Wykop po raz drugi skasował mój poradnik dotyczący pierwszego tripa po LSD/ grzybach. Nie dostałem ani żadnej informacji o tym, że został zdjęty ani powodu dla którego się to stało. Miał on na celu jedynie informować ludzi jak można bezpiecznie obchodzić się z tymi substancjami i redukować ryzyko, że coś pójdzie nie po naszej myśli.

Nie wiem czego w Polsce jest takie podejście, a w pobliskiej Holandii normalnie kanały youtubowe typu Drugslab
No to trzeba będzie wklejać aż im się znudzi:

Poradnik dla osób biorących LSD lub grzyby halucynogenne pierwszy raz (repost)

Wklejam ponownie swój stary wpis, zmodyfikowalem go tak, zeby spelnial juz regulamin wykopu i nie byl narazony na usuniecie. Jesli zostales podwojnie zawolany to zignoruj go i sory za spam.

#
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieje możliwość, że po wzięciu #lsd "rozregurolowały" mi się oczy? xD
Mam dwie, rożnej wielkości źrenice. W ostatnim czasie się to mega pogłębiło. Dlatego zaczęłam się zastanawiać.

Brałam LSD po raz 1 (i jedyny) jakoś w okolicach czerwca
Przeczytałam, że to ANIZOKORIA
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): ja jadłem kiedyś dużo lsd i z czasem też zauważyłem u siebie różne źrenice. Czasem ta różnica jest większa, czasem mniejsza, na co dzień raczej mniejsza. Teraz rzadko mam okazje kwasić, ale jak skwaszę się to różnica rośnie.

początkowo się tym martwiłem, ale ostatecznie olałem ten temat i nigdy tego nie badałem. zauważyłem to kilka lat temu i nic mi się nie dzieje ze wzrokiem, ani żadne inne choroby związane z anizotropią się nie pojawiły

jakbyś to zdiagnozował i coś wiedział, to napisz na tagu, jak to cos powaznego to moze jednak sie wybiore do lekarza ;)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Możliwe że jakieś napięcia mięśniowe, które miałaś, z którymi nauczyłaś sie funkcjonować sie rozluźniły. W takim przypadku optometrysta bedzie dobrym kierunkiem jednak okulista to dobry pomysł na początek. Przyjmij to takim, jakie jest, bez paniki.
  • Odpowiedz
Z kazania Wielkiego Serpentensa:

Dla lepszego zrozumienia ludzki umysł można zwizualizować sobie jako jajko.

1) W samym centrum żółtka, najmniejszy i najbardziej scentralizowany punkt to prawdziwy TY czyli świadomość, elementarna część umysłu która definiuje życie. To właśnie w tym stanie przebywasz w trakcie medytacji lub tzw. stanie flow. Jesteś wtedy najbardziej "sobą w sobie". Skrajne wejście w ten stan odpowiada za doświadczenia mistyczne (np. podczas głębokiej medytacji/podróży psychodelicznej).

2)
Jaka nuta pod #lsd?

Dwa razy się zafazowałem na muzykę, raczej przypadkiem.
To znaczy wiadomo, słuchasz sobie muzy ale w pewnym momencie, chcesz słuchać tylko tej jednej nuty bo ją "czujesz".

Raz Paul van dyk - for an angel. Po entym przesłuchaniu zacząłem słyszeć poszczególne dźwięki i zaczęło mi to brzmieć sztucznie, przestało się