Wszystko

Wszystkie

Archiwum

gharman
gharman
  • 3
@motoinzyniere: tak? bo ja nie dostalem jak na razie trzynastki.
poza tym trzynastka to 8,25% zarobkow rocznych, jak zarobki miesieczne sa 25% nizsze od minimalnej to supe rnagroda
  • Odpowiedz
G.....a
G.....a
  • 3
Będą obowiązkowe zaliczenia na wuefie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No nareszcie.
Ryk madek p0lek już tutaj słyszę, ale pewnie i tak załatwia zwolnienie bombelkom żeby pielęgnować ułomności.

Swoją drogą myślę że to powoli przyzwyczajanie ludzi do służby wojskowej.
Zdrowy obywatel to zdrowy żołnierz.
#wojsko #szkola #edukacja #polska
  • Odpowiedz
enron
enron
  • 2
Od kiedy moje dzieci poszły do 4 klasy, w której pojawiły się już dodatkowe przedmioty - grzmię o tym i wściekam się, patrząc ile debilnej wiedzy dzieciaki muszą wchłonąć... nie, nawet nie wchłonąć co na chwilę przyswoić. Jeden wielki debilizm - nie dość że dzieci nie mają życia, czasu na spędzanie go z kolegami, na rozwijanie własnych pasji, to mają dodatkowo wpajane: "ucz się tak, żeby znać i szybko zapomnieć bo ta wiedza nie ma żadnego znaczenia" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Tak naprawdę to w cholerę można by było odchudzić program szkoły podstawowej nie tylko bez szkody, ale wręcz z dużym zyskiem dla dzieci.

Po cholerę tyle historii, która w kółko rypie to samo, tylko na coraz wyższym stopniu szczegółowości? Do tego w takim totalnym chaosie, że nawet interesując się historią można nabrać do niej obrzydzenia? Historia powinna pokazywać przede wszystkim ogólny obraz, wyjaśniać konsekwencje różnych wydarzeń - tymczasem mamy totalny zalew datami, listami bitew, pojedynczymi informacjami a powiązanie tego wszystkiego ginie w ogólnym chaosie. Sprawdziany z historii potrafią być tak zagmatwane, że dzieci miewają problemy ze zrozumieniem o co w
enron - Od kiedy moje dzieci poszły do 4 klasy, w której pojawiły się już dodatkowe p...

źródło: Zrzut ekranu 2024-01-8 o 14.07.10

Pobierz
fizzly
fizzly
  • 2
@enron: nie wiem do jakiej szkoły ty dzieci posłałeś, ale to że na plastyce się dostaje pałę bo źle związał gips, albo za kolor farbki, to już tak wyssane z palca że bardziej chyba się nie dało.

  • Odpowiedz
Pandillero
Pandillero
  • 1
Bez totalnego zaorania tego patologicznego systemu z dzieci nie będzie żadnej przyszłości. Zero kreatywności, pasje zduszone w zarodku - tylko wryć, zdać i zapomnieć a potem najlepiej odreagować na komputerze albo komórce...


@enron: w ogóle #!$%@? to jest, że takiej opinii nie można posiadać jeśli
A) nie masz dzieci
B) nie pracujesz w oświecie
Bo jak nie spełniasz przynajmniej jednego z tych dwóch to wszyscy po tobie jadą jak po burej suce bo wg nich w rzeczywistości masz negatywne zdanie o szkole bo byłeś
Pandillero - >Bez totalnego zaorania tego patologicznego systemu z dzieci nie będzie ...
  • Odpowiedz
sunrisechild
sunrisechild
  • 4
Ciekawostka o obecnym systemie edukacji w usa.

Znajomy, który mieszka w usa (Massachusetts) opowiedział mi ciekawą historię. Otóż robił ostatnio remont łazienki. Zamówił sporo róznych materiałów z dostawą. Pewnego dnia przyjechał kurier z dostawą części z nich. Zapakowany towar na pierwszy rzut oka wskazywał że może być uszkodzony (rozdarte, poubijane kartony itd.), znajomy nie miał czasu na szczegółowe oględziny w tamtej chwili dlatego poprosił kuriera aby podpisał się na dokumencie dostawy/odbioru przy adnotacji, że kartony były uszkodzone aby mieć ewnetualne potwierdzenie, że kurier też to widział w razie gdyby musiał reklamować. I tu uwaga - kurier nie potrafił się podpisać. Poważnie, gdy znajomy poprosił o czytelny podpis, kurier powiedział że nie potrafi. W końcu postawił jakiś krzyżyk żeby coś było.

O co chodzi. Ten sam znajomy ma dzieci. Powiedział, że generalnie w szkołach nie uczą pisać kursywą. Jakiś czas temu (nie wiem kiedy) w szkołach przestano uczyć dzieci pisać kursywą, czyli poprostu zaprzestano nauki ręcznego pisania. Znajomy powiedział, że usunięto to z programu nauczania i zrzucono na rodziców w domu. Tzn. jeśli chcesz żeby Twoje dziecko potrafiło pisać to naucz je sam w domu.

Dodatkowo
chemikorganik
chemikorganik
  • 2
Czasem spotykam się z sytuacją że przypadkowo spotkana osoba nie potrafi po polsku. Jednak nie jest to problem tych osób tylko problem rządu który nie wprowadził programu polonizacji Ukraińców. Ministerstwo edukacji narodowej mogłaby wydać książki nawet rozdawać za darmo żeby tylko ludzie się tego nauczyli. Przybyli z naszego kraju musimy nauczyć ich naszego języka. Oni też by mieli łatwiej żeby się odnaleźć. Takiej książki w dalszym ciągu nie ma #ukraina
DonTadeo
DonTadeo
  • 3
@chemikorganik Problem dotyczy całej migracji do Polski, rząd nie stawia na integrację lecz posiadanie taniej siły roboczej.

Polska popełnia wszystkie błędy które robiła Europa Zachodnia, z tą różnicą że nasz socjal jak na warunki Unii Europejskiej szału nie robi.
  • Odpowiedz

Powiązane tagi