armie gromiły wielokrotnie liczniejsze armie wroga, jego przywódcy zapisali się na kartach historii świata. Oczywiście były czasy upadku, ale dumni jesteśmy z osiągnięć swojego kraju. Dlatego duma z bycia Ukraińcem to tak jak duma z bycia mieszkańcem ulicy sosnowej. A wiesz jakiego miasta?

Czytam sobie książkę Normana Daviesa "Boże Igrzysko". Tzn słucham w wersji audio.

Jestem przy rozdziale z Piłsudskim i jego opisie życia i osobowości. Autor napisał, iż Marszałek ukształtował swój światopogląd pod kątem nacjonalizmu i patriotyzmu (z tym, że dziś rozumiemy oba pojęcia trochę inaczej niż kiedyś). Zresztą - młodość przeżył, gdy administracyjnego tworu jakim jest "państwo polskie" nie było od wielu lat. Żyło ono tylko w głowach ludzi (tj polskość trwała, ale
@SPGM1903: come on... zapodałeś sporo skrajności i wyszło Ci, że jest kupa straszna. Oczywiście, że patriotyzm ma sens zarówno taki, w którym chodzi o to żeby zakładać polskie fundacje, stowarzyszenia i sprzątać po swoim psie jak i taki maksymalistyczny, wymagający pełnego oddania narodowej sprawie. Niech sobie ludzie żyjo i żro ale nie zapominają o tym co jest w życiu ważne. Bo widzisz, Stanisław Lem pisał, że na dnie Rowu Mariańskiego zyja
@marianbaczal: Ja wiem czy tak bardzo przesadziem? Zestawiam dwa kraje, choć zupełnie już różne, które za wspólny czynnik mają przebytą niewolę.

Choć wiem, że jest różnica między niebytem przez 123 lata a protektoratem przez 50.

Zastanawiam się bardziej nad tym, jak to możliwe, że mimo tego czasu niebytu tak mocno zakorzeniła się polskość w narodzie, a dlaczego teraz tak bardzo się tym gardzi, mimo połowy wieku posiadania względnie swojego terytorium, na