Mam ciekawie dość prosty numer komórkowy. Dwie grupy z tymi samymi cyframi, więc nie jest to złoty (co najwyżej srebrny). Wszystko to nie ze specjalnego abonamentu, ale na kartę, którą mam już dobre parę(~naście) lat.

Nie w tym jednak rzecz się chwalić. Otóż pomijam fakt skierowanych marketingów (czy jest pan zainteresowany nowymi szamponami lub może prenumerata najnowszego pisma z kotkami albo co gorsza ma pan okazję dostać okazyjne garnki [dobra, taki
Mirki z #pracbaza, mam pytanie odnośnie dres codu w Waszych firmach, jak wygląda sprawa w takie upały u was ? dzisiaj miałem taką akcje :

Jest piątek, i jakiś gość z pracy ma urodziny i przyniósł do pracy kanapki tj mett dlatego że ja wczoraj lody przyniosłem, w pracbazie mimo klimy jest gorąco to jemy to mięsa, no i do mojego biurka podchodzi inny gość (konstruktor) w #!$%@? sandałach, krótkich spodenkach
@wilqu88: t-shirt, spodenki, japonki/adidasy ubierać się mogę jak chcę, projekt ma być wykonany i tyle. Wystarczy że na obiektach musiałem być ubrany jak pancernik. Przy ponad 30stC.
Tak sobie dziś stoję ze znajomymi przed remizą, gadamy sobie, czas leci, mija 15 minut i nagle na parking wjeżdża ktoś, kto zamykając licznik w swojej vectrze zbiera zakręt zawracając o ponad 90 stopni.

Póki co brzmi niepozornie, no ale cóż, tak się nie skończyło.

Obok wjazdu stał passat, facet się na nim zatrzymał, wrzuca wsteczny i tym razem zatrzymuje się na kilkumetrowej latarni, która z hukiem uderza o bruk. Auto ma
Dochodzę do wniosku, że po roku mieszkania z dwoma facetami wykształcił się we mnie pewien instynkt macierzyński, domowa smoczyca, gospodyni naszego gniazdka. W związku z tym mam kilka #coolstorytroche przy których mnie ręce opadły, przy których równouprawnienie stało się rzeczą w moim mieszkaniu naturalną. Przed wszysytkimi historiami, dodam, że jestem młodsza od obojga.

W pierwszym miesiącu samodzielnego mieszkania jeden z moich chłopców jeździł co tydzień do domu po słoiki. Problem zaczął się,
#motoryzacja #fantomoweniewiemco #coolstorytroche

Jakiś miesiąc temu nie jeździłem samochodem przez tydzień. Przez ten tydzień natomiast jeździłem ostro w pracbazie widlakiem z automatem. Pod kierownicą jest taki drążek jak w samochodzie od kierunków i tym decydujesz czy jedziesz do tyłu czy do przodu. No i po tygodniu wsiadam do swojego samochodu. Chcę ruszyć. Wbijam jazdę do tyłu, daję gaz, silnik wyje, a ja stoję.

tldr: Wbiłem kierunek zamiast wstecznego ( ͡° ͜
#miud #pasta #coolstorytroche #byloaledobre

Tego dnia wstałem o 21, bo poprzednia nocke spedzilem z ojcem w kopalni - wlasnej kopalni. Odkad nauczylem sie sam wysrac, moj tata postanowil zaczac spelniac swoje marzenie zycia. Chcial dokopac sie piekla. Skonczylem tylko 3 klasy podstawowki, bo nie bylo czasu na glupoty. Musielismy kopac, a konkretna jazda zaczela sie gdy tatek wzial kredyt na koparke. Gdy juz bylismy na glebokosci 5km, w ziemi otworzyl nie z
wczoraj podstarzały #rozowypasek #milf 0.02/10 wymusił na mnie pierwszeństwo tak że ledwo uciekłem i zatrzymałem się u kogoś na podwórku.. krzyczy że przeprasza, że się zagapiła, trochę po niej pojechałem żeby choć trochę lekcji z tego wyciągnęła i się rozjechaliśmy...

dzisiaj #rozowypasek 4/10 przydupił mi na parkingu, przerysował i zrobił wgniotę na ćwiartce.. mówię #!$%@? tam i tak miałem malować.. jak mi zaczęła słodzić że dobrzy ludzie ze mnie że się cała
Mirki, jestem głupi. Jak gdzieś jadę rowerem i go zostawiam to przypinam łańcuchem i od kilku miesięcy zamek się zacinał (starość,rdza etc) I dziś przypiąłem rower pod sklepem, zrobiłem zakupy i wracam do bicykla. Wkładam kluczyk i dupa. Blokuje się, ciężko chodzi. Szarpię się z 5 min aż w końcu siłowo przekręciłem. Kluczyk przełamał się na pół i końcówka została w kłódce. #!$%@? ogarnął mnie niemiłosiernie. W końcu w necie znalazłem ślusarza
@lucku: Pokazałem mu ułamany kluczyk. W razie czego w telefonie miałem zdjęcia z rowerem. Pan nawet się zaśmiał, że jak przyjeżdża do problemów z zamkiem w samochodach to prosi o dowód rejestracyjny itp a tutaj nawet nie wiedział o co pytać :)
Postanowiłam otworzyć tag #historiemamyjofridd , czyli historie, które moja mama opowiadała moim chłopakom, kiedy przychodziili mnie odwiedzić, lub ją poznać. W celu odciągnięcia defloracji jej ukochanej córeczki, rzecz jasna.

Może kogoś zainteresuje, bo niektóre są bekowe i ogólnie #bekazjofridd.

Kiedy byłam jeszcze mroczną, 13letnią emogimbogotką poszłam na wagary z koleżanką. Jeszcze mroczniejszą emogimbogotką. Nagle zobaczyłyśmy nadchodzącą dyrektorkę, więc wskoczyłyśmy w pierwsze drzwi, które się trafiły.

Okazało się, że był to sklep
Historia prosto z gimbazy wiele lat temu (2002)

Jedź na potyczki airsoftowe z kumplami weekendowo

Stój na przystanku w centrum miasta i czekaj na zapoconego Ikarusa bądź Jelcza

Bądź ubrany w kamuflaż z hamburgerowej armii

Zobacz pijaka sikającego na kościół

Zobacz babcie Stefanie, która zaczyna go okładać torebką i krzyczeć "Panie, na kościół pan sikasz do piekła pan pójdziesz!"

Przegoń pijaka, bo masz dość krzyczącej babuszki

Pijak krzyczy "nie rzucim ziemi skąd
Byłem przed chwilą naprawić oponę, przed warsztatem stał sobie Ford, którego skądś znałem.

Szybka wizyta na głównej i powierdzenie, to ten sam bezwypadkowy Ford.

Zapytałem majstra, czy to on sprzedaje. Powiedział, że sąsiad. Dopytałem czy wie, że jest nagonka na o auto w internecie, to był zdziwiony. Ma przekazać właścicielowi.

#coolstory #coolstorytroche #bezwypadkowy #ford
loozaque - Byłem przed chwilą naprawić oponę, przed warsztatem stał sobie Ford, które...

źródło: comment_1ZIvRnYkx75HYgDYCOuTIsX1xvBpatis.jpg

Pobierz
Co tu się #!$%@?ło. Prąd wyłączyli na kilka godzin.

Miasto sparaliżowane.

Większość sklepów zamkniętych.

Widziałem Janusza próbującego otworzyć drzwi do Intermarche bo on chce piwo. Co z tego, że drzwi na prąd. On je otworzy.

Wpadłem do chyba jedynego otwartego spożywczego. Towaru już praktycznie nie było. Zwinąłem jakąś #!$%@?ą bułkę, sprite'a i poszedłem do kasy, a tu sprzedawczyni próbuje mnie skasować tym magicznym bulbulatorem połączonym z kalkulatorem. Bez prądu nie działa, ale
@wezsepigulke: to jest zdjęcie z neta wzięte ;)

tarcza była luźna, po prostu po 2-3 mm się kleszczyła jakby otwór był na mały (lub środkowa cześć piasty nagle spuchła). Doczytałem - taka przypadłość ponoć w mondeo - zawsze trzeba młotem tłuc z całej pary. Nowe tarcze się wsunęły jak w połączeniu idealnie pasowanym.
#coolstorytroche z rana jak śmietana

Dawno, dawno temu, kiedy chodziłem do liceum a gadu-gadu miało prosty wygląd i było głównym narzędziem komunikacji pomiędzy rówieśnikami, spotkała mnie #takasytuacja. Pewnego dnia zagadał do mnie #rozowypasek (którego kojarzyłem z widzenia) i próbował się umówić. Jako, że była tak mniej więcej 7+/10 a byłem wówczas wolny to stwierdziłem, że czemu nie, NO ALE. Nie wiem o co chodziło lasce, ale zanim się umówiliśmy na konkretny
W środę mam egzamin z przedmiotu, który miałam już na licencjacie (nazywał się inaczej, ale miał prawie identyczny zakres materiału). Podzieliłyśmy się z koleżankami zagadnieniami, każda ma swój, żeby łatwiej było wszystko ogarnąć. Już napisałam kilka stron swojego tematu, prawie kończę, ale szukam jeszcze opracowań na chomiku, może jakieś ważne rzeczy mi wypadły z głowy i coś dopiszę. No i faktycznie, znajduję - wszystko elegancko opracowane, nawet szerzej niż potrzeba! Patrzę kto