#nieruchomosci
skąd biorą dane do #deweloperuch?
wypełniłem formularz kontaktowy z reklamy Murapola, babeczka zadzwoniła po dosłownie 3 minutach, chwila gadki, popytała czego szukam i ma przesłać mi propozycje na maila ale chciała podać cen za konkretne sztuki, tylko tyle, że mieszkania chodzą po "13-14k/m2 a w biurze dostanę rabat 23% i miejsce parkingowe"
Przestali podawać ceny na maila?
czy to co ludzie wrzucają na stronkę to już
skąd biorą dane do #deweloperuch?
wypełniłem formularz kontaktowy z reklamy Murapola, babeczka zadzwoniła po dosłownie 3 minutach, chwila gadki, popytała czego szukam i ma przesłać mi propozycje na maila ale chciała podać cen za konkretne sztuki, tylko tyle, że mieszkania chodzą po "13-14k/m2 a w biurze dostanę rabat 23% i miejsce parkingowe"
Przestali podawać ceny na maila?
czy to co ludzie wrzucają na stronkę to już
















Moje przemyślenia, które wydają się sensowne, to np.:
1. Na wzór modelu w UK dać ludziom coś takiego jak ISA (możliwość
Za te 2,5 mld mozna zbudowac ok 50.000 mieszkan w modelu TBS. Jak? No przeciez idea TBS jest samofinansujaca sie - te 2,5mld to koszt kapitalu za pierwsze 3 lata finansowania inwestycji - tyle daje panstwu na postawienie bloku i znalezienei chetnych do wprowadzenia sie na zasadach ze w czynszu jest
jak sam widzisz - tu nie chodzi o zaden brak pieniedzy, 50k mieszkan to prawie polowa obecnje produkji, wkladajac 2,5mld rocznie mozan podbic podaz o 50% - troche jak z BK2, wkladajac doslwonie 1 mld podbito wartosc poslkich nieruchomosci o