via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
Hej, bardzo proszę was o szybką pomoc. Proszę też o plusy dla zasięgu.

Moja najbliższa przyjaciółka dowiedziała się właśnie ze ma chłoniaka i wymaga pilnej operacji.

Powiedzcie mi proszę, który szpital polecacie do cięcia. Na Śląsku mieszkamy od 1 miesiąca, z różowym jesteśmy jej najbliższymi osobami i nie mamy jeszcze rozeznania w lokalnych usługach, a tym bardziej szpitalach. Liczę na waszą pomoc w wyborze miejsca na operacje.

Jesli znacie kogoś po chorobie
Hej, nie jestem tutaj dostępny na co dzień, aczkolwiek czytam na bieżąco, jednak raczej się nie udzielam, ale dzisiaj jest wyjątkowa sprawa.

Dotyczy mojego znajomego ze szkoły. Chłopakowi przydarzyła się smutna historia. CHOROBA.

Nie rozumiem jak życie ludzkie może być wycenione i jak lek może kosztować tyle pieniędzy, ale jest jak jest i trzeba powalczyć żeby człowiekowi pomóc.

Nie mamy z Dawidem wielkiego kontaktu, ale zapamiętałem go jako pogodnego, kulturalnego, młodego człowieka,
#medycyna #szpital #choroby #chloniak #onkologia
Wpis będzie bardzo długi, nie trzeba czytać całości. Możecie spokojnie przescrollować do końca. Najbardziej jednak chciałbym prosić o plus dla zasięgu, ponieważ w niektórych przypadkach, może to być wiedza, która ratuje życie.

Parę dni temu w anonimowych zamieszczony został wpis dotyczący leczenia (o ile pamiętam) siostry jakiegoś Mireczka, gdzie leczenie tejże musiało się odbyć zagranicą z powodu nieudolności polskiego systemu ochrony zdrowia. Postanowiłem, że podzielę się swoją
  • 0
@alteron u mnie to nie był chłoniak na węźle chłonnym, tylko na tarczycy. Podejrzewam, że postąpili ze mną tak, a nie inaczej, bo dopóki sam nie pojechałem na cytometrię, to wszyscy (oprócz lekarzy robiących biopsję) mówili, że panie jaki chłoniak, przecież nie ma żadnych objawów typowych dla chłoniaka. Zdrówka!
  • Odpowiedz
Pobranie węzłów chłonnych boli? Czytałem że sporo krwi przy tym. Mam powiększone lewe węzły podżuchwowe, testy krwi z rozmazem wyszły w porządku, usg wykazało że są powiększone, ale nic poza tym i że potrzebna dalsza diagnostyka. Chyba nie pozostało już nic innego jak biopsja, ale strasznie się jej boję, bo przy węzłach chłonnych często wycinają całość do badania i boje się że mi wytną na darmo i nic tam nie wyjdzie -
Borealny - Pobranie węzłów chłonnych boli? Czytałem że sporo krwi przy tym. Mam powię...

źródło: comment_1588867438PS0B3kPfQZQ1nMZ6z4oE4c.jpg

Pobierz
@Borealny: biopsja cienkoigłowa nie boli w ogóle, ponieważ najpierw podaje się znieczulenie i właśnie ten zastrzyk można trochę poczuć, ale nic strasznego. I nie martw się, pobranie jednego węzła nie ma absolutnie żadnego wpływu na odporność, a szybkie wykrycie nowotworu ma kluczowe znaczenie dla jego wyleczenia.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam mirki, przeglądnąłem trochę tagi i z tego co widzę sporo osób ma jakieś historie w swoim lub w swoich bliskich życiu związane z nowotworami. Piszę ponieważ bliska mi osoba najprawdopodobniej ma chłoniaka, wyniki jeszcze nie są w 100% pewne, czekamy na kolejne wyniki, nie wiemy również co to za typ choroby, jednak chciałbym być przygotowany na każdą ewentualność, tak by od razu móc zacząć działać.
Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@antyrzadzuspsy Siemanko. Jest mi bardzo przykro, że zachorowałeś. Mogę się tylko domyślać co teraz czujesz. Niestety nie jestem w stanie pomóc Ci merytorycznie, bo u mnie skończyło się na złej początkowej diagnozie i strachu. Mam cichą nadzieję, że i u Ciebie będzie podobnie. Trzymam za Ciebie kciuki.
#chloniak
PS. Masz wyłączone powiadomienia
nie wiem jak je wlaczyc ,nogdy nie dodawalem ty niczego ..poprostu czytam wykop i na tym zawsze konczylem ale teraz sie na cos przydal .Dzieki mam nadziej ze dobrze sie wszystko skonczy
  • Odpowiedz
@przenikliwyumysl walczy z chłoniakiem, weźcie no się Mirki zainteresujcie, piszcie, komentujcie jego poczynania z chorobą, nie znam gościa ale patrzę że opisuje wszystko i dzieli się każdą chwilą a prawie nikt nie odpisuje :(
kto może niech wesprze Mirka dobrym słowem :)
Byliśmy z #sarmatawalczyzrakiem wsparciem, bądzmy też i dla tego Mireczka :)
#chorujzwykopem #chloniak #pomagajzwykopem
balatka - @przenikliwyumysl walczy z chłoniakiem, weźcie no się Mirki zainteresujcie,...

źródło: comment_9XnX7gQZ7sByRKC7wq3cL1KiNpg94mDT.jpg

Pobierz
Słuchajcie dzisiaj, dosłownie przed kilkoma godzinami dowiedziałam się, że mój starszy syn (14 lat) ma chłoniaka Hodgkina. Na razie lekarze nic nie chcą mówić, dziecko już leży w szpitalu, rano będzie miał szereg badań. W Internecie jest sporo napisane, ale może ktoś coś wie o tej chorobie? Zaraz zwariuję a może ktoś to miał w rodzinie/jest lekarzem i coś byłby w stanie napisać?

#rak #nowotwory #medycyna #lekarz #chloniak #szpital
@Sakad: najważniejsze ze jest w szpitalu pod opieką. choroba jest trudna, wymaga obciazajacego leczenia ale u dzieci ma zwykle dobra wyleczalnosc.

a Internet sobie daruj. napisza Ci tam wszystko i bedziesz przejmowac sie niepotrzebnie.
pamiętaj ze niezależnie od tego co tam napisza kazdy choruje inaczej i nigdy nic nie da sie przewidzieć na pewno
  • Odpowiedz
@Sakad Jeden z nowotworów, które z reguły bardzo dobrze się leczy. Mam inną radę dla ciebie. Nie szukaj, nie czytaj. Dodasz sobie tylko siwych włosów. Rzeczywistość maluję się zupełnie inaczej niż w internecie. Poczekaj, lekarz ci wszystko wyjaśni.
  • Odpowiedz
#chloniak #medycyna #pytanie

Mirki lekarskie, rozpoznanie u bliskiej mi osoby po dwuletniej (!) diagnostyce chłoniak Hodgkina.
(wcześniej nieprawidłowe rozpoznanie: gruźlica - zmiany naciekowe w płucach, obraz mlecznej szyby, dodatnia sonda genmetryczna w kier TBC leczenie 4 lekowo p/prątkowo; potem podejrzenie sarkoidozy i leczenie sterydami).

W maju tego roku nowe zmiany naciekowe w płacie środkowym płuca prawego 46x36 mm.
Badanie PET: patologiczny metabolizm glukozy w zmianach naciekowych płuca prawego, z zajęciem wnęki tego
@albert-penrose: chyba nikt sie tutaj nie podejmie oceny. Ale jeśli pacjentkę poinformowano, że ma ponad 90% szans na wyzdrowienie, to naprawdę nie warto się przejmować i panikować. Pamiętaj, że nastawienie pacjenta i wsparcie rodziny są ważne w leczeniu, jak będziesz ją traktować jakby miała zaraz umrzeć, to się załamie i żadne ładne procenty nie pomogą.
  • Odpowiedz
#tatacontent #tata #ojciec #smierc #rak #nowotwory #bialaczka #chloniak #clostridium #oswiadczenie

Wczoraj pochowałem ojca po jego 7 miesięcznej walce z białaczką, chłoniakiem i clostridium difficile.
Jest mi bardzo źle z tego powodu, mam 27 lat i nigdy nie myślałem że tak szybko się z nim pożegnam.

Mam tutaj dwie rady dla innych:
1) Róbcie zdjęcia swoim rodzicom. Z dorosłego życia z ojcem, na tą chwilę mam tylko 6 jego zdjęć, z tego 4
No i przyszła pora na kolejny wpis. Dzisiaj było dużo spokojniej. Wizyta u Onkologa odbyła się w spokojnej atmosferze. Pani bardzo szczegółowo wypytała mnie o przebyte choroby, czy występują symptomy mogące świadczyć o chłoniaku, czy w rodzinie były przypadki zachorowań na raka. Na wszystko, zgodnie ze stanem faktycznym odpowiedziałem przecząco. Później przyszła pora na "macanko". Szczegółowo sprawdzony każdy węzeł chłonny, okolice podbrzusza, plecy. Zapytałem w końcu czy jest coś niepokojącego. Może nie
  • 1
@spokojnie_to_ja ogólnie wszystko skończyło się dobrze. Po MRT pod pachą zdiagnozowali najzwyczajniejszego w świecie żylaka. Po kilku dniach jednak zadzwonili ze szpitala z informacją, że znaleźli coś w głowie. Najprawdopodobniej tętniaka i że mam błyskawicznie stawić się na konsultacje do angiologia. Tam zostałem poinstruowany, żeby na siebie uważać i dostałem termin na angiografię. Jest to badanie stacjonarne, które trwa około 3 dni. Znaczy się sam zabieg trwa jakieś 20 minut, ale jeden
  • Odpowiedz
Drogie Mirki bardzo się boję!
Miałem poczekać z tym wpisem do jutra, żeby dorzucić piękna fotkę, ale dzisiaj przeszła mi ochota na heheszki i zaczynam poważnie się bać.

Tak krótko o sobie: mam 26 lat, wspaniałą żonę i cudowne dziecko. Od ponad roku mieszkamy w Niemczech. Wyjechaliśmy jak wszyscy młodzi: za pieniędzmi, marzeniami, normalnością. Wszystko powoli się normalizuje i zaczyna nam powszednieć. Niby nic nadzwyczajnego. Zwykłe "robacze" życie na emigracji. Nam to
@danielinho: Chłoniaki bardzo często dobrze reagują na leczenie. Także nawet przy tym najgorszym wariancie - nie poddawaj się ani nie załamuj, bo lekarze zrobią dla Ciebie wszytsko co w ich mocy by Ci pomóc.
  • Odpowiedz