✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Byłem ze swoją babo (oficjalnie nie jesteśmy razem) u jej siostry (mąż jej odseparowany ze względu na problemy psychiczne i bycie agresywnym).
Jak wróciliśmy, to ona do mnie coś takiego:
"Byłbyś wspaniałym ojcem dla 'imiona dzieci jej siostry" "Chcę Twojego szczęścia" "Umówisz się z moją siostrą proszę".
Ona ma takie odpały. Tym razem to była zazdrość. Chciała żebym zaczął się tłumaczyć, że "no co ty, skądże znowu", ale nie
Byłem ze swoją babo (oficjalnie nie jesteśmy razem) u jej siostry (mąż jej odseparowany ze względu na problemy psychiczne i bycie agresywnym).
Jak wróciliśmy, to ona do mnie coś takiego:
"Byłbyś wspaniałym ojcem dla 'imiona dzieci jej siostry" "Chcę Twojego szczęścia" "Umówisz się z moją siostrą proszę".
Ona ma takie odpały. Tym razem to była zazdrość. Chciała żebym zaczął się tłumaczyć, że "no co ty, skądże znowu", ale nie
8 lat temu korzystając z okazji, wyprowadziłem się z patologicznego domu, bo nie dało się tam żyć. Ale mam też dość życia nie u siebie. NIGDY nie zarobię na własne
@telegazeciarz: Z jednej strony rozumiem chęć pomocy siostrze. Z drugiej: nie uchronisz jej przed wszystkim, oboje będziecie mieli coraz bardziej zrytą psychikę, bo nie wiesz co się dzieję jak Ciebie nie ma. Nie wiem czy jesteś w stanie coś poradzić na jej sytuację poza zabraniem jej jak wyżej napisano, ale to wiąże się z dodatkowym obciążeniem