Aktywne Wpisy
krzysztof48 +5
Witam. Potrzebuję porady co zrobić z psem. Koleżanka jakiś czas temu urodziła . Posiada ona dwa psy i jeden z nich jest strasznie agresywny w stosunku do dziecka. Była w kilku schroniskach i nie chcą przyjąć psa. Dziś dzwoniłem spytać się czy mógłbym uspac to niby trzeba psa do behawiorysty i jak nie pomoże to wtedy. Ale czy taki behawiorysta da pewność na piśmie że będzie wszystko w porządku. Jakie macie doświadczenia.
mickpl +623
No i widzita, wszędzie promocje, garaże gratis, wtórny też powoli schodzi na ziemię. Jeszcze parę miesięcy i prawdopodobnie się normalnie skorekci do poziomów zdolności na kredytach komercyjnych. A przypominam, że program miał być błyskawicznie wprowadzony już od 1 lipca. Gdyby nie nasze darcie ryja to tak by było, ceny wywaliłoby ponad 20k z metra, deweloperka notowałaby rekordy, prezesi wybierali kolor nowego Lamborghini Urus, a minister przekonywałby, że to przez ceny jogurtów.
#
#
A inni biorą regularnie co jakiś czas i co najwyżej „tripują” bez żadnych długotrwałych pozytywnych efektów, co najwyżej mają jakieś halucynacje przez kilka godzin działania substancji. Od czego to zależy? ( ͡º ͜ʖ͡º) #lsd #narkotykizawszespoko
Jak idziesz na psytrancy robić candy flipa, to pewnie jakoś dużo mądrości z tego nie wyciągniesz.
Poza tym pewnie od osobowości, rodzaju przeżytego doświadczenia itp. No i pewnie czystości substancji, innych substancji zażytych, set&settingu, etc etc. Ogólnie jakości i rodzaju tripa.
Niektórzy ludzie oceniają przeżycie po LSD jako mistyczne, zetknięcie z bogiem, absolutem, jakieś metafizyczne doznania i przemyślenia, a inni uważają, że to w gruncie rzeczy nieciekawy, nic nie wnoszący czas, gdzie
@przeczki: Od osoby. Jedni tripuja wlasnie z celem spojrzenia na rzeczy z innej perspektywy i potem pracuja z tymi doswiadczeniemi rowniez na trzezwo. Inni tripuja, zeby zobaczyc fajne kolorki. Generalnie powiedzialbym, ze rzadkie tripowanie wzmacnia introspekcje, bo podczas tripa masz duzo wiecej nowych wspomnien z ktorymi mozesz pracowac. Natomiast zarzucanie kwasa co dwa tygodnie, to imgo glownie w celach rekreacyjnych.
Ale pierwszy raz z kwasem to
Bo z pustego i Salomon nie naleje xD
Też nie rzecz w tym, żeby posiąść wszystkie rozumy, to nie "limitless". Wygórowane wymagania co do