Aż mnie skręciło z zażenowania. Powiedzcie mi proszę czy Pani Justyna jest botem? Nikt o zdrowych zmyslach nie nakleciłby takiej bzdury.
Wyjaśnienie wstępu do tej paplaniny:
Całość tutaj (tylko dla osób cringe-odpornych).
#
Wyjaśnienie wstępu do tej paplaniny:
Niemniej dowiaduje się od postaci z gry, że musi podać swoje imię. Kiedy przedstawia się tym prawdziwym, słyszy, że to nie jest odpowiednie i ma wymyślić coś lepszego. Wtedy też podaje znamienne nazwisko: Kopernik. W ten oto sposób serial "Problem trzech ciał" sprawia, że "Kopernik też była kobietą".
Całość tutaj (tylko dla osób cringe-odpornych).
#
Gdy w czasie igrzysk olimpijskich w Monachium palestyńscy terroryści zaatakowali izraelskich sportowców i finalnie zginęło 11 olimpijczyków, rząd Izraela stworzył tajną komórkę Mossadu, której celem było eliminowanie przywódców palestyńskiego "Czarnego Września", wraz z jego liderem Ali Hassanem Salamehem. W ramach operacji “Gniew Boży” izraelskie służby miały dokonać zemsty. Rozkazy szły od Premier, Goldy Meir, która uznała operację odwetu za priorytetową. Mossad miał polować i zabijać Palestyńczyków stojących za atakiem.
Latem 1973 roku pojawiła się informacja że Salameh ukrywa się w Norwegii w Lillehammer. Palestyńczyk miał przybrać nową tożsamość i ukrywać się pod nazwiskiem Ahmed Bouchiki, podawać za urodzonego we Francji Marokańczyka i pracować jako kelner. W nowym kraju ożenił się nawet z Norweżką Toril Larsen, a para spodziewała się dziecka. (na zdjęciu Ahmed Bouchiki).
Mossad wysłał do Lillehammer aż 15 agentów z dowódcą, późniejszą legendą organizacji urodzonego w Polsce Zvi Zamira. Przeprowadzono obserwację Bouchikiego, a agentka Mossadu ustaliła, że mówi na co dzień po francusku, co miało potwierdzać że jest posługującym się wieloma językami Salamehem. Potwierdzono także podobieństwo, przekonana o tym miała być agentka Nehemia Ben Meir, która 13 lat wcześniej zidentyfikowała w Argentynie przywódcę nazistowskiego Adolfa Eichmanna. Dodatkowo w czasie działań operacyjnych Mossad ustalił, że obiekt rozmawiał na basenie z kurierem palestyńskich terrorystów, później jednak okazało się, że ta rozmowa była przypadkowa.
Później... bo już podjęto decyzję o akcji.