W marcu coś mi strzeliło w palcu, spuchł I bolał okrutnie. Zapisałam się do luxmedu do ortopedy, lekarz powiedział żebym nie usztywniała, że nic mi nie jest i żebym trzymała w lodzie to opuchlizna zejdzie. Bolało cholernie. Powiedział że nic mi nie jest i nie zlecił nawet rtf. Wczoraj zrobiłam RTG przy okazji wizyty u innego ortopedy i okazało się że palec był... złamany. Zrobiła się jakaś torbiel, narosło tam tkanki kostnej
@Phaeote W normalnych krajach z systemem no-fault idzie się do lekarza/bezpośredniego przełożonego, tlumaczy sytuację, odbiera numer polisy OC. W tym wypadku z tego co piszesz to nie jest powikłanie leczenia które ma prawo sie zdarzyc tylko coś nie zagrało na etapie stawiania diagnozy.
@czarnobialyblog: ja yeti, NIE CHCESZ mieć kanałówki trzonowca bez mikroskopu, nie akceptuj takiego standardu leczenia. czemu? bo to zwiększa ryzyko przeoczenia kanału, będziesz chodził z niepełnym kanałowym, w jednym z kanałów w najlepsze będzie sobie kwitł śmietnik:
https://endodontics.styleitaliano.org/mb2-the-most-famous-missed-canal/

jak przeoczą Ci mb2 to wrócisz z tym zębem za 2-3-5 lat na reendo ze zmianami okołowierzchołkowymi, bólem i całą procedurę trzeba będzie powtarzać, a rokowanie będzie gorsze niż przy pierwotnym leczeniu kanałowym.
Mirki. Czy ktoś miał przypadek z #medicover albo #luxmed, że:
nie poinformowano mnie o cenie zabiegu w trakcie wizyty u chirurga (zawinił lekarz). Zapewniał, że zabieg jest prosty, szybki i możemy go zrobić w trakcie tej samej wizyty. Zgodziłem się, a po godzinie dostałem telefon, że zabieg kosztował 500zł i gdzie mają wysłać fakturę.
Na następny dzień złożyłem reklamację. Dziś mam odpowiedź że proponują 25% rabatu (°°
@jurusko Jeszcze się upewnij na stronie czy Twój pakiet nie pokrywa przypadkiem tego zabiegu, bo mnie już tak chcieli wrobić. Mówili mi na recepcji i lekarz że ten zabieg nie jest finansowany z mojego pakietu i muszę płacić, a jak wróciłem do domu i sprawdziłem sam, to okazalo się ze powinienem go mieć za darmo. Ogólnie mam wrażenie że w takich miejscach to lubią ostro robić ludzi na kasę
nie wiem czy #niepopularnaopinia ale jesli nie bede musiał to nigdy wiecej nie skorzystam z publicznej służby zdrowia, powinni to #!$%@? zaorać!

W zeszła srodę wywalilem sie na moto, mocne stluczenie kolan + dłon, ale że potęznie mnie pokiereszowało to wybralem sie na SOR (by mieć szybko RTG), zrobili RTG, straciłem pol dnia i wyszło, że jest niby OK. Dostałem skierowanie do specjalisty, ale dali mi #!$%@? do chirurga zamiast do ortopedy
@zielony_goblin: Z polska sluzba zdrowia jest tak ze zalezy gdzie trafisz.
W moim miescie sa 3 szpitale. jeden z nich to kiedys byl sztos na cale wojewodztwo. Teraz ma potoczna nazwe "umieralnia"
Ale jakies 2 tyg temu szwagier tam trafil. W sobote dzwoni siorka czy bym nie przyszedl do mlodego bo ona jedzie ze szwagrem na SOR. Szwagier sie na rowerze wywalil. Skonczylo sie na podrutowanym obojczyku.
W sobote - od
@zielony_goblin: ja za to ostatnio uszkodziłem sobie rękę poszedłem na sor zostałem przyjęty w ciągu 15 minut zrobili mi wszystko co trzeba i w ciagu niecałej godziny byłem wolny dostałem skierowanie do ortopedy zadzwoniłem i mi powiedzieli że najbliższe terminy za kilka miesięcy ja powiedziałem że mam #!$%@?ą łape i skierowanie mam pilne i mają mnie zaraz przyjąć bo się krzywo zrośnie pani powiedziała że mam przyjść jutro o 7 rano
#laryngologia #leczsiezwykopem #medycyna #luxmed

Pomocy bo mnie coś trafi. Byłem u laryngologa w luxmedzie z początkiem kwietnia. Nie mogłem kompletnie oddychać w nocy, w ciągu dnia jako tako, ale wydzielina spływała z nosa do gardzieli bez przerwy. Stwierdził ostre zapalenie zatok, dał steryd. 4 tygodnie później (końcówka kwietnia) powiedział że jest lepiej, ale podtrzymał steryd i dał maść rinopanteina na krew w wydzielinie. Pod koniec maja zgłosiłem mu ostre krwawienia z nosa,
#luxmed #krakow #zalesie #stomatologia lekarz wystawił mi skierowanie na konsultacje z mikroskopem (cokolwiek to ma być to chyba sprawdzenie czy się ząb nadaje do kanałowego?) na portalu pacjenta info że brak możliwości umówienia wizyty prosimy o kontakt z infolinia. No to dzwonię i okazuje się że to jakiś super tajny rodzaj wizyty bo infolinia nie ma możliwości umówienia wizyty xd tylko rejestracja może to zrobić więc przekażą moje zapytanie i w ciągu
@smokzabojcaludzi: Ja też mam luxmed, z tym, że mam aparat więc wykorzystuję wszystko co się da :D
Ogólnie to polecam Ci na początek wizytę u higienistki, bo powinieneś mieć jedno czyszczenie roczne za free, lub przynajmniej część usług (zdejmowanie kamienia, piaskowania, fluoryzacja - nie jestem pewny czy wszystko jest free). Nie ma sensu żebyś od razu szedł na przegląd, bo np jak masz dużo kamienia to stomatolog Cię cofnie na czyszczenie
Opłaca się kupić jakiś pakiet medyczny we #wroclaw ?
Męczą mnie lekkie zawroty głowy przy poruszaniu się. Z tego co patrzyłem, te pakiety medyczne w #luxmed i innych sieciach są słabe lub trzeba robić jakieś dopłaty (doczytam jeszcze).

Kompletnie w młodym wieku nie widzi mi się, żeby ciągle płacić za badania i lekarzy: rezonans odcinka szyjnego, badanie vng, wizyty w poradni zawrotów...
na NFZ mam tylko skierowanie na vng na oddział ale
@halogen12v: we wroclawiu jest słabo czasem oczekiwania, czesto (w medicover) trzeba umawiac sie osobiscie albo maltretowac infolinie, bo na stronie malo terminow jest. W luxmedzie ponoc jeszcze gorzej, bo przyjmuje rowniez na NFZ. Zorientuj się w cenach i dostępnosci potrzebnych Ci specjalizacji, zawsze mozesz wzac na miesiac czy dwa i zobaczyc, jak to wyglada.
czesto (w medicover) trzeba umawiac sie osobiscie albo maltretowac infolinie, bo na stronie malo terminow jest. W luxmedzie ponoc jeszcze gorzej, bo przyjmuje rowniez na NFZ.


@pasta_alla_carbonara: luxmed to jest lata świetlne przed tym gównem medicoverowym. We wcześniejszej robocie miałem luxmeda to jak nie było terminów to cyk telefon i się znajdował. Zawsze mogłem powołać się na umowę, gdzie miałem x czasu na dostępność danego lekarza. Medicover w ogóle nie ma
@janabanana: nie powinno byc problemów (chyba, że trafisz na jakiegoś skrajnego lekarza przygłupa, chociaż w dzisiejszych czasach lekarze w Polsce chyba są już bardziej zaznajomieni z tym zjawiskiem), najlepiej zapytaj się w rejestracji. Będzie tylko odnotowane w dokumentacji, że ktoś taki i taki służył w trakcie rozmowy za tłumacza, przynajmniej ja zawsze taki fakt jako dupochron odnotowuje w razie gdyby się okazało, że pan tłumacz głupot nawygadywał albo coś przemilczał.
@janabanana ja normalnie wchodziłem z obcokrajowcami do gabinetu.
mówisz że jesteś jako tłumacz
wtedy lekarz opisuje co będzie robił i zadaje pacjentowi pytania
jak ma potrzebę to wyprosi cię z gabinetu na czas badania a później wchodzisz i tłumaczysz diagnozę.

zero spinki
Kiedyś pracowałem jako serwisant sprzętu IT w luxmedzie. W jednej z placówek zepsuła się drukarka, więc standardowo zabrałem drugą na wymianę i pojechałem tam. Okazało się, że drukarka zepsuła się w gabinecie od kolonoskopii, kolejka duża, ale poinformowano mnie, że ktoś jest w środku więc czekam aż wyjdzie. Wtem pojawia się chłop z butlą jakiegoś gazu na takim wózeczku małym. Chłop się nie #!$%@? i chwyta za klamkę od gabinetu do kolonoskopii,