✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie zamierzam zmieniać nikogo. Ale jak przyjeżdżam do domu w którym nie byłam przez pół roku i mój ojciec jest wiecznie pijany, wiecznie mu źle, wiecznie narzeka. To jest mi smutno, najzwyczajniej w świecie. Bo do niego nie dociera, że wszyscy dookoła doskonale wiedzą, że pił. Wystarczy że usłyszę jedno zdanie i ja już wiem, że jest po kieliszku. Szkoda mi matki. Ale biernie to akceptowała i czasem nawet
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP):

ciężko mi zbudować relacje z kimś innym.


Pewnie lecisz na badboyów, albo na kolesi, którzy mają cię w dupie. Wzięłabyś schorowanego jak ty mirka, ale takim gardzisz.
Za dużo bab już widziałem żeby nie wiedzieć, że taka jest prawda.


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·
  • Odpowiedz
Jak wyglądają doświadczenia dziecka wychowującego się w rodzinie alkoholików? Odwołując się do horroru Ciche miejsce z 2018 roku, wspólnie z koleżanką Magdą przeprowadziliśmy rozmowę na temat traumy, lęków, zachowania alkoholików, ciszy i bezruchu. Zapraszam do wysłuchania (tym razem samo audio).

Odnośnik do rozmowy: Ciche miejsce w domu alkoholików

---
Nazywam się Jakub Walicki, jestem doktorem filozofii, pisarzem, copywriterem i miłośnikiem kina. Prowadzę bloga Przemyślane Kadry, gdzie omawiam filozoficzne zagadnienia na filmowych przykładach.
przemyslanekadry - Jak wyglądają doświadczenia dziecka wychowującego się w rodzinie a...

źródło: ciche miejsce miniatura

Pobierz
  • Odpowiedz
Depresja, nerwica lękowa, dda są odpowiedziami na moje pytania, one spowodowały że tak szczerze sam już nic nie wiem
Dlaczego ja uciekam z domu?
Dlaczego uciekam od bliskich
Dlaczego ja #!$%@?, dlaczego
Przez całe życie tak inny?
Dlaczego ci jestem tak bliski?
Dlaczego ja nie mam marzeń
Sam nóż wbijam w swe serce?
Dlaczego ja pragnę się zabić?
A kocham swe życie nad wszystko?
Dlaczego jestem tak słaby?
Dlaczego upadłem tak nisko?
#nerwica Twoja mama jest męczenniczką alkoholika lub alkoholików przez 14 lat?
Nie martw się Mirku, ciebie będzie czekać jeszcze 2 razy cięższa droga jako jej syn. Teraz to ty uzyskasz wszystkie super moce wzięte z awantur alkoholowych w domu.
Zapomnij o dynamie jak Dawid z 2lo z beztresowym dzieciństwem. Pokochaj OCD, lęki, syndrom dda I osobowość unikającą. Twoja mama mówi,że było jej ciężko wy #!$%@?ć z domu pijaków? Spokojnie, tobie będzie jeszcze
@Alvarez17: A jak Ci się uda z tym uporać to okaże się że, już za późno jesteś za stary. Koniec marzeń o partnerce bo ich już nie ma, za późno na szkołę. Za późno na życie, pociąg odjechał a gdyby nie to o czym napisałeś ? Miałbyś życie być może lepsze od Maćka. Byłbyś biznesmenem, jeździł mercedesem cls amg 63, miał dom z basenem, żonę i dzieci, zdrowie i sylwetkę (
  • Odpowiedz
@Alvarez17: Brakuje tylko nutki z demonologii XD []
Była jedna o wiedźmie i klątwie która niszczyła typa najpierw psychicznie a potem fizycznie aż kopnął w kalendarz XD []

Nie mogę teraz znaleźć, nie pamiętam tytułu. Więc można to zwieńczyć tą nutką. Ale tamta bardziej by pasowała XD []

Moim zdaniem choroby psychiczne mogą
Zwierz33 - @Alvarez17: Brakuje tylko nutki z demonologii XD └[⚆ᴥ⚆]┘ 
Była jedna o wie...
  • Odpowiedz
Ktoś chodził na terapię #dda i pomogła?
Psychiatra mnie wywala, ja jestem pesymistycznie nastawiony i myślę że stary pijany to tylko część powodu depresji i anhedonii. Po postu nigdy nie pałałem jakąś dużą miłością do życia a małe problemy które się nawarstwiały przez 15 lat mnie zniszczyły i mam wrażenie że uratować może mnie już tylko śmieciarka.

#depresja
Turkotka - Ktoś chodził na terapię #dda i pomogła?
Psychiatra mnie wywala, ja jestem ...

źródło: IMG_4540

Pobierz
@Alvarez17 mogłabym. Pierwsze 2 wizyty były w obecności psychologa i psychiatry gdzie zadawały mi na przemian jakieś pytania z kwestionariuszy o moje dzieciństwo, to jak się czuje i jak sobie radzę. Jako ze się diagnozowalam na neuroroznorodnosc to miałam tez test sensoryczny czy jakieś ćwiczenia na wypbraznie lub taki test społeczny rozpoznawania mowy niewerbalnej. Na 3 spotkaniu miałam typowe testy papierowe zamknięte. 4 spotkanie to była rozmowa diagnostów z moim partnerem o
  • Odpowiedz
@mirko_anonim tak to jest wrodzone ale mi tego nikt wcześniej nie zdiagnozował, a problemy wynikające z autyzmu były niezaopiekowane wiec powodowały problemy w kontaktach z rówieśnikami a te z kolei powodowały traumy związane z rówieśnikami i kontaktami społecznymi (u mnie to powodowało zniekształcenia poznawcze ze nikt mnie nie może lubic i jestem dziwna i na nic nie zasługuje a u kogoś może z tych samych doświadczen pojawić się fobia społeczna)
  • Odpowiedz
Trochę smutnej prywaty, bo chcę wylać swoje żale publicznie. Mam ojca alkoholika. Nie bił mnie, nie bił matki, ale jego zachowanie i tak odcisnęło piętno na mnie na tyle silne, że co jakiś czas podejmuję próbę terapii, ale nie o tym. Zniknął. Wyjechał do pracy i nie wrócił. Telefon aktywny, transakcje na karcie są, ale ma wszystkich w dupie i nie odbiera. Zaledwie 2 miesiące po ostatnim podobnym incydencie, podczas którego groził,
  • 22
@reBR: Każ babci iść do AA - dla współuzależnionych - jesli nie będzie chciał - powiedz, że jest złą matką.

Nie daj robić z siebie kozła ofiarnego. To nie ty ich na ten świat sprowadziłeś. To nie ty robisz problemy. Odetnij się, jeśli oni nie chcą być po twojej stronie.
  • Odpowiedz
#zycie #feels #dda #rodzina nigdy nie miałam wspierającej rodziny. Czułam sie inna, grosza. Nie mialam troski, milosci od matki. Nic. Dama dla siebie nie znalazłam siły. I widzę, ze najważniejsza w zyciu jest rodzina. Najgorzej urodzuc sie niechcianym przez nikogo, taka sie rodziłam. Nie mam również swojej rodziny. Nie stalam kolo zycia. Kolo jego istoty. Bylam ulepiona z gorszej gliny. Przykre, ze nie zaznałam tego, tej istoty zycia.
Ktoś mi powie coś pocieszającego?

1,5 roku temu poznałem jedną dziewczynę. Miało być to spotkanie zapoznawcze bo szukałem partnerki na wesele.
Bardzo sympatyczna z twarzy, z charakteru, szczera (się wydawała na maksa, bo zaczęła opowiadać o swoim życiu), choć było widać zawstydzenie. Bardzo spontaniczna.
Stwierdziła, że mi wszystko opowiada o sobie bo to ważne dla związku, tak samo jak szczerość itp.

Kolejne spotkanie, to genialnie wspólnie spędzony czas, dalej opowiadania o sobie,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
tldr; stary wielokrotnie uprawiał seks (głównie z konkubinami po rozwodzie) w taki sposób, że słyszałem co się dzieje albo byłem tuż obok, gdy byłem dzieckiem. Przy okazji jest też alkoholikiem i zmuszał mnie do słuchania go po pijaku oraz nastawiał mnie przeciwko mojej matce. Zastanawiam się jak bardzo mogło to wpłynąć na fakt że mam parę cech z kategorii ##!$%@?.

Jako dzieciak z wczesnej podstawówki nocuję u starego (rodzice

Czy takie dzieciństwo może powodować problemy w życiu?

  • tak 92.5% (111)
  • nie 7.5% (9)

Oddanych głosów: 120

@mirko_anonim: dzieciństwo ma ogromny wpływ na to jakimi jesteśmy ludźmi w dorosłości.

Przeczytaj: dorosłe dzieci toksycznych rodziców / toksyczni rodzice

Jeśli czujesz się na siłach idź do jakiegoś psychologa, pogadaj z nim. Jeśli nie, po prostu żyj po swojemu. To nic złego, że nie chcesz popełniać błędów ojca, że chcesz żyć lepiej i na własnych warunkach.

Pamiętaj, że każde dziecko zasługuje na rodzica, ale nie każdy rodzic na dziecko.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Hej. Odpowiem troche od tej "profesjonalnej" strony. Pamietam jeszcze ze studiow koncepcje Erika Eriksona, ktory opisal teorie rozwoju psychospolecznego, wedlug ktorej osobowosc czlowieka ksztaltuje sie cale zycie, ale w szczegolnosci w dziecinstwie. Polecam poczytac. (w zalaczniku stadia rozwoju)

Odpowiadajac na Twoje pytanie z ankiety - to, jaki jestes teraz zostalo uksztaltowane poprzez dziecinstwo w wiekszej czesci, a reszta poprzez srodowisko. To mozna naprawic :)
Chrytka - @mirko_anonim: 

Hej. Odpowiem troche od tej "profesjonalnej" strony. Pamie...

źródło: Erikson

Pobierz
  • Odpowiedz
Całe życie mierzyłem się z jednym problemem - nie wytwarzam nawyków, wręcz przeciwnie, jeśli jakaś czynność sama z siebie nie jest przyjemna to z każdym kolejnym razem będzie mi coraz ciężej się zmusić. W dzieciństwie nie był to "problem" (chociaż zmarnowałem przez to sporo lat które mogłem poświęcić na rozwój), ale teraz przeszkadza mi to w osiągnięciu wielu celów.

Pracuję w IT, chciałbym zwiększyć swoją wiedzę na różne tematy, ale zawsze kiedy
nie wytwarzam nawyków, wręcz przeciwnie, jeśli jakaś czynność sama z siebie nie jest przyjemna to z każdym kolejnym razem będzie mi coraz ciężej się zmusić.


@donaldJretard: właśnie mi uświadomiłeś, że mam taki sam problem
  • Odpowiedz
@Noniusz: RIP
@cor1sto Z tego co czytałem na necie doświadczeń innych ludzi to tak, po prostu masz mniej energii. Wiadomo, że u każdego to wygląda inaczej, ale są cechy które ma większość.
Diagnoza polegała na teście ADOS-2, który może zlecić psychiatra na podstawie zaleceń psychologa/własnego uznania (chociaż prywatnie można go sobie zrobić zawsze). Sam test zajmuje około 3 godziny i polega na wywiadzie + pytaniach do rodziców + kilku zadaniach. Na
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie umiem być szczęśliwy jako singiel/#mgtow. Brakuje mi bliskości. Nie mam problemów finansowych, mogę sobie pozwolić na to co chcę, a i tak chcę coraz mniej, bo mało rzeczy mnie zadowala.

Spotykanie się ze znajomymi, takie żeby gdzieś pójść, pośmiać się itd., sprawia że czuję się przez chwilę dobrze, ale po spotkaniu jest 2x gorzej niż było. Bo wiem, że wracam do pustego mieszkania, nie mam się do
@mirko_anonim: chłopie po co tyle tekstu skoro wystarczyło napisać, że dobrze zarabiasz ale jesteś nieszczęśliwy bo jesteś sam?
Takich jak Ty czy ja jest wielu i niestety nic na to nie poradzimy- hipergamia zniszczyła rynek i sprawiła, że posiadanie kobiety to jest wielkie osiągnięcie
  • Odpowiedz
aplikacja która polega szybkim na przeglądaniu tysięcy facjat z definicji nie jest dla kogoś kto szuka zaufania, miłości, stabilnego związku. I że nie za bardzo nadaje się dla introwertyków (


@mirko_anonim: dokładnie tak jest. Dodatkowo to apka tylko dla ładnych ludzi

Zostaje ci to sam co mi: pogodzenie się z samotnością i faktem, że dzisiejszy rynek świń jest w opłakanym stanie.
  • Odpowiedz