Będąc u ciotki obserwowałem przez chwile obserwowałem sobie za firanki okolicę i mój wzrok skupił się na trójce dzieci w wieku 5 - 6 lat, bawiących się na podwórku sąsiadów z naprzeciwka.
Dzieci na moje oko bawiły się dobrze i nagle przychodzi matka i podchodzi do jednego chłopca i daje mu z liścia w twarz.
Dziecko się popłakało i poszło do domu.

Nie jest to żadna patologia, dom ładny i zadbany, mąż robi na zachodzie, do kościoła co niedziele chodzą itp.
Przez chwile sobie pomyślałem czy wzorem obywatelskiego obowiązku powinien zadzwonić po policję lub pomoc społeczna

Co wy byście zrobili, będąc obserwatorem tej styacji ?

  • Oczywiście powiadamiam Policje, GOPS, Pogotowie Opiekuńcze 14.8% (9)
  • Dzwonie do TVN i powiadamiam Dorote Zawadzą by przyjechała kręcić program 8.2% (5)
  • Idę do matki i mówisz że tak się nie powinno robić itp 16.4% (10)
  • Olewam sprawę (nie mój cyrk, nie moje małpy) 42.6% (26)
  • Na wykopie powinna być nagroda pt ,,Janusz wykopowych ankiet" i tobie się ona należy oraz dostaniesz rachunki od moich onkologów 18.0% (11)

Oddanych głosów: 61

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach