@billuscher: nie wiem co Ci mam napisać w sumie, mamy dostęp do tego samego tihkal xD bez znajomości chemii organicznej na sensownym poziomie nie powalczysz, za dużo może się s--------c i jest to wieloetapowy, skomplikowany proces. Zrobić "w kuchni" z tego co wiem można 2c-b, 2c-p etc, ale znów musisz mieć dostęp do prekursora jakim jest 2c-h, i tu też na pewno łatwiej znaleźć gotowy produkt, niż kupić prekursor.

Chcesz
  • Odpowiedz
@bartek-lebko: Wedle uznania.

Jeśli chodzi o tolerancję, to aby móc ponownie tripować z taką samą mocą, potrzeba 11–14 dni. Pamiętaj, że tolerancja LSD jest krzyżowa z grzybkami. Dobrą zasadą jest tripowanie wyłącznie podczas nowiu oraz pełni, wówczas nie musisz się obawiać tolerki, a czas między tripami będzie optymalny pod kątem zużycia kartonu.

Jest też wiele kalkulatorów dawek, m.in: https://lsd.cafe oraz https://codepen.io/cyberoxide/full/BaNarGd​.
  • Odpowiedz
@billuscher: bierz z castoramy wilec trójbarwny heavenly blue (produkcja legutko). Są fajne ale wg mnie na mniejsze dawki 30-60 nasion + kawa dla umilenia wieczoru. W przypadku większych ilośći nawet wywar nie uchroni cię przed problemami żołądkowymi.
  • Odpowiedz
@oppserwatorr shroom.it ,zamów sobie golden teachers, instrukcję obsługi co gdzie i jak będziesz miał w necie. żeby s--------ć ten proces to trzeba wybitnych zdolności dwóch lewych rąk ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@innv: fragment z książki A. Hofmanna

"W ostatni piątek, 16 kwietnia 1943 roku, wczesnym popołudniem, byłem zmuszony przerwać pracę w laboratorium i udać się do domu z powodu niezwykłego uczucia niepokoju i lekkich zawrotów głowy. W domu położyłem się do łóżka i zapadłem w całkiem przyjemny nastrój jakby odurzenia, charakteryzujący się szczególnym pobudzeniem wyobraźni. W stanie podobnym do snu, z oczami zamkniętymi (blask dziennego światła sprawiał mi przykrość), chłonąłem zmysłami
  • Odpowiedz
@innv: oczywiście, że można robić ekstrakt danej substancji, np ekstraktem z maku byłoby opium, aczkolwiek nijak ma się to do LSD. Tutaj mamy całkiem nowa substancję pochodną substancji znajdującej się w sporyszu, czyli ergotaminy. Ergotaminę juz można by było nazwać ekstraktem ze sporyszy. Dietyloamid kwasu D-lizergowego To już inna substancja.

To tyle jeśli chodzi o poprawność chemiczną
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach