Pamiętam że jakiś czas temu czytałem wpisy #rozowepaski o tym jakie to jest uciążliwe być ciągle zagadywanymi, spotykać ciągle mężczyzn którzy chcą cię zapoznać itd. Dzisiaj uświadomiłem sobie, że w sumie jestem w podobnej sytuacji, tyle że zawodowo. Jako programistą w Londynie, dostaję ciągle maile z #linkedin z propozycjami pracy, co tydzień kilka, mimo że mam wyraźnie ustawione gdzie pracuję i od kiedy.
Nie czuje się tym zirytowany,
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ornament: Dlatego trzeba być takim gościem, żeby różowe same zagadywały do Ciebie, tak jak Ty sam aplikowałbyś do firmy, bo tak bardzo chciałbyś tam pracować.
  • Odpowiedz
w #linkedin jak otaguje innego użytkownika to wtedy wpis pojawia się też w newsfeedzie ich znajomych?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki, na c--j mnie wszyscy z kazdej kolejnej pracy zapraszaja do #linkedin? O co w tym chodzi? Wyglada jak facebook tylko z wieeelkim i grubym kijem w dupie, garniaki, wszyscy sa Krijetiv Sinior Manadżment Eksekjutiw.
Co tam sie robi tak naprawde, po co to komu?

#kiciochpyta
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@M4ks: no właśnie napisałam, że uproszczenie dla head hunterów :P Jakaś firma poszukuje pracownika z umiejętnością X, nikt się długo nie zgłasza, to mogą poszukać na takim portalu i sami zaoferować pracę.
  • Odpowiedz
@M4ks: przydaje się jak szukasz pracy. Generalnie HR-owcy szukają tam potencjalnych pracowników. Robisz sobie profil i praca sama cie znajduje. Sam mam gówniane doświadczenie a i tak dostawałem propozycje na stanowiska na które nigdy nie wysłałbym cv bo myslałem że umiem za mało czy się nie nadaję.
  • Odpowiedz
#protip dla programistów (i nie tylko), chcących drastycznie zwiększyć atencje na LinkedInie :)

Jak wiecie, posiadanie konta na linkedin, daje całkiem fajne efekty w postaci różnych ciekawych ofert pracy. To, że dobrze jest mieć profil uzupełniony, nie trudno się domyślić. Natomiast ostatnio znalazłem w Linkedinie ciekawą opcję.

Okazuje się, że można sobie bardzo fajnie podłączyć pod konkretne stanowiska/uczelnie różne projekty, a to wszystko za pomocą tego formularza, który wyświetla się przy
noisy - #protip dla programistów (i nie tylko), chcących drastycznie zwiększyć atencj...

źródło: comment_ieel2R4OqTe2d4muyKTwqxm3Jqt17eas.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy "opłaca się" znać jakiegoś rekrutera i zwiększyć sobie w ten sposób szanse na rynku? Wg mnie nie. W wielu moich wpisach z serii #goodguyrecruiter lub po prostu gdy w rozmowie komuś powiem, że zajmuję się rekrutacją wyczuwam ekscytację z drugiej strony - o, to pewnie masz różne fajne oferty pracy, wyślij mi coś to ja Ci dam swoje CV. Ty będziesz zadowolony, bo wakat zapełnisz, a ja będę zadowolony,
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ma ktoś sprawdzony sposób na weryfikacje czy dany rekruter jest rzeczywiście tym za kogo się podaje. Nie mówie tu o osobach które przedstawaiją się jako zatrudnione w firmach zajmujących się headhuntingiem, ale o 'łowcach' którzy przedstawiają się np. jako "engineering staffing team at google/microsoft/facebook itp."? Zastanawia mnie również jak bardzo profil na LinkedIn może być scamem?

#linkedin #headhunting #korposwiat
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fake_name: Profil na linkedinie może być scamem, ale jeśli ktoś ma w profilu zdjęcie (którego google images nie pokazuje również w 15-stu innych domenach), prawdziwą nazwę firmy oraz kontakty z tej firmy (to w sumie najważniejsza część) to można mu zaufać.

@miki4ever: Mnie jakiś czas temu zaprosił do kontaktów jakiś "prawnik" z Anglii i po mojej akceptacji jego zaproszenia wysłał mi wiadomość w stylu nigeryjskiego przekrętu - że
  • Odpowiedz
@fake_name:

'łowcach' którzy przedstawiają się np. jako "engineering staffing team at google/microsoft/facebook itp."? Zastanawia mnie również jak bardzo profil na LinkedIn może być scamem?


No niestety czasem zdarza sie, ze to
  • Odpowiedz
zgadnijcie kto jakiś czas temu odwiedził mój profil na #linkedin ? nigdy nie zgadniecie... ale wam powiem - był to sam #michau ! ;o czaicie? jaki zaszczyt? a was co, pewnie odwiedzają jakieś podstawione laski z haerów, które szukają murzynów do pracy za ładny uśmiech w ich zdjęciu profilowym? no nawet mi was nie żal ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@super: jasne, dla mnie linkedin to profil typowo zawodowy. Im wieksza siec tym lepiej. Dobrze wiedziec co w trawie piszczy, i miec #backup.

No i milo jest dostawac oferty pracy ;), nawet jak sie nie szuka. Nigdy nie wiesz czy nie bedziesz musial nagle zmienic itp...
  • Odpowiedz
@tsstolik: Zaszczyt :) Ale pytasz nie tego człowieka co trzeba, bo ja owszem konto premium mam, ale rekruterskie, do szukania kandydatów, ale nie pracy. Wątpię, że Ci to wydatnie pomoże w znalezieniu pracy.

W jakim kraju szukasz? Lepiej dopieść profil na LinkedIn, zaatakuj swoim CV wszystkie bazy danych, takie jak Monster czy CV Library albo Stepstone.
  • Odpowiedz