Wpis z mikrobloga

#narkotykizawszespoko #lsd #ketamina

Przymierzam się do swojego pierwszego tripa. Mam dylemat o setting. Nie wiem czy poczekać do ciepłej wiosny i zrobić to gdzieś w naturze, miałam w tym roku to zrobić ale wiosna i lato jakoś mi szybko zleciały, a trochę też się bałam i bardziej eksperymentowałam z mdma i w końcu temat jakoś umarł.
No i właśnie zastanawiam się czy czekać kolejne pół roku czy jest sens zrobić to w domu w dobrej atmosferze, z niebieskim jako opiekunem (który przy mdma jest dla mnie cudowny) z jakąś dobrą muzyką, z kocykiem, coś nie wiem włączyć ładnego na tv? xD a może sobie jakieś płótno z farbami przygotować (lubię rysować i malować)? xd serio nie wiem, chcę mieć fajne doświadczenie, help.

A no i co lepszego na pierwszy raz, grzybków nie mam, mam lsd i ketaminę :) No i raczej bym wolała na początek zacząć od jakiejś bezpiecznej dawki. Każda uwaga mile widziana :)
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lady_katarina: w domu w bezpiecznych warunkach jak najbardziej git.
Mi mocno wchodzila muza typu pink floyd i the beatles choc na codzien takiej nie slucham.
Malowanie tez moze byc ciekawe. Grunt to nieprzesadzic z dawka i z niczym nie mieszac.
  • Odpowiedz
@lady_katarina kup sobie żelki o różnych smakach i kolorach, smak coli smakowały jakbym pierwszy raz w zyciu coś takiego jadł xd
A kawałek dua lipy z eltonem johnem, ten animowany taki, to chyba z 40 razy u nas leciał xD
  • Odpowiedz
@lady_katarina: posiedz w domu a potem wyjdz na spacer, tylko lepiej jak będzie jasno. Może być zimno, dasz radę na luzie. Pij dużo wody i uważaj na sen bo ciężko zasnąć :)
  • Odpowiedz