#zanonimowychmirkowyznan

Mirki, sprawa jest. Są tu eksperci z różnych dziedzin, więc może i rada się znajdzie.
A więc tak. Mam 34 lata, żonę i dwójkę dzieci. Pracuję w korpo na stanowisku kierowniczym średniego szczebla. Pod sobą mam kilkunastoosobowy zespół, do którego trafiła ostatnio nowa pracownica (Jola). Jola jest bardzo otwartą dziewczyną i już podczas rekrutacji wydawało mi się, że próbuje ze mną flirtować (przeciągłe spojrzenia, dłuższe przytrzymanie dłoni, stały kontakt
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem, co ze mną nie tak, ale lubię przedstawiać się na imprezach fikcyjnymi imionami. Najczęściej wybieram jakieś pospolite albo takie samo jak rozmówca. Czasami wybieram najbardziej popularne w kręgu(np. dwóch ziomków to Maćki, to ja też biorę Maciek). Największą inbe odwalilem i tak w pracy w wakacje. Współpracownikom przedstawiłem się jako Andrzej, a kierownikowi normalnie. Panowie przez kilka dni nie ogarnęli, że coś nie tak. Kierownik dopiero po kilku dniach coś
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#coolstory Hej mirki. Jak wczoraj wspominałem wynosiłem trochę gruza [dla cyganów] z domu bo mam remont. Oprócz gruzu musiałem też wynieść drzwi wejściowe bo:
1. bądź mną
2. zgub klucze od odmu
3 nie masz kluczy więc wyważ drzwi i wstaw nowe
3znajdź klucze od starych drzwi na drugi dzień
4 brak profitu
R.....f - #coolstory Hej mirki. Jak wczoraj wspominałem wynosiłem trochę gruza [dla c...

źródło: comment_afi2RKvUJ8wK8FITGKbHORFvKqBtt11Z.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kupiłem proszek do prania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pudełku napis: "100g gratis!". ()
Otwieram. (ʘʘ)
Znów mnie w c---a zrobili ! - sam proszek()

#suchar #coolstorytroche
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bądź mną
miej syna lvl 1 ukończony dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
żona próbuje ułożyć do snu
syn karate ze snem mocno
płacz pot i łzy
wkrocz do akcji nie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Do ojca pracujacego w delegacji wpada kumpel - po dwoch godzinach zrobiony jak ta lala i telefon do syna zlozonego na oltarzu ospy w wieku jezusowym z pytaniem:
"Czym sie rozni kastrat od eunucha?"...
O dziwo... roznia sie...
#coolstorytroche

Dla zainteresowanych:
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

CO SIĘ PRZED CHWILĄ O-----O TO NAWET JA NIE XD

Od początku. Mam pracę. I w tej pracy zajmuje się wciskaniem klientom pewnego produktu. Jak klient ten produkt kupi to moja firma wysyła montażystów, którzy mają produkt zamontować. Ostatnio trafił mi się klient z anglii. Umowa podpisana, wszystko gra, montażysci pojechali. Dzisiaj rano dzwoni do mnie klient i od razu z mordą, że hurr co Ci moi montażyści o------i, że on durr dzwoni na policję, że mamy p--------e, on nie będzie sobie pozwalać na takie akty na jego posesji i ogólnie w---w owet najn tałsen. Na końcu p--------ł słuchawką, aż mi się kubki w kuchni zatrzęsły.

Długo nie myśląc dzwonię do chłopaków z mojej firmy, żeby dowiedzieć się o co tam k---a chodzi i ewentualnie spróbować jakoś to załagodzić.

-
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bądź mną
lvl 20
bądź poważnie chora
no ale przecież do lekarza nie pójdziesz, bo pozamykane XD
mdlej kilka razy w tygodniu
wybierz się na spacer sama, bo co może Ci się stać na mrozie
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja mama potrafi świetnie radzić sobie z dziećmi.

Goście wychodzą od nas, wśród nich dziecko lvl 4. Przy otwieraniu drzwi podlatuje nasz radosny i przyjacielski pies, którego dziecko się przestraszyło trochę, bo duży.

Co powiedziała moja mama temu dziecku?

"Nie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. Kto ma praktyki w hotelu?


2. Kto dziś na restouracji pobił 6 filiżanek przy gościach?

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Niedawno będąc u rodziców wziąłem z garażu pierwszego kompa jakiego miałem (rok zakupu 2000 albo 2001). Trochę go przeczyściłem i uruchomiłem. W folderze #rap znalazłem moje 3 jedyne nagrane kawałki. Przesłuchałem, podziękowałem Bogu że nie miałem wtedy dostępu do internetu bo byłby teraz znany bardziej niż Kula i Omen, odłączyłem komputer. Potem jeszcze poszedłem do #biedronka po croissanty i coca cole taką wiecie 1,75 , następnie przez pasy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#coolstory #coolstorytroche #dziendobry

Wstał o 3 w nocy, w mieszkaniu panował mrok i smród wczorajszych fajek. Na podłodze walała się butelka pepsi light, z trudem podniósł się z barłogu. Był wykończony, całą noc mirkował. Stojąc chwilę w ciemności, opanowały go retrospekcje dnia minionego. Czując, że głodnieje, przemykał bezdźwięcznie pod ścianą w stronę ciemnej kuchni. Nie zapalając światła, podniósł 50 centymetrowy nóż do mięsa. Zbrodnia wisiała w
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja p------ę, ludziom się już w głowach p------i. Dostałem cynka przez znajomego znajomego, że szukają specjalisty w moim zawodzie na już. Od zaraz! Płacą ZAJEBIŚCIE. No to wziąłem się za CV na szybko, wysyłam i praktycznie od razu mam odpowiedź dlaczego nie znaleźli nikogo do tej pory. Wymagania takie sobie- 5 lat doświadczenia, znajomość kilku systemów, biegły angielski. Rozmowa telefoniczna prowadzona w języku angielskim. I wszystko fajnie dopóki nie dochodzę do tego ZAJEBISTEGO wynagrodzenia. Ja [J] miła pani [P]:

[J]-jakie wynagrodzenie wchodzi w grę?

[P]-myślę, że najlepiej będzie jeśli się spotkamy i wtedy przedyskutujemy tę kwestię

[J]-oczywistym
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Śmiech to zdrowie, co nie? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@IgiKoval: Pewnie, że tak:)

Muszą coś zmienić - albo wymagania, albo hajsy.


Myślę, że prędzej wymagania( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Cóż się stało dzisiaj. Do autobusu wchodzą kanary i grupka studentów. Co najważniejsze autobus nie ruszył jeszcze, a drzwi do autobusu są otwarte. Studenty z jakiegoś powodu uradowany i podtyka kanarowi bilet miesięczny, a kanar do niego, że będzie mandat, bo bilet niepodpisany. Typek zamiast wysiąść, bo przecież żadnej usługi transportowej nie było to stoi i się patrzy. Mógł chociaż podpisać ten bilet, ale zamiast tego przyjął mandat. :D

Po minie kanara
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach