Berlin i Warszawa nie mogą dojść do porozumienia w sprawie naprawy czołgów dostarczonych na Ukrainę - Spiegel

Jedną z przyczyn opóźnienia, źródła publikacji nazywają różne szacunki kosztów prac naprawczych. Według nich polska PGZ chciała pobrać ponad 100 tys. euro za tzw. podstawową diagnostykę czołgów.

W Niemczech biorą za to zwykle około 12 tysięcy euro. Ponadto PGZ rzekomo nie chce udzielać gwarancji na naprawy.

#ukraina #wojna #rosja #polska #niemcy #szkalujo #militaria #pgz #
Kumpel19 - Berlin i Warszawa nie mogą dojść do porozumienia w sprawie naprawy czołgów...

źródło: temp_file.png2237221065745973172

Pobierz
@rafaleff: Nie w tym przypadku, niestety :p

„Zapisaliśmy się jednak w świadomości Paragwajczyków nie tyle jako bohaterowie, ile jako brudasy. Za onuce, których Polacy nie prali zbyt często, dostał się imigrantom przydomek „Polak śmierdząca stopa”. Za jedzenie wonnego czosnku – „Polak czosnkożerca”. Jeden z tego typu zwrotów zachował się do dziś.

– To była może jedna z najwidoczniejszych różnic między Polakami a Paragwajczykami: oni dwa razy dziennie chodzili się kąpać w
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
tl;dr na publicznej grupie na facebooku zostałem oskarżony o podrzucanie pułapek na psa bo miałem czelność zwrócić jakiś czas temu uwagę właścicielom, że był dość uciążliwy

Zaczęło się to jakoś 1,5 miesiąca temu. Sąsiedzi mieszkający za murem kupili psa. Po jakimś niedługim czasie właściciele chyba wyjechali na kilka dni bo pies pozostawał na podwórzu i zaczął uciążliwie szczekać i ujadać co trwało dość długo (w dodatku szczeniak więc znacznie wyższy ton,
@szzzzzz: ja piedziele, czytam komentarze i ludzie myślą że to jest trucizna w tabletkach, odkrywają świat paląc szluga i popijając piwerka, i narzekajac na pyszne żeleczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szzzzzz: No ogółem to co mam napisać, głupia sprawa, wszystko jest jak wół na etykiecie, nie reklamujemy ich zajebistego składu, tylko ich zajebisty smak, a to różnica. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Trzeba by zjeść pewnie z paletę tych żelasów, żeby przekroczyć jakieś normy, a i tak bardziej martwiłbym się o hipoglikemię. ʕʔ

A tak na poważnie to Pani Katarzyna mogłaby przyjechać do Działoszyna
  • Odpowiedz